GRATULUJĘ ASIU![]()
![]()
![]()
Mi jeszcze daleeeeeeeeeeko do spadających spodni chociaż chudnę![]()
![]()
Miłej i spokojnej niedzieliPozdrawiam serdecznie
![]()
![]()
![]()
GRATULUJĘ ASIU![]()
![]()
![]()
Mi jeszcze daleeeeeeeeeeko do spadających spodni chociaż chudnę![]()
![]()
Miłej i spokojnej niedzieliPozdrawiam serdecznie
![]()
![]()
![]()
Największe przeszkody to własne nastawienie.
Witajcie Słoneczka wieczorową porą
Wpadam dziś zdać raport z weekendu, bo jutro w pracy nie będzie ani czasu, ani możliwości. Wczorajsza imprezka się udała. Jak zwykle było dużo smakołyków, więc dietka na jeden dzień poszła w odstawkę , ale dziś jest już grzecznie. Zauważyłam, że już tak bardzo nie ciągnie mnie do słodkości i wczorajsze ciasto zjadłam bardziej z przyzwyczajenia , niż w wielkiej ochoty. Ale nie powiem , było pyszne ( rafaello mojej roboty + karpatka mojej mamy) . Wczoraj wróciliśmy bardzo późno, więc spaliśmy do południa, potem obiad u Rodziców, kościół , mecz i już koniec weekendu.
Wczoraj przyszedł rowerek. O właśnie taki :
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Dziś K. mi go skręcił i przed chwilą w ramach próby przejechałam 5 km. Na więcej nie mam już czasu, ale od jutra będzie regularna jazda. Mam nadzieję, że uda mi się zgubić parę centymetrów w pasie i biodrach. Oprócz tego w weekend nie było czasu na ruch, ale od jutra zgodnie z planem na luty , będę się ruszać( intensywnie !) 6 razy w tygodniu .
Jutro znów ciężki dzień w pracy, bo będę dalej szkolić. Jak dobrze pójdzie ( czyt. J
jak nowa dziewczyna opanuje wszystko ) , to od piątku idę na urlop.
Raport 2/28 ( 2 luty)
Zjedzone : 1200 kcal
Płyny : 2,25 l
Ruch : 0
Dla siebie : balsamowanie
Dzień zaliczam an +
Raport 3/24 ( 3 luty )
Zjedzone : chyba z milion kalorii ( na poważnie to chyba ze 2000 , ale była impreza , więc nie mam wyrzutów)
Płyny : 2,5 l
Ruch : cały dzień spędzony w kuchni przy garach
Dla siebie : 0
Dzień zaliczam na –
Raport : 4/24 ( 4 luty )
Zjedzone : 1250 kcal
Płyny : 2,5 l
Ruch : 5 km na rowerku
Dla siebie : zaraz będzie balsamowanie
Dzień zaliczam na +
Psotulko , Lunko dziękuję za odwiedzinki i pozdrawiam.
Jupimorku też się doczekasz spadających spodni. Ja teraz czekam aż jeszcze schudnę trochę i wtedy kupię sobie ze dwie nowe pary. Jakaś motywacja musi być.
Grażynko cieszę się, że też masz rowerek. A co do przykładu, to Ty nim jesteś dla mnie , nie tylko w kwestii odchudzania, ale w ogóle życia i podejścia do różnych spraw.
Marti mam nadzieję, że cel na luty , też uda mi się osiągnąć. A co do dołków....... Każda z nas czasami je ma i nie ma na to rady.
Emilko w weekend raczej nie odpoczęłam , ale w perspektywie mam długi urlop, więc zdążę odpocząć. Oby Twoje słowa były prorocze i cały rok, tak wszystko szło gładko i zgodnie z planami.
Kasieńko – Oskubana pozdrawiam.
Kasiu Cz. uczucie spadających spodni wspaniałe i zrobię wszystko, żeby tego nie zepsuć.
Aniu rowerek podobny do Twojego. Jakoś się zmieścił w tym moim małym pokoju, ale jest ciasnawo. 100 km przez dwa dni, to dla mnie jest na razie dystans nie do wyobrażenia, ale z czasem, kto wie.
Halinko chciałabym Cię dogonić, ale Tobie waga znów na pewno ruszy, więc nie ma takiej możliwości. A słodkie też jem , przeważnie raz w tygodniu, bo całkiem bez tego, nie mogę się jeszcze obejść. Ale już coraz mniej ciągnie mnie do słodkości.
Katsonku spodnie spadają, oponka dużo mniejsza, ale centymetry stoją w miejscu.
Słoneczka, dziś już nie dam rady, ale obiecuję jutro Was poodwiedzać. Bardzo mi brakuje czasu spędzonego na forum, ale niestety w pracy , praktycznie nie siedzę już przy komputerze.
Ściskam Was mocno i życzę udanego tygodnia
Buziaczki :P
Asieńko, rowerek świetny!!!!
Podoba mi się zwłaszcza funkcja symulacji jazdy po pagórkach :P
U mnie takiego bajeru nie ma![]()
![]()
Życzę Ci wytrwałości w pedałowaniu, a efekty będą na 100 %!!!! :P
Spokojnej nocki!!!! :P
ASIENKO ROWEREK SWIETNY![]()
BEDZIESZ TERAZ TYLE PEDALOWAC,ZE NAPEWNO NIE ZOSTATNIE GR TLUSZCZYKU ,NA TOBIE![]()
![]()
POZDRAWIAM I ZYCZE PRZYJEMNIEJ JAZDY![]()
PS.U MNIE STRASZNIE GORACO I JAKIEKOLWIEK CWICZENIA, DO WYKONANIA ,TO JEST ZADANIE KTORE PRZERASTA MNIE,ALE SIE NIE PODDAJE![]()
![]()
Asieńko
wpadam z pozdrowieniami
i ciesze sie ze Ci wszystko ładnie idzie
a spodnie pewnie zaraz spadną
buziaki
ASIU ROWEREK SUPER .
TEŻ BY MI SIĘ TAKI PRZYDAŁ.MAM STARUSZKA I LEDWO JEŻDZI ,ALE MUSZE GO WYKOŃCZYĆ. ZRESZTĄ TERAZ PRZEZ 2 LATA JESTEM ZAWALONA SPŁATAMI I NIE MAM O CZYM MARZYĆ.
MIŁEGO DNIA.![]()
Miłego poniedziałku Asiu i udanego całego tygodnia! :P![]()
Asia rowerek bardzo podobny do mojego...Napewno będziesz zadowolona...Dziś pedałujemy
Buźka.
Zakładki