Oj asia to mnie chyba juz wykreslila z akcji,ale ja sie nie poddaje i dietkuje dalej :D
poniedzialek1080cal
wtorek900
nadal zadna sila nie moze zmusic mnie do cwiczen :oops:
Zycze Wszystkim wytrwalosci :D
Wersja do druku
Oj asia to mnie chyba juz wykreslila z akcji,ale ja sie nie poddaje i dietkuje dalej :D
poniedzialek1080cal
wtorek900
nadal zadna sila nie moze zmusic mnie do cwiczen :oops:
Zycze Wszystkim wytrwalosci :D
WITAJ ASIUNIA....
NA POCZĄTEK TO CI GRATULUJE DIETKOWANIA,SUPER SIĘ TRZYMASZ.NO I ĆWICZONKA ZALICZASZ ŁADNIE.
WIESZ TO NIESAMOWITE ,ALE ZAWSZE CZEKAM NA TE KILKA SŁÓW OD CIEBIE.ZAWSZE TAK CIEPLUTKO PISZESZ.
A TERAZ RAPORCIK...
ZJEDZONE922,60 KCAL
ĆWICZONKA....
45 MINUT TAŃCA POŁĄCZONE Z DYWANOWCEM
30 MINUT STEPEREK
60 MINUT ROWEREK
PŁYNY JAK ZAWSZE POWYŻEJ 3 LITRÓW
http://foto.onet.pl/upload/97/48/_16250.JPG
Dzisiejszy raport:
Razem 865,20 kcal
Ruch - taniec.
Ja też się Asiu ciesze, że tutaj zostaje. To forum nie tylko pomoże mi w walce z kilogramami ale również chyba pomoże mi wywalić tego pulpecika który mi w głowie siedzi i który powoduje tak krytyczne spojrzenie w lustro.
Asiu
bycie kruszynką mi nie grozi nawet jakbym się odchudziła z kości na ości :D A oponka powróciła do poprzednich rozmiarów mimo ,że waga nie rosnie,więc postanowiłam cos z tym zrobić,tym bardziej że ruchu ci u mnie ostatnio niedostatek :roll:
***
Grażyna
Wieczorny raport:
:arrow: kalorii 1121
:arrow: godzina aerobiku
Na szczęscie lenistwo bylo tylko jednodniowe..........mam nadzieję :wink:
Pozdrowka :D
witajcie
dzisiejszy raporcik:
:arrow: godzina aerobiku
:arrow: zjedzonych 1009kcal
poprawa raportu z dzisiaj...
poszłam do kawiarni z koleżanka, miała mi kupić herbate, coś jej sie pomieszało i dostałam gorącą czekoalde. wypiłam 3/4 małej filiżanki... takiej gęstej, słodkiej i bardzo dobrej... :roll: :evil:
a jutro mama na obiad robi pyzy:/ i jak ja mam miec w sobote piękny brzuszek?? :roll:
Dziś już nie będzie tak idealnie :evil: :!:
:arrow: kalorie 1215
:arrow: rowerek 45 min,spacer 30 min.
:arrow: ćwiczenia z agrafką i hantelkami 25 min.
:arrow: płyny 3 litry
Dziś urodziny mojej ukochanej mamy i nie chciałam robić jej przykrości!!Zjadłam kawałeczek ciasta jogurtowego i wypiłam pół lampki czerwonego wina :oops: :!:
Witaj Asiu :)
trudno mi było dziś wczorajsze kalorie wyliczyć.. na oko - 1070, ale znów z kokosanką.. :oops:
jak na razie nie umiem odmówić sobie słodkiego........... biorę chrom od 3 tyg. i mój apetyt na nie jest już troszke mniejszy - nie kusza tak bardzo w sklepie, rzadko sama cos kupię słodkiego..... ale jednak gdy sa na wyciągnięcie ręki to jem.. wczoraj doskwierał mi tez głód, bo w pracy - ZAPOMNIAłAM :shock: zeby coś zjeśc i przypomniałam sobie jak zamknęli Urząd Skarbowy hehe.. :wink: czyli prawie na sam koniec pracy.. i tu był błąd, bo cały wieczór byłam głodna..
karniaczki chyba muszę zapisać na jakiejś karce, bo juz się doliczyć nie mogę ich.. :wink: + dziś kolejne.. a tak serio to zamiast o nich pisać, powinnam w końcu je zacząc robić! tak więc na dziś kaseta już naszykowana :D pół godzinki ćwiczonek z piekną Jane będzie i brzuszki.. bo.......... jestem uchachana - waga była dla mnie miła i pokazała kg mniej :D w końcu 82 kg odpuściło! :D
jeszcze raz dzięki, ze jesteś.. ze tak pieknie dietkujesz czym motywujesz mnie (choć gdzie mi tam do Ciebie z tą moją słodyczową słabości..), gratuluję spadku wagi :D, nie jedzenia słodyczy tyle dni!! :D - jeśli nie masz takiej potrzeby to moim zdaniem ich na razie nie jedz... a najwyżej na zapowiadających się imprezkach odrobinę ciasta jakiegoś, czy sałatki.. bo wiem jak jest u mnie - 1 słodycz ciągnie drugą.. nie znaczy to, ze miałby być tak u Ciebie! ale dmucham na zimne :wink:
jesteś bardzo dzielna :D
Asiunia miłego dnia :) zobacz, teraz tu się rozpisuję.. ale dziś masz czytania ode mnie.. :wink: buziaczki :)
Dzień Dobry Asiu,
wczorajszy raporcik to 927 kcal no i oczywiście jak na tą akcje przystało 0 słodyczy :D :D :D
brzuszki napewno zrobię narazie jestem na półmetku...dziękuje ci za takie "odkupowanie win" przynajmniej się motywuje do ćwiczeń... ćwiczonka były ok 20,. min....
tylko troszkę oststnio mało piję...1,5 litra...w tym 1 l herbatki pu erh ....i nawet działa...
pozdrawiam serdecznie Asia