:D Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce rozkwitnie.
Friedrich Rückert
WPADAM SIĘ PRZYWITAC I UŚMIECHNĄC DO CIEBIE :D
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/kwiaty/ufo3.jpg
Wersja do druku
:D Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce rozkwitnie.
Friedrich Rückert
WPADAM SIĘ PRZYWITAC I UŚMIECHNĄC DO CIEBIE :D
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/kwiaty/ufo3.jpg
Asieńko dziś ostatni dzień w pracy więc na weekend znów znikniesz :-( Smutno będzie bez Ciebie przez te 2 dni...Anusi ostatnio wogóle nie ma ...:-(
Asiula będziesz miała weekend odpoczynkowy czy coś musisz zrobić?
Zyczę pogody i pięknego słoneczka.
Do zobaczenia w poniedziałek...
http://pageperso.aol.fr/aubaire/imag...0printemps.jpg
54 DZIEŃ AKCJI
Witajcie Słoneczka...........No i doczekałyśmy się piątku............U mnie za oknem piękne słoneczko i lekki mrozik, więc pogoda wymarzona na weekend.................Wczoraj miałam luźniejsze popołudnie, nie licząc oczywiście aerobiku, bo to traktuję jako przyjemność , a nie obowiązek................
Weekend czeka mnie bardzo przyjemny, bo bez żadnych imprez i taki na luzie :P .......................
Muszę odespać wszystkie zaległości ( ostatnio mam problemy z zasypianiem ) i spędzić czas , tak jak lubię...................Dietkę oczywiście dalej trzymam i liczę, że waga w końcu ruszy w dół, chociaż o parę deko.........
Wczorajszy bilans
Mleko z płatkami i musli – 200 kcal
Jogurt ze zbożem , jabłko – 235 kcal
Ciastko w pracy – ok. 200 kcal
Barszcz z torebki, 2 pierogi – 230 kcal
Surówka + suszony kabanos, 2 plastry wędliny – 220 kcal
SUMA : 1085 kcal
Ruch :
Godzina intensywnego aerobiku
15 minut szybkiego marszu
Najmaluszku dziękuję, że tak często mnie odwiedzasz i przepraszam , że tak rzadko jestem na Twoim wątku.........................Ale na pewno rozumiesz, że to z braku czasu..............Co do planów na weekend , to dziś popołudniu planuję zrobić parę Pitów, ale w sobotę i niedzielę odpoczywam. Wiesz Aniu ja też mam takie dni, że od rana wiem , że skuszę się na coś zakazanego i nic nie jest mnie w stanie od tego odwieść........Na spotkaniu nie zobaczysz chudej Asi, bo do tego mi jeszcze bardzo daleko...........A z moją dużą pupą i sporym biustem , to ja nigdy nie będę chuda.................Co do zakończenia naszej akcji, to możemy ją uznać za zakończoną właśnie 18 , bo będzie okazja , żeby to „oblać”........Zresztą to zależy od uczestniczek..........
Psotulko pozdrawiam Cię serdecznie i liczę na Ciebie na spotkaniu..........Dziękuję za ukwiecanie mojego wątku..........
Lunko dietka idzie Ci świetnie...............Co do szóstki ( który dzień już robisz) , to ostatnie dni są naprawdę ciężkie, ale warto wytrwać..............
Julcyk ważne , że nie słodyczowy................
Hiiiiiii małymi grzeszkami się nie przejmuj, zresztą teraz co innego jest ważne.........Cały czas modlę się za Twoją wnusię i wierzę, że wszystko dobrze się ułoży............
Wkro to będę czekać na informacje o planowanym przyjeździe. Dzięki za info o magnezie........Ostatnio przez miesiąc go brałam , bo lekarz stwierdził lekką anemię.........Muszę chyba znów zacząć brać, bo od częstych skurczów, czuję cały czas lekki ból łydek............
Agnimi dzięki za sprawdzenie wiadomości o magnezie. Już się nie mogę doczekać naszego spotkania.......Stojącą wagą się nie przejmuj, u mnie jest to samo...........
Efciu wstaję za każdym razem i nie poddaję się ............Grubaski już całe życie nawet , jak osiągną wymarzoną wagę muszę się pilnować, więc staram się zaakceptować to co mnie czeka.................
Słoneczka życzę Wam wspaniałego weekendu i spadającej wagi.
Trzymajcie się dzielnie, bo do końca akcji już tak niedaleko............
Przesyłam weekendowe buziaczki :P :D :P :D :P :D :P
Asia
Asia no ja już zobaczę jaką Ty masz dużą pupę...akurat...trele morele...a duży biust to przecież zaleta :-) Ja cierpię z powodu mojego małego biuściku :-)
A skoro 18 marca uznamy za koniec akcji to wreszcie będziemy mogły porządnie to uczcić...już się cieszę :-)
ja już sie przyzwyczaiłam ...Cytat:
Zamieszczone przez asia0606
ale z dwojga złego lub dobrego :roll: wole sie przyzyczaić niz miec kompleksy i byc niezadwoloną z siebie :wink:
WITAJ ASIU....
NAPISZĘ KRÓCIUTKO .
NIE WIEM KIEDY SIĘ ZJAWIĘ BO W PONIEDZIAŁEK RANO WYJEŻDŻAM DO CÓRKI.
PROSIŁA MNIE BYM PRZYJECHAŁA.
ROKSANKA W PONIEDZIAŁEK JEDZIE DO SZPITALA ONKOLOGICZNEGO,NA BADANIA I PODANIE CHEMI.
WYNIK JEST STRASZNY.
NAJGORSZY NOWOTWÓR ZŁOŚLIWY.
PA WIECEJ PISAĆ NIE MAM SIŁY.
FANTASTYCZNEGO WEEKENDU WSZYSTKIM ŻYCZĘ :D
http://www.bosko.pl/kartki/kartki/28.jpg
POZDRAWIAM
Całuski
***
Grażyna
18 marca pod McDonaldem spotykamy sie o godzinie 11tej!!!
Witaj Asiu :)
gdzie indziej było długo, to tutaj juz króciutko, ze zycze Ci milusiego weekendu i dziekuje jeszcze raz za wszystko.
A spotkanka Wam zazdroszczę............ czemu moje Choszczno lezy tak daleko? ech...
Asiu nie spiesz sie z odpisaniem. Kiedyś przy okazji........ dziekuję, ze jestes ze mną..
pa Słonko!
trzymam kciuki za dietkowy weekend! :)
Dziś kalorie 965,6 Waidera (Asiu to 26 dzien,ale juz ledwo zipię,chyba nie dam rady!!!)
jutro sobota-fajnie ale niefajnie bo jade do mamy na cały!!!! dzień a tam jedzonko!!!!!!!!!pychota mam nadzieje ze tym razem nie uraze mamuski nie jedzac jej pysznosci i taktownie wybrne zalezy co bedzie do jedzenia heh ale sie pochwale 1kg mniej to juz w sumie 3 kilogramy od poczatku dietki trzymajcie kciuki abym sie nie przejadla papa :lol: sylwia 973