Wątek: Uczę się zdrowo i normalnie jeść

LICZE JUZ DNI ZROB WSZYSTKO BY WPASC DOJAZD DOBRY DZIEN BARDZO DLUGI. POZDRAWIAM CIEPLUTKO

Super weekendu życzę

Witaj Asiu

wpadam z pozdrowionkami i zapytankiem co tam u Ciebie?

Asiu wysłałam Ci wczoraj maila na skrzynkę, bo tu nie mogłam się zalogować, mam nadzieję,ze go dostałaś

wpadnij na forum....................

buziaczki

Witajcie Słoneczka

Ale mnie tu dawno nie było ............ Nie będę się usprawiedliwiać, bo nie ma sensu........ Nie mam na nic czasu, a do tego wcale nie chudnę ( waga wciąż i wciąż na poziomie 63 kilo ) , więc i nie mam się czym chwalić..........
Dziękuję dziewczynki, że pomimo mojej nieobecności, ciągle o mnie pamiętacie........ Dziękuję za wszystkie smski, maile i wpisy w pamiętniku........... Dużo to dla mnie znaczy..........

U mnie w tym roku wielkie zmiany............. 15 września wychodzę za mąż............. Przygotowania do wesela zabierają mi strasznie dużo czasu, więc same rozumiecie, czemu tak rzadko tu zaglądam............Zaproszenia, ubrania, transport, fotograf, sala - czyli niekończąca się lista spraw, które trzeba załatwić .........
Teraz jestem na etapie szukania odpowiedniej sukienki........... Będzie to ślub cywilny, więc i wybór mam o wiele większy, ale też trudniejszy............
Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć taką, w której będę się czuła naprawdę pięknie........

Co do dietki........... Mobilizacja teoretycznie jest ( bo o weselu zdecydowaliśmy już dawno), ale jakoś ta dietka mi nie wychodzi..................Przez tydzień udaje mi się zrzucić kilogram, bo czym przez weekend to nadrabiam........... I tak od paru tygodni..........Cały czas się pilnuję , jem średnio w granicach 1200 – 1500, ćwiczę regularnie, a waga jak zaklęta......... Mam chyba tak zepsuty metabolizm, że mogę jedynie pomarzyć o zrzuceniu 5 kilogramów do wesela. Ale nie poddaję się i ciągle walczę............W przeciwnym wypadku ważyłabym już co najmniej 70 kilo..........

Nowa praca....... Już nie taka nowa, bo pracuję prawie 4 miesiące........... Jest fajnie, towarzystwo fantastyczne, ale praca bardzo, bardzo stresująca......... Poprzednia w porównaniu z tą , to był raj........ Ale nie narzekam, bo ta praca daje mi dużo satysfakcji i pozwala na samorealizację.......... Dostałam już umowę na czas nieokreślony, więc jest ok.

W sobotę wybieram się na spotkanie do Psotulki , więc mam nadzieję, że z niektórymi z Was się zobaczę........... Mam nadzieję, że na spotkaniu nabiorę nowej motywacji i większej wiary , że uda mi się schudnąć choć trochę do września...............

A póki co nadal walczę i wypatruję mniejszej liczby na wadze.........

Słoneczka jeszcze raz dziękuję za odwiedzinki. Postaram się znów niedługo wpaść.
Przesyłam serdeczne pozdrowienia i bardzo mocno Was ściskam

Hej Asiu

jak miło ze wpadłaś no to juz oficjalnie składam Ci GRATULKI z okazji slubu!!

cieszę się, że u Ciebie ok, ze w pracy fajnie, ze przygotowania do ślubu są
na pewno śliczną sukienkę wybierzesz..

co do tej Twojej wagi przebrzydłej tylko nie wiem juz co pisać.... upraciucha jedna nie chce zejść niżej.. ale nie poddawaj się Asiu...
pisałaś kiedyś ze myslisz o SB..? moze bliżej ślubu byłoby to dobre rozwiązanie..? oczywiście nic na siłę.... trzymam za Ciebie kciuki!! nie poddawaj się mimo wszystko, bo tak jak piszesz - waga mogłaby szybko pójść w górę.. zresztą jestem tego przykładem to niech juz lepiej stoi..

Asiu pozdrawiam Cię gorąco miłej środy

WYSCISKAM CIE NA MIEJSCU

WITAJ
MYSLE ,ZE NA POCZATEK BEZIE KAWA,HERBATKA I COS DO TEGO.POTEM MYSLE ZROBIC COS NA CIEPLO ALE JESZCZE NIE MAM POMYSLU /MA TO BYC DIETETYCZNE/
POTEM MOZE JAKIES KANAPECZKI CO DO PLYNOW TO MYSLE O SOCZKACH/2 WYSTARCZA
A TO NIE TLKO MOJA WINA BO I WY MASE JEDZENIA DOWIOZLYSCIE MYSLE ,ZE LEPIEJ NIC NIE ZABIERAC JAK BEDZIEMY MIALY OCHOTE DODATKOWO COS ZJESC TO SOBIE KUPIMY
POZDRAWIAM CIEPLUTKO

"Ludzie z twojej planety - powiedział Mały Książę
- hodują pięć tysięcy róż w jedyny ogrodzie...
i nie znajdują w nich tego, czego szukają ...
A tymczasem to, czego szukają,
może być ukryte w jednej róży lub w odrobinie wody ...
Lecz oczy są ślepe. Szukać należy sercem"
(Antoine de Saint-Exupery "Mały Książę")





Asiu cóż zawspaniała wiadomośc Gratuluję Ci z całego serca -bedziesz na pewno przepiękną Panną Młodą Jak mnic nie wypadnie,to widzimy sie w sobote

MILEGO WEEKENDU ZYCZE

Asiu ściskam! Mam nadzieję, tak jak już Ci pisałam, że uda nam się jeszcze zobaczyć przed Twoim ślubem . Bawcie się super u Psotki .