-
Asieńko chciałam cię powitać w Nowym Roku.
Cieszę się że w 2006 znów będziemy razem dietkowac i spotykać sie na forum:-) Już tyle czasu jesteśmy razem że nie mogę sobie wyobrazić jakby mogło być inaczej.
Asiuńka odpoczywaj po imprezce i jeszcze raz samych wspaniałości na Nowy Rok :-)
-
Asiu witam bardzo noworocznie!!
mam nadzieję że jesteś pełna energii i wkroczysz pełną parą w ten nowy roczek :wink:
ja znów pełna postanowień i nadziei mam pytanko, a nawet dwa:
1. co z nową akcją, czekam z niecierpliwością :wink:
2. kiedy mogę przyjść na gimnastykę, już mój chłop nie może się doczekać kiedy wybyję z domu, śmiał się że najlepiej jakbym zabrała małą ze sobą, ale nie - to jest tylko dla mnie - full relaks w miłym towarzystwie
trzym się i buziaczki
-
Witaj Asiu w Nowym Roku :D :D :D
Gdzieś tam czytałam ,że nowa akcja od 9 stycznia ale ja zaczynam już dziś . Wracam do postanowień z akcji zakończonej przed świętami. Dobrze sie wtedy czułam i mam zamiar dalej tak trwać.
Powodzenia Asiu :D Pozdrawiam :D :D
-
Ty pewnie masz dzisiaj wolne szczęściaro :roll:
http://kartki.onet.pl/_i/d/poniedzialek.gif
Pozdrawiam
***
Grażyna
-
Cześć Asieńko.
Czekam na Ciebie, mam nadzieję że wkrótce pojawisz się na forum bo się za Tobą już stęskniłam :-)
Asiuńka jak się wybawiłaś na Sylwestrze?
Masz jakieś zdjątka ??
Pozdrowionka.
-
Witajcie Moje Kochane Słoneczka w Nowym Roku
Zaraz na początku chcę Wam życzyć aby ten rok był rokiem spełniania marzeń i wytyczonych celów, żeby na Waszej drodze stawali sami dobrzy ludzi , i żebyście otoczone miłością i ciepłem , stawały się z dnia na dzień coraz piękniejsze i szczuplejsze.....................
Chcę Wam też podziękować za przeżyty wspólnie 2005 rok. Dzięki Wam był łatwiejszy , a wszystkie trudy dietkowania i nie tylko, było łatwiej znieść. Dziękuję Wam, że nieustannie mnie wspieracie i w każdej chwili mogę na Wam liczyć. Bardzo się cieszę, że Was poznałam i moi największym pragnieniem na ten rok , jest poznać Was wszystkie w realu.
Dziękuję bardzo za wszystkie przemiłe życzenia noworoczne.
No a teraz wracamy do rzeczywistości. Sylwester był bardzo udany i bawiliśmy się do 3.00 nad ranem. Muzyka była raczej dyskotekowa , więc wytańczyłam sporo kalorii. Oprócz tego w sobotę zrobiłam sobie godzinny spacer po parku w zaspach śniegu. Było przepięknie , tak biało, zimowo i śnieżnie...............
W weekend zrobiłam sobie lekką dyspenzę od dietki , bo sylwester minął z dobrym jedzeniem i alkoholem, a wczoraj moja siostra miała urodziny ( też nie miała się kiedy urodzić) i oczywiście było ciasto.........
Kupon do Super Linii wysłany , więc od przyszłego tygodnia dieta pełną parą. Ten tydzień planuję przeżyć na 1200 – 1500 kcal.
Nową akcję zaczynamy od 9 stycznia. Szczegóły lada dzień.
Jestem Wam winna podsumowanie poprzedniej akcji.
Oto ono :
1. Kasiakasz – 4,30 kg
2. Indis – 4,00 kg
3. Gayga678, Yena – 3,00 kg
4. Jupimor – 2,50 kg
5. Asia0606 – 2,10 kg
6. Najmaluch – 0,20 kg
1. Julcyk - +0,20 kg
2. Dagmara - + 0,40 kg
W podsumowaniu są wypisane tylko te dziewczyny , które podały wagę końcową. Niestety większość z Was tego nie zrobiła. Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam............Gratuluję zwyciężczyni. Kasiu jesteś naprawdę WIELKA.
Wnioski możecie wyciągnąć same........................Dagmarko i Julcyku dziękuję Wam , że podałyście swoją wagę na koniec akcji, pomimo tego , że wzrosła. Dziękuję za odwagę i konsekwencję............................
Grażynko no niestety nie jestem szczęściarą i musiałam dziś przyjść do pracy. I nie powiem , że mi fajnie, bo w ciągu ostatnich 60 godzin , spałam tylko dwa razy po 5 godzin. Nie marzę o niczym innym , jak położyć się do łóżka i odpłynąć.................
Jupimor cieszę się, że kontynuujesz zasady akcji. Nowa akcja będzie od 9 stycznia i planuję ją na około 2 miesiące , bo chcę się w końcu pozbyć co najmniej 6 , a może i 8 kilogramów. Zresztą zgłoszenie do Super Linii bardzo zobowiązuje, więc jest to najlepszy powód , że poważnie wziąć się za wałeczki tłuszczu.
Korni witam. Nowa akcja , jak pisałam wyżej , od 9 stycznia. Aerobik jest dziś o 20.00 w szkole podstawowej nr 17 naprzeciwko Kościoła św. Józefa. Nie wiem , czy już dziś się wybierasz, ale ja nie obiecuję , że będę. Jestem strasznie niedospana , ale pomimo wszystko postaram się przyjść. Jak Ci zależy, żeby wiedzieć czy na pewno będę , to wyślij mi na priva numer komórkowy i wtedy napiszę Ci smsa.
Najmaluszku dziękuję za zdjęcia z sylwestra. Widać , że zabawa była super. A Ty jesteś bardzo szczuplutka , nawet rączki masz takie chudziutkie. Aniu ja też się bardzo cieszę , że dalej będziemy razem dietkować. Ja już nie wyobrażam sobie odchudzania bez Was. Sama nie dałabym już rady.
Anikasku od rana trzymam za Ciebie kciuki. Pamiętasz jak rok temu w styczniu pięknie dietkowałaś......................? Ten styczeń ma być jeszcze lepszy.,................... Mam nadzieję , że przyłączysz się do mojej akcji i znów będziemy razem dietkować. Aniu i wiesz o czym marzę..............Żebyśmy się w tym roku w końcu poznały. Jeżeli obydwie jednakowo będziemy do tego dążyć, to jest to całkiem realne.
Słoneczka wracam do pracy , bo już szef nade mną stoi. Życzę wszystkim miłego i dietkowego popołudnia.
Buziaczki :P :P :P :P :P :P
Asia
-
Hej Asiu, no to się wybawiłaś :wink: i dobrze :!:
co do aerobiku to poślę ci nr komórki, ale dziś w sumie jak nie jesteś pewna to sobie podaruję...napisz mi kiedy jest następny na którym ty będziesz :wink:
co do akcji to muszę wrócić do starszych postów, bo mi umknęło :oops: ale oczywiście możesz na mnie liczyć :wink:
to w sumie tyle :D idź się wyśpij :wink: buziaki :!:
-
Asiu Wszystiego naj, naj naj........
MAM NADZIEJE ZE PŁYTKI DOTARŁY I cI SIE PRZYDAŁY JESZCZE PRZED nOWYM ROKIEM. jA TEZ BAWIŁAM SIE ŚWIETNIE NA SYLWESTRA
POZDRAWIAM I NAPISZE WIECEJ JAK ZAKONCZE ROK W PRACY
A NA AKCJE KOLEJNA SIE PISZE
CALUSKI
-
odwaga odwagą... lepiej bym się czuła gdybym schudła:/
no ale mamy nowy rok i nowe możliwości:D
buziaki
-
Asieńko dziękuję za podsumowanie akcji przedświatecznej.
Mój wynik jest na końcu ale co tam wiem że od nowego roku będzie lepiej.
Nie wysłałam zgłoszenia do super linii ale to nie znaczy że nie przyłączam się do nowej akcji. Jak najbardziej się przyłączam. Ten tydzień już zaczynam myśleć o zdrowym i nisko kalorycznym jedzonku. Zadnego obżarstwa.
Asia Tobie akcja poszła bardzo dobrze 2,1 kg w dół to niezły wynik.
Cieszę się że zabawa sylwestrowa była udana to dobrze wróży na Nowy Rok :-)
Asieńko ściskam cię mocno.
Do jutra :-)