Witaj Asiu :D
Taki szybciutki raporcik z dwóch ostatnich dni :
środa 999,6 kcal
czwartek 1231 kcal
Miłego wekeendu :D :D :D
Wersja do druku
Witaj Asiu :D
Taki szybciutki raporcik z dwóch ostatnich dni :
środa 999,6 kcal
czwartek 1231 kcal
Miłego wekeendu :D :D :D
hej
przylatuje zdac wczorajsy raporcik...wczoraj nie miałam kiedy
:arrow: zjedzone ok 1100kcal :(
:arrow: całonocna dyskoteka i duzo tanczenia :)
12 DZIEŃ AKCJI
No i mamy piątek...........Nareszcie......................
Dziś mam bardzo dużo pracy , więc z góry Was przepraszam , że nie zdążę poodwiedzać moich ulubionych wąteczków...............
Wczoraj tak , jak przewidziałam , nie zagrzałam długo u lekarza.........Jak przyszłam to było przede mną 8 osób w wieku poemerytalnym (nie mogę się nadziwić, dlaczego starsze osoby które mają dużo czasu przychodzą do lekarza popołudniu, kiedy lekarz przyjmuje też rano). Dobra nie będę już marudzić, skierowanie jest ważne rok więc jak mnie znów zaboli kolano , to pewnie szybko polecę...................
Trochę jestem na siebie zła :evil: , bo znów jadłam popcorn. Niedużo , ale jednak niepotrzebnie. Ale tak bardzo chciałam mieć coś do kawy..............I muszę się pochwalić, że wczoraj oparłam się bardzo silnej pokusie. Jak przyszłam do mamy , to na stole leżała moja ukochana strucla makowa. Pierwszy moment – już chciałam sobie ukroić, ale się opamiętałam. Mama zaraz ją schowała na moją prośbę do szafy , a ja więcej tam nie zaglądałam...........Ale ślinka mi do dziś cieknie.........No cóż chcesz być szczupła, to cierp............
Wczoraj miałam sporo ruchu i liczyłam ,że dziś waga pokaże coś mniej , ale się rozczarowałam. Mam za swoje , bo niepotrzebnie ważę się codziennie. Sama nie raz dawałam , że nie powinno się ważyć codziennie, a teraz wpadłam w ten nałóg. No nic zobaczymy, co urządzenie pokaże w poniedziałek.
Wczorajsze menu :
Mleko z płatkami owsianymi i rodzynkami – 150 kcal
Obwarzanek – 300 kcal
Jogurt ze zbożem , serek wiejski light – 280 kcal
Grahamka z serkiem chudym i ogórkiem – 280
Popcorn – 160 kcal
Ostatni posiłek – 18.00
SUMA : 1170 ( :oops: znów przekroczony , ale obiecuję , że się poprawię )
Ruch :
40 minut szybkiego marszu ( znów nawalił tramwaj )
godzina aerobiku
Izulaa jedzeniowo ok, a na dyskotekę to sama bym się wybrała poszaleć...................
Jupimor raporty ładne. Życzę , żeby w poniedziałek waga była łaskawa.
Psotulko dziękuję za komplementy. Staram się bardzo , bo chcę , żeby te kilogramki szybko uciekły ode mnie. No i biorę udział w dwóch akcjach , więc to zobowiązuje. Psotulko bardzo się cieszę, że pracujesz nad zmianą nawyków. To jest bardzo ważne. Ale najważniejsze będzie nauczyć się „normalnie” jeść po skończeniu dietki........
Agentka81 no to czekam na raporty po weekendzie. Życzę samych miłych wrażeń z wyjazdu na Słowację...........Kurcze też bym się gdzieś wybrała.........Może na następny weekend.............Co do mobilizacji do ćwiczeń, to poczytaj , co napisałam AsiPitrasi.
Celebrianko widzę, że dietkowanie idzie Ci dobrze i z uśmiechem. Szkoda , że nie będzie Cię przez tydzień, ale będę cierpliwie czekać.
Najmaluszku raport bardzo ładny. Widzę, że dwa dni nie wybiły Cię z rytmu i wróciłaś na dobre tory. Życzę Ci dużo uśmiechu i poprawy sytuacji........Wiesz , że myślami jestem z Tobą..............
AsiuPitrasiu już raz to pisałam ( chyba do mojej ukochanej Anikas) , ale jeszcze raz napiszę. Dlaczego warto regularnie ćwiczyć ?
Oto powody.
1. Waga o wiele szybciej spada , niż przy samej dietce
2. Ładnie kształtują się wszystkie mięśnie , a brzuszek robi się płaski
3. Polepsza się nasze samopoczucie, bo wzrasta poziom endorfinek
4. Po takich ćwiczeniach , człowiek nabiera energii do życia i może góry przenosić
5. Jesteśmy dłużej młode , zdrowe , a nasze serce ma z tego same korzyści............
Jeżeli to Cię nie przekonało do ćwiczeń, to już nie wiem...........W każdym razie do mnie te argumenty bardzo przemawiają i dlatego ćwiczę z radością codziennie, a na aerobik to po prostu biegnę na skrzydłach.
Filigree jesteś bardzo konsekwentna w swoich poczynaniach i na pewno waga to doceni.
Lunko u Ciebie jak zwykle na piątkę. Cieszę się , że wracasz do sił. U mnie w Chorzowie też cały czas pada, ale na szczęście nie jest bardzo zimno. A wczoraj , jak wracałam z aerobiku po 20.00 , to padał taki piękny , bajkowy śnieg.............Było cudownie............
Bewik jadłospis bardzo ładny. Ja też kiedyś nie lubiłam sama ćwiczyć, a teraz wolę, jak jestem sama w domku i mogę się skupić na ćwiczeniach , nie odrywając się do innych spraw. Ale jednak najbardziej lubię aerobik w fajnym towarzystwie.
Dum z Ciebie jestem bardzo dumna , bo raporty zawsze ładne , więc i w akcji osiągniesz pewnie wysokie notowania...........
Agnimi czytałam , że waga w końcu się poddała. Moja dziś znów mnie wkurzyła, ale poczekam spokojnie do poniedziałku.
Hiiiii to jeszcze bardziej chylę czoła, że tak bardzo się starasz i pomimo cukrzycy , chcesz się pozbyć niepotrzebnych kilogramów. Życzę Ci tego z całego serca i bardzo wierze, że przy Twojej zawziętości , to Ci się uda. Trzymam kciuki za córki. A one się ukrywają, czy mają jakieś pseudonimy na forum ? Kotek jak zwykle przecudowny. Dziękuję za tyle miłych obrazków.
Grażynko czytałam , że joga była super. Może jak kiedyś będę miała nadmiar czasu ( prawie niemożliwe ) to się wybiorę....................
Słoneczka na forum będę dopiero w poniedziałek. Trzymajcie się dzielnie przez cały mroźny weekend. I nie chcę czytać w poniedziałek o żadnych słodkościach lub innego rodzaju wpadkach. Za to z radością będę czytac , o tym ile i komu , kilogramków ubyło...............
Życzę wspaniałego weekendu
Buziaczki :P :P :P :P :P :P :P
Asia
asiu dziękuję :oops:
staram się jak mogę, ale dziś waga mnie nagrodziła a wręcz przeciwnie - ale to pewnie za to żę ważę się na niej codziennie. chyba schowam ją gdzieś z pola widzienia i tak jak Ty zaglądnę na nią dopiero w poniedziałek.. choć obawiam się że nie będzie za dobrze bo @ nadciąga :? echh.. ale potem minie i już od razu będzie banan na twarzy ;) mam nadzieje ;) hihi :lol:
udanego weekendu :!:
trzymaj się cieplutko w te mroźne dni :!:
Raport za wczoraj
1400 kcal + 1h spaceru :roll:
http://www.ekartki.pl/kartki/6/143.jpg
MIŁEGO WEEKENDU :D
***
Grażyna
WITAJ ASIUNIA.....
ZAWSZE UMIESZ MI POWIEDZIEĆ MIŁE SLOWA,ZA KTÓRE Z CALEGO SERCA BARDZO CI DZIĘKUJE.NAWET NIE WIESZ JAK BARDZO MI TYM POMAGASZ.STARAM SIĘ CHOC ODROBINKIE ZROBIC CI PRZYJEMNOŚĆ Z TYMI KOTKAMI ,BO NAPISALAŚ ZE JE LUBISZ.JA Z CAŁEGO SERCA ŻYCZĘ ,OSIĄGNIĘCIA SUKCESU W ODCHUDZANIU.JEŚLI CHODZI O CÓRKI TO MAJA SWOJE WATKI ,ALE NIE WIEM CZY MOGĘ TUTAJ OFICJALNIE PODAC.JUTRO WSZYSTKIE DZIECI MNIE I MEŻA ODWIEDZA (JEST ICH 4 )TO SIĘ SPYTAM CZY MOGE NAPISAC ICH NIKI.
DZIEKUJE ŻE WE MNIE WIERZYSZ ,TO PRAWDA JESTEM ZAWZIETA,TYLKO NIE RAZ PADAM ,ALE SIE PODNOSZE I WALCZE DALEJ.
http://foto.onet.pl/upload/72/75/_20359.jpg
Dziewczyny!!! Kopniaczka potrzebuję, bo stresy strasznie w zartku chce mi sie odreagowac. Chodzę i wymyslam, co by tu do gębuli włożyc
trzymam za Was kciuki :D
Asia... koncze swoja prace jako obserwator...
przyłączam się do Waszej akcji, pod hasłem "Zero słodyczy"
jeden dzień, w którym moge sobie odpuścić jest moja studniówka - 28.01.
i trzymam akcje do ferii czyli do 13.02.
w sumie 3 tygodnie bez słodzyczy.
moge?
Witaj Asiu :D :D :D
:arrow: kalorie 1190
:arrow: płyny 2.5 litra
:arrow: rowerek 50 min.
:arrow: agrafka 20 min.
:arrow: "dywanowce" :wink: 30 minut
Jak bardzo brakuje mi słońca,kwiatów i zieleni :cry: :cry: :cry: :!: :!: Na dworze co prawda jest pieknie i bajkowo jak piszesz,ale dlaczego tak mroźno :roll: :?: :?:
Witam :lol: :lol:
Asiu podaję raporcik :D
dzisiaj zjadłeś już 1 030,00 Kcal, spaliłeś już 1 240,00 Kcal.
jutro 13 dzień dietkowania, życze milego weekendu