ASIENKO, CIESZE SIE, ZE STYCZEN BYL DLA CIEBIE UDAMYM MIESIACEM :)
JAK JUZ SPODNIE SPADAJA TO WIADOMO,ZE SCHUDLAS :wink: :lol:
http://imworld.aufeminin.com/cartes/illuscartes/c55.jpg
Wersja do druku
ASIENKO, CIESZE SIE, ZE STYCZEN BYL DLA CIEBIE UDAMYM MIESIACEM :)
JAK JUZ SPODNIE SPADAJA TO WIADOMO,ZE SCHUDLAS :wink: :lol:
http://imworld.aufeminin.com/cartes/illuscartes/c55.jpg
ASIEńKO GRATULUJE SPADKU WAGI!!!
no może uda się cały urlopik wykorzystac....
Pozdrawiam
Asiu życzę udanego weekendu ,dużo odpoczynku i uśmiechu na buzi -gratuluję tez spadku wagi :D :D :D :!:
http://www.gify.nou.cz/ko8_soubory/172.gif
ASIU MYŚLĘ ŻE FAKTYCZNIE MNIE DOGONISZ.
JA STOJĘ W MIEJSCU , ALE TEŻ PODŻERAM SŁODKOŚCI RAZ PORAZ . WIĘC MYŚLĘ ŻE TO JEST GŁOWNYM POWODEM TEGO ŻE WAGA STOI W MIEJSCU.
MUSZĘ SIĘ ZMOBILIZOWAĆ BO INACZEJ MNIE NIE DOGONISZ LECZ PRZEGONISZ.
UDANEGO WEEKENDU .http://gifybejbi85.blox.pl/resource/image011rrr.gif
Witaj Asiu :D
Wpadam z sobotnimi pozdrowieniami :D
baw się dziś dobrze z Rodzinką :D czeka Cię jak widzę bardzo fajny weekend! :D tylko przy tym stole to nie daj się skusić za bardzo :wink:
Fajnie też jeśli Ci się uda na ten urlopik pójść - odpoczniesz sobie i nabierzesz sił do nowej pracy!! :D buziaczki!! :D
ps. na jaki rowerek się zdecydowałaś? :D podobny do takiego co mamy z Najmaluszkiem? fajnie, ze i Ty będzie rowerkować :D ja na weekend planuję wycieczkę 100km :D
Asiu, świetnie uczucie ze spadającymi spodniami, prawda? :lol: :lol: :lol:
Styczeń poszedł Ci świetnie, życzę Ci, aby luty też był tak udany!
Aby kiloski spadały razem z kolejnymi spodniami :lol: :lol:
MIłEGO DNIA
Asiu,
ślicznie rok zaczełaś. Bardzo ślicznie. A jaki początek taki i cały rok :D :D :D
Trzymaj się i nie dawaj. Mam nadzieję że w weekend ładnie sobie odpoczniesz.
pozadrawiam :D
Asieńko no i widzisz po co były te dołeczki ;)? No po co ;)? Jak tak cudnie Ci poszło! Cel zrealizowany z nawiązką, spodnie z tyłeczka spadają :)... superasto :D!
GRATULUJĘ kochanie! Cudni=ego weekendziku życzę i nie zmarnuj czasem tego o co tak dzielnie walzyłaś! Buuziaczki!
Gratulacje :D
musze brać z Ciebie przykład :D też zakupiłam rowerek :roll:
http://www.rotfl.ltd.pl/data/media/1...ue9m95ksrm.gif
***
Grażyna
GRATULUJĘ ASIU :D :D :D
Mi jeszcze daleeeeeeeeeeko do spadających spodni chociaż chudnę :roll: :lol:
Miłej i spokojnej niedzieli :D Pozdrawiam serdecznie :D :D
http://www.ekartki.pl/cards_files/1/...mal_kaffee.jpg
:) POZDRAWIAM CIEPLUTKO I NIEDZIELNIE :)
http://marciugify.w.interia.pl/bajko...nipoohkiss.gif
Witajcie Słoneczka wieczorową porą
Wpadam dziś zdać raport z weekendu, bo jutro w pracy nie będzie ani czasu, ani możliwości. Wczorajsza imprezka się udała. Jak zwykle było dużo smakołyków, więc dietka na jeden dzień poszła w odstawkę , ale dziś jest już grzecznie. Zauważyłam, że już tak bardzo nie ciągnie mnie do słodkości i wczorajsze ciasto zjadłam bardziej z przyzwyczajenia , niż w wielkiej ochoty. Ale nie powiem , było pyszne ( rafaello mojej roboty + karpatka mojej mamy) . Wczoraj wróciliśmy bardzo późno, więc spaliśmy do południa, potem obiad u Rodziców, kościół , mecz i już koniec weekendu.
Wczoraj przyszedł rowerek. O właśnie taki :
http://www.allegro.pl/item163085410_...gajacych_.html
Dziś K. mi go skręcił i przed chwilą w ramach próby przejechałam 5 km. Na więcej nie mam już czasu, ale od jutra będzie regularna jazda. Mam nadzieję, że uda mi się zgubić parę centymetrów w pasie i biodrach. Oprócz tego w weekend nie było czasu na ruch, ale od jutra zgodnie z planem na luty , będę się ruszać( intensywnie !) 6 razy w tygodniu .
Jutro znów ciężki dzień w pracy, bo będę dalej szkolić. Jak dobrze pójdzie ( czyt. J
jak nowa dziewczyna opanuje wszystko ) , to od piątku idę na urlop.
Raport 2/28 ( 2 luty)
Zjedzone : 1200 kcal
Płyny : 2,25 l
Ruch : 0
Dla siebie : balsamowanie
Dzień zaliczam an +
Raport 3/24 ( 3 luty )
Zjedzone : chyba z milion kalorii ( na poważnie to chyba ze 2000 , ale była impreza , więc nie mam wyrzutów)
Płyny : 2,5 l
Ruch : cały dzień spędzony w kuchni przy garach
Dla siebie : 0
Dzień zaliczam na –
Raport : 4/24 ( 4 luty )
Zjedzone : 1250 kcal
Płyny : 2,5 l
Ruch : 5 km na rowerku
Dla siebie : zaraz będzie balsamowanie
Dzień zaliczam na +
Psotulko , Lunko dziękuję za odwiedzinki i pozdrawiam.
Jupimorku też się doczekasz spadających spodni. Ja teraz czekam aż jeszcze schudnę trochę i wtedy kupię sobie ze dwie nowe pary. Jakaś motywacja musi być.
Grażynko cieszę się, że też masz rowerek. A co do przykładu, to Ty nim jesteś dla mnie , nie tylko w kwestii odchudzania, ale w ogóle życia i podejścia do różnych spraw.
Marti mam nadzieję, że cel na luty , też uda mi się osiągnąć. A co do dołków....... Każda z nas czasami je ma i nie ma na to rady.
Emilko w weekend raczej nie odpoczęłam , ale w perspektywie mam długi urlop, więc zdążę odpocząć. Oby Twoje słowa były prorocze i cały rok, tak wszystko szło gładko i zgodnie z planami.
Kasieńko – Oskubana pozdrawiam.
Kasiu Cz. uczucie spadających spodni wspaniałe i zrobię wszystko, żeby tego nie zepsuć.
Aniu rowerek podobny do Twojego. Jakoś się zmieścił w tym moim małym pokoju, ale jest ciasnawo. 100 km przez dwa dni, to dla mnie jest na razie dystans nie do wyobrażenia, ale z czasem, kto wie.
Halinko chciałabym Cię dogonić, ale Tobie waga znów na pewno ruszy, więc nie ma takiej możliwości. A słodkie też jem , przeważnie raz w tygodniu, bo całkiem bez tego, nie mogę się jeszcze obejść. Ale już coraz mniej ciągnie mnie do słodkości.
Katsonku spodnie spadają, oponka dużo mniejsza, ale centymetry stoją w miejscu.
Słoneczka, dziś już nie dam rady, ale obiecuję jutro Was poodwiedzać. Bardzo mi brakuje czasu spędzonego na forum, ale niestety w pracy , praktycznie nie siedzę już przy komputerze.
Ściskam Was mocno i życzę udanego tygodnia
Buziaczki :P
Asieńko, rowerek świetny!!!!
Podoba mi się zwłaszcza funkcja symulacji jazdy po pagórkach :P :D
U mnie takiego bajeru nie ma :lol: :lol:
Życzę Ci wytrwałości w pedałowaniu, a efekty będą na 100 %!!!! :P
Spokojnej nocki!!!! :P
ASIENKO ROWEREK SWIETNY :)
BEDZIESZ TERAZ TYLE PEDALOWAC,ZE NAPEWNO NIE ZOSTATNIE GR TLUSZCZYKU ,NA TOBIE :wink: :lol:
POZDRAWIAM I ZYCZE PRZYJEMNIEJ JAZDY :)
PS.U MNIE STRASZNIE GORACO I JAKIEKOLWIEK CWICZENIA, DO WYKONANIA ,TO JEST ZADANIE KTORE PRZERASTA MNIE,ALE SIE NIE PODDAJE :lol:
http://216.139.230.35/img/full/product_2063.jpg
Asieńko
wpadam z pozdrowieniami
i ciesze sie ze Ci wszystko ładnie idzie
a spodnie pewnie zaraz spadną
buziaki
ASIU ROWEREK SUPER .
TEŻ BY MI SIĘ TAKI PRZYDAŁ.MAM STARUSZKA I LEDWO JEŻDZI ,ALE MUSZE GO WYKOŃCZYĆ. ZRESZTĄ TERAZ PRZEZ 2 LATA JESTEM ZAWALONA SPŁATAMI I NIE MAM O CZYM MARZYĆ.
MIŁEGO DNIA.http://www.fototapeta.com/nowa_stron...3161908306.jpg
Miłego poniedziałku Asiu i udanego całego tygodnia! :P :D
Asia rowerek bardzo podobny do mojego...Napewno będziesz zadowolona...Dziś pedałujemy :-)
Buźka.
ASIU ROWEREK BARDZO LADNY......
TERAZ NA PEWNO RAZ ,DWA POLECĄ KILOSKI
POZDRAWIAM
Rowerek super!
Pozdrawiam i miłego dnia
Asiu obyś pokochała swój rowerek jak ja swój :wink:
masz ten model, nad którym się zastanawialismy tez, ale wybralismy jednak troszkę inny.. :D ale to bracia w sumie :wink:
Asiu ani się obejrzysz jak będziesz pykac spokojnie 50 km :D to wcale nie jest poza Twoim zasięgiem.. :D wystarczy ciekawy film lub program w tv i zobaczysz jak zleci :wink:
na pewno poczytałas rady KasiCz - ze spalanie tłuszczyku - małe obciązenia, wyrabianie mięsni - mocniejsze.. :D to cóż - nie pozostaje mi nic innego, jak zyczyc Ci szerokiej drogi :D
buziaczki Asiu :)
Anikasek ma rację spokojnie sobie poradzisz :-) Przecież chodzisz na aerobik, regularnie sie ruszasz :-)
Jestem pewna, że dziś już jesteś po pedałowaniu :-)
Zobaczysz z czasem ile frajdy to daje :-) Ja załapałam bakcyla i oby już tak zostało...Najlepiej mi się jeździ przy fajnej, szybkiej muzie...wtedy same nogi pedałują :-)
Asieńko śpij dobrze. Buźka.
Witajcie Słoneczka
Miałam szczere chęci pobuszować na forum, nadrobić wszystkie zaległości, a tu w domu padł mi internet. Teraz chwilowo jest, ale co jakiś czas zrywa mi połączenie.
Rowerek zaliczony , ale tylko 15 minut, bo nie chcę się zniechęcać, a po tym czasie , już porządnie czułam nogi. Do tego było 40 minut tańców z K. , więc prawie godzina ruchu zaliczona.
Z rowerka jestem zadowolona, tylko jeszcze nie opanowałam wszystkich opcji. Planuję codziennie zwiększać czas i ilość kilometrów, tak żeby się nie zniechęcić i nie przetrenować. Mam nadzieję, że po paru tygodniach złapię tego bakcyla , o którym piszą dziewczyny.
W pracy szkolenia ciąg dalszy, więc praktycznie nie mam dostępu do kompa. Urlop już wypisałam i od piątku do 25 lutego jestem wolna. Potem jeszcze wracam na dwa dni do pracy, a od pierwszego marca nowe wyzwanie. Już nie mogę się doczekać.
Dietkowo w miarę ok., chociaż troszkę przesadziłam z ilością chleba. Był z białym chudym serem i dżemem i nie mogłam się opanować. Po za tym wszystko ok.
Raport 5/28 ( 5 luty )
Zjedzone : 1350 kcal
Płyny :2,25 l
Ruch : 15 min rowerka + 40 min tańca
Dla siebie : balsamowanie
Dzień zaliczam na +
Najmaluszku mam nadzieję, że zapałam taką miłością do rowerka jak Wy. Dziś jeździłam tylko 15 minut, bo nie miałam więcej siły w nogach. Jednak nogi, pomimo regularnych ćwiczeń, mam bardzo słabe. Ale ma nadzieję, że wyrobię sobie taką kondycję, żeby jeździć codziennie 60 minut.
Aniu rady Kasi Cz. oczywiście przeczytałam i będę się stosować. Mam nadzieję, że u Ciebie dietka pełną parą. W czasie urlopu obiecuję ponadrabiać wszystkie zaległości, bo teraz nie mam nawet czasu, poczytać co u Was.
Kasiu-Oskubana , KasiuKasz, Katsonku pozdrawiam i życzę miłej nocki.
Sylwia mam nadzieję, że kiloski polecą szybciej, niż przed rowerkiem.
Kasiu Cz. jeszcze raz dziękuję za wszystkie rady odnośnie rowerka i jakby co, to dalej będę pytać. Obym była taka wytrwała w pedałowaniu jak Ty.
Halinko masz rowerek, więc trzeba go wykorzystać do końca. Zresztą Ty i tak bardzo dużo ćwiczysz, więc nawet bez rowerka by się obeszło.
Słoneczka znikam do spania, bo znów dziś pól nocy nie przespałam. Nie wiem, kiedy Was poodwiedzam, bo następne trzy dni wracam do domu ok. 21.00. Obiecuję jednak , że na urlopie nadrobię wszystkie zaległości.
Bardzo mi Was brakuje i czuję straszny niedosyt forum :cry:
Miłej nocki
Buziaczki
Asiu, śpij dobrze, wypocznij i obyś miała krzepiący sen (ja wciąż "pracuję" nad takowym właśnie :wink:).
Bardzo dobrze robisz z rowerkiem, nie ma co się forsować od razu pierwszego dnia :P
Pozdrawiam serdecznie :D
ASIU NIEOMIESZKAŁAM PRZED SPANIEM DO CIEBIE ZAGLĄDNĄĆ.
POWOLI NAPEWNO NABIERZESZ KONDYCJI DO PEDAŁOWANIA.
MNIE SIĘ WYDAJE ŻE ZA 2,3 TYGODNIE BĘDZIESZ JEŻDZIĆ JAK BYŚ CONAJMNIEJ JEŻDZIŁA KILKA LAT.
ASIU JA JESTEM NA TAKIMKONKRETNYM ODWYKU SŁODYCZOWYM AŻ ZOBACZĘ 60 KG NA WADZE. MOŻE ZA TYDZIEŃ DWA, ZOBACZYMY.JA JUŻ TERAZ SIĘ ZASTANAWIAM JAK BEZ WAS WYTRZYMAM OD MAJA DO PAŻDZIERNIKA.
BUZIACZKI.
Witam :D czy mozna jeszcze dolaczyc :?
Asiu, pozdrawiam gorąco!
Ciekawa jestem, jak Ci idzie na rowerku :P :D
ja też jestem ciekawa!! :D Asiulka pozdrawiam Cię gorąco :D buziaczki!!! :D mam nadzieję, ze od piątku (na urlopie) będzie Cię więcej na forum.. strasznie mi Cię brakuje.!! dobrej nocy :DCytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
witam po dużej przerwie
Witajcie Słoneczka
Jestem zarobiona po uszy. Teraz mam chwilę wytchnienia, bo nowa poszła na badania wstępne............ Jestem maksymalnie wyeksploatowana . W pracy dalej szkolę i mam już serdecznie dość. Dziewczyna w miarę pojętna i chętna do nauki, ale niestety o niektórych rzeczach nie ma pojęcia. Momentami zadaje mi takie pytania, że nogi mi się uginają. Chciałam zostawić starą w pracę w przekonaniu, że na moim miejscu zostanie osoba , którą ze wszystkim sobie poradzi, ale mam duże wątpliwości. Ale trudno. Od piątku idę na urlop i odpoczywam............
Dietkowo w miarę dobrze, chociaż ciągnie mnie do słodyczy. Serwuję sobie batony musli albo odrobinę dżemu i jakoś okłamuję głoda. Na rowerku staram się jeździć codziennie , ale na razie po 15 minut, bo na więcej nie mam czasu. Staram się wdrażać stopniowo, żeby się nie zniechęcać. Dziś w planach 2 godziny tańca ( już się cieszę, bo trochę się odstresuję ) a jak zdążę, to jeszcze rowerek.
Wczoraj chciałam Was poodwiedzać, ale w domu padł mi internet. Nie wiem, jak dziś będzie, ale już nic nie obiecuję, no może tylko tyle, że na urlopie nadrobię wszystkie zaległości.
Raport 6/28 ( 6 luty )
Zjedzone : 1350 kcal ( troszkę za dużo)
Płyny : 3l
Ruch : godzina aerobiku i 12 minut rowerka
Dla siebie : balsamowanie
Dzień zaliczam na +
Agnimi witam po długiej przerwie i też pozdrawiam.
Aniu na rowerku póki co bardzo się męczę ( bardziej niż po godzinie aerobiku ) , ale mam nadzieję, że dojdę do wprawy. Póki co Twoje 50 km jest dla mnie nie do wyobrażenia. Myślę, że podczas urlopu , będę miała więcej czasu, żeby pojeździć co najmniej 2 razy dziennie na rowerku. Przynajmniej takie mam plany.
Kasiu Cz. dziękuję za odwiedzinki i pozdrawiam. Na rowerku jeżdżę średnio z prędkością ok. 30 km. Na szybszą jazdę na razie nie mam kondycji.
Elach a do czego chcesz dołączyć ?
Halinko mi też bardzo Was brakuje i ten czas bez forum, jest dla mnie dużą karą. Ale co zrobić, jak w pracy nie mam chwili wytchnienia ,a popołudnia i wieczory zajęte. A do tego internet w domu mi nawala, więc już w ogóle klapa.
Słonka wracam do pracy. Tego posta pisałam półtora godziny, bo non stop mi ktoś przeszkadzał.
Buziaczki przesyła stęskniona Asia
Asiu,
nowa da sobie radę. Wcześniej czy później, ale da Ty skup się na sobie i na odpoczynku przed nową pracą. Będzie Ci trzeba dużo siły. No i nie możesz przejmować się tym co zostało na tobą, czyli starą pracą. Że tak powiem, to już nie Twój problem. A nowa zostaje przeciez z Twoimi byłymi szefami. Im tez powinno zależeć żeby zmiana na sanowsku pracy odbyła się w miarę bezboleśnie.
Jakie masz lany na te 2 tygodnie wolngo?
pozdrawiam
Asiu pozdrawiam cieplutko -nie zagladałam ostatnio,ale też mialam dłuższą awarie internetu w domku :roll: :!: :!: Trzymaj sie słonko :!: :!:
http://100krotka.eslask.pl/src/img/o...osciowe/03.jpg
Asiu jeszcze jutro i urlopik!!! na pewno nie mozesz się doczekac.. 8)
gorąco Cię pozdrawiam!!! :) buziaczki
ps. Asiu dam sobie rękę uciąć ze szybko nabierzesz kodnycji na rowerku :) zobaczysz jak cięzko będzie zejść z niego :wink: :) Ja tez nie zawsze przejeżdżam dystans na raz, czasem robię sobie malą przerwę, lub tez jeżdżę na "raty" :) Asiu ani się obejrzysz a 50 km to będzie pestka. Przecież Ty masz sto razy lepszą kondycję niz ja.. znany leń tego forum :wink: miłego pedałowania :)
http://www.gifs.ch/Computer/pc/images/hallo.gif
MILEGO DNIA :) :)
jutro juz weekend hurra!!!-pozdrawiam piątkowo
ASIU TRUDNO NIE MASZ TERAZ MOŻLIWOŚCI WIĘC NIE MAMY DO CIEBIE ŻADNYCH PRETENSJI.
JAK PISZESZ NADROBISZ NA URLOPIE. DOBRZE ŻE NIE WIESZ CO JA NAROZRABIAŁAM.
NA SZCZĘŚCIE SIĘ OPAMIĘTAŁAM I TERAZ CIERPIĘ.
MIŁEGO DNIA http://gifybejbi85.blox.pl/resource/...jaciele_1_.gif
Hej Asiu :)
udanego urlopiku!! :) wypoczywaj ile się da :) bo za kilkanaście dni musisz mieć dużo sił do nowej pracy :D
Asiu dziekuję za wczorajszego smska.. jesteś kochana!! :) wieczorkiem postaram się napisać.
Buziaczki!!! :) miłego dnia :)
Asia od dzisiaj urlop???Licze na to, że będziesz mieć troszkę czasu dla Nas :-)
Bardzo jestem ciekawa jak pedałowanie, jak dieta? Dziś piątek więc u Ciebie pewnie ważenie...U mnie nie...:-( Bo nie chcę doznać szoku :-( Zawaliłam kilka dni Asia...w sumie bez powodu...
Jakie plany na urlop?
Ściskam cię bardzo mocno i czekam na Ciebie :-)
Asiu
ale u Ciebie młyn,
faktycznie zabiegana jestes
ostatnio
ale bardzo sie ciesze ze cały czas w miare mozliwości sie ruszasz
zresztą Ty zawsze pięknie dajesz sobie rade
pozdrawiam cieplutko