-
CZEŚĆ ASIUNIU!!!
NIE PRZEJMUJ SIĘ TYM" BOUNTY"!!!!
JESTES DZIELNA DZIEWCZYNA I SZYBKO GO SPALISZ.ŚWIETNIE SIĘ TRZYMASZ I BĘDĘ CIĘ WSPIERAĆ,OBY JAK NAJDŁUŻEJ.
DZIĘKUJĘ ,ŻE JESTEŚ Z NAMI I TAK WSPANIALE MI KIBICUJESZ.
SERDECZNIE CIĘ POZDRAWIAM I ŻYCZĘ ZDRÓWKA!!!!
KURUJ SIĘ!!! DOBRZE ,ŻE ZJADŁAŚ TEGO BATONIKA ,PODCZAS CHOROBY POTRZEBNE SĄ TAKIE ZASTRZYKI ENERGII!!!
-
Witam dziewczynki.
Choroba mnie wzięła na całego .Ból kości , katar , ból gardła. Koszmar.
Byłam jeszcze wczoraj na aerobiku , ale dziś rozłożyło mnie na całego.
I wczoraj do tego zjadłam jeszcze kilka rzeczy nadprogramowych , chociaż wcale nie byłam głodna i nie czułam smaku.
Ale mi się wszystko rozregulowało , łącznie z racjonalnym myśleniem.
A szkoda gadać.
Dziś tylko marzę o tym , zeby wrócić z pracy do domuku ( jeszcze tylko 7,5 godziny) , zjeśc goracy rosołek i położyć się pod kocykiem.
Pozdrawiam wszystkich. :P :P :P :P
-
ASIEŃKO, SŁONECZKO WRACAJ DO ZDRÓWKA!
WYGRZEJ SIĘ POD KOŁDERKĄ!!!!!
O DIETKĘ SIĘ NIE MARTW ZDRÓWKO JEST NAJWAŻNIEJSZE!!!!!
POZDRAWIAM
-
Dziekuję Oskubana.
Postaram się jak najszybciej wrócić do formy.
Buziaczki :P :P :P
-
Heayah!!!!
ja tez choruje omal mnie nie wziely zapalenia pluc , ale mam bronchit kurcze wszystko mi boli :cry:
na nosie sa swieta i chyba pojade do babci , a tam to trzrba pojesc no , ale nic moze sie jakos wykrece i zjem mniej!
ta choroba szkodzi dla mojej diety i nie moge sie jej trzymac gdy choruje wcie sa na nosie wakacje postaram sie podczas jej stosowac jakos 800kaliorji dziennie !!!!!!!
asiuniu zdrowiej!
dziewczyny trzymajcie sie!
-
ELKISZA WRACAJ DO ZROWIA!!!!
ALE NAM SIĘ DZIEWCZYNKI POCHOROWAŁY!
PROSZĘ DBAĆ O SIEBIE, DUŻO PIĆ CIEPŁYCH HERBATEK I WYPOCIĆ SIĘ!
POZDRAWIAM WAS MOJE CHOROWITKI
-
Kochane dlugo to niezagladalam bo szczerze niemialam po co w poniedzialek sie zwazylam i po 5 tygodniach diety zobaczylam ze z 67 osiagnetych w 2 pierwszych tygodniach znow moja waga skoczyla do 68:(:(wiec pewnie wiecie co robilam..jadlam,jadlam,jadlam....
I codziennie mowilam jutro bede cwiczyc itp. ale wszystko diabli brali....
Ale dzis sniadanko TYLKO 1 kanapka z pomidorem a na obiad zjem zalewajke a pozniej moze etz z jedna kanapka....i juz musze sie trzymac bo marzylam ze przez 9 tygodni z 8kg schudne a tu do urodzin tylko 3 tygodnie a ja waze nadal 68:(:(Musze przynajmniej do 65 dociagnac...a ciezko bedzie w poniedizalek.....Wiec trzymajcie sie!!!!
Widze ze duzo nowych i to mnie cieszy...i wam zazdroszcze ze chudniecie a mi sie wogole przemiana materi zwolnila robie kupkę zadko:(:(pije zielona herbate ale nic niedaje:/Jestem ZALAMANA JESTEM ZLA JESTEM NIKIM
-
Nadal nie za dobrze się czuję , ale za dwie godzinki idę do domku i będę się wygrzewać w łóżeczku.
Betty nie załamuj się . Takie wpadki zdarzają się każdej z nas. Powinnaś sobie opracować plan działania - np. nie przekraczać 1200 kcal i ćwiczenia ( jakie tam lubisz) i trzymać się tego planu bardzo mocno. Wtedy łatwiej jest dążyć do celu.
Elkisza Ciebie też złapało choróbsko. A te choroby są okropne. Zdrowiej szybciutko i wracaj do dietki.
Buziaczki i pozdrowionka dla wszystkich , a szczególnie Oskubanej i Kaczorynki , no i oczywiście dla Fatfat ( chociaż dawno jej tu nie było).
:P :P :P :P :P
-
Witam was dziewczynki. :P :P :P
Gdzie Wy się podziewacie?
Jest koniec miesiąca , więc w pracy mam tyle roboty , że nie da się opisać.
Zdrówko nadal niedobre. Wczoraj przeleżałam całe popołudnie i dziś ociupinkę mi lepiej. Ale dziś znów kuracja mleczkiem i miodem i może się jakoś wykuruję przez weekend.
Powiedzmy , że z dietkę o. Staram się trzymać w limicie kalorii , ale nioe ćwiczę , bo nie mam siły.
Muszę wracać do pracy. Pozdrawiam gorąco. Buziaki :P :P :P :P
-
ASIEŃKO WRACAJ DO ZRÓWKA!
WIDZISZ KONIEC MIESIĄCA JEST I MUSZĘ TEŻ DUŻO PRACY MAM!
DLATEGO UCIEKAM I DO WTORU!
POZDRAWIAM
-
Hello kochane ja mysle ze juz od niedizlei wezme sie znow za siebie bo narazie sie objadam...Buziaki
-
ja tez biore sie za siebie jutro , bo juz dzis czuje sie lepiej .A mam jeszcze zla nowine dla siebie byl u lekarza i ona mnie zwazyla b. b. b. ladna byla waga
WAZE 74 rozumiecie 74 przy wzroscie 165 cm :oops: :oops: :oops: juz wszysko wiecej nie wytrzymam zaczynam nowe zycie i mam nadzieje , ze pomozecie mi zaczac.A po wizycie u lekarza w to nie uwiezylam wiec poszlam zwazyc sie do sklepu na specjalnych wagach pokazaly to samo.Bardzo jestem zla na siebie!!!!!!!!!!! :twisted: :evil: :twisted: :evil: postanowilam , ze musze podkoniec roku szkolnego wygladac jak nigdy szczuplo i pieknie :wink: :wink: :wink:
-
Elkisza słoneczko niemart sie ja mam 14 lat wzrost 165 (a wiec jak ty) i waze 68 i tez walcze z kg...ale z mizernym skutkiem...ale od jutra bad zod poniedzialku zaczynam ostra walke ....Bede jesc sniadania moze cos w szkole i obiad...kolacji bede sie starala unikac...I musze sie zmusic do cwiczen!!!!!I nauczyc sie zyc bez slodkosci!!!!I mysle ze do SYLWESTRA schudne z 8 kg a mam 9 tygodni!!!!!
Wiec trzymaj sie i uwierz w to ze ci sie uda...Ja tez musze sie nauczyc w siebie...bo tak trudno jest schudnac jeszcze dzis dostalam miesiaczki wiec waga moze niepsadac!!!!Ale bedzie dobrze...Buziak i to duzy Buziak i niezalamuj sie waga choc pewnie sie zdziwilas jak uslyszalas ten wynik bo kiedys mowilas ze wazysz mniej!!!!Ale obydwie do wakacji bedziemy takie laski ze nikt ale to nikt nam sie nieoprze :!: :!: :!:
-
Mam dziś przypadkowo dostęp do internetu , więc skrobnę parę słówek.
U mnie nie za dobrze. Choroba dalej mnie trzyma i przez to mam ochotę na różne
( oczywiście kaloryczne ) rzeczy, Wczoraj np. zjadłam chrupki , a dziś trochę czekolady i sporo płatków śniadaniowych. Ale walczę z chorobą i od poniedziałku znów zaczynam ostrą walkę. Nawet jak będę się źle czuć.
A dziś moje kochanie stwierdziło , że bardzo schudły mi biodra i pośladki. Bardzo się z tego cieszę , że w końcu zauważyła to najważniejsza osoba.
I zbieram motywację , żeby od poniedziałku znów zacząc skutecznie walczyć ze zdwojoną siłą i energią.
Elkisza i Betty13 trzymam za WAs kciuki i wierzę , że uda Wam się schudnać. Musicie tylko trzymać się dietki i duuużo się ruszaĆ.
Pozdrawiam wszystkich. Buziaczki.
Miłej nocy. :P :P :P :P :P
-
Dziekuje DZIEWCZYNA za WAS tez trzymam KCIUKI!!!!!Wiem , ze sie dla NAS uda!!!
POZDRAWIA WAS przesylam B> B> B> DUZO BUZIAKOW!!
-
Hello kochane ...ja zaczynam ostro od jutra bo dzis to jeszcze placka skubne itp.A jutro juz musze sie brac za siebie bo to w koncu 1 listopad a kto mowi ze jesien musi sprzyjac tyciu moze byc dla nas poczatkiem nowego zycia....Elkisza licze ze bedziesz tu pisac jak ci idzie...Buziaki
-
Hejka dzis bylam na cmentarzy w sumie szlam jakies dwa h.....to cosik spalilam a zjadlam sniadanko i obiad w sumie ok. 700kcal:*a jutro zaczynam cwiczyc
-
no wiecie mi dzis idzie juz lepiej ale postaram sie jeszcze lepiej !!!!!tez bylam na cmentarzu ale malo spalilam i jeszcze jestem chora to mnie nikt nie wypuszczal z samochodu !!!!
DO jutra!!!!!
-
Witam Kochani po długim weekendziku.
U mnie ok , no trochę z jedzeniem przesadziłam. Było tak fajnie : dużo wolnego czasu , luz i dobre jedzonko. Starałam się nie jeśc nic " zabójczego" , ale limiciki zostały dużo przekroczonre.
Ale od dziś nowy tydzień i dalej lęcę z dietkę.
Przecież założyłam się z Oskubaną , że do Andrzejek schudnę 4 kilo, więc nie mogę Jej i siebie zawieść.
Pozdrawiam gorąco i zmykam po mam dużo pracy. :P :P :P :P :P :P :P
BĘDĘ WAŻYĆ 50 KILOGRAMÓW. JUŻ NIEDŁUGO.
-
ASIEŃKO TO DO ROBOTY!!!!
MAMY TYLKO 29 DNI!!!!!!
MUSI NAM SIĘ UDAĆ!!!!!
WEEKEND MINĄŁ A MY DALEJ JESTEŚMY!
MUSIMY BYĆ SZCZUPŁE BO ŚLICZNE JUŻ JESTEŚMY!!!!
WIĘC DO ROBOTY I TO WSZYTKIE!!!!
POZDRAWIAM
-
Ello...u mnie w porzadku dzis niadanko dwie kanapki i kopytka na obiad i pol mandraynki i juz dzis chyba nic wiec jest ponizej tysiaka!!!!
A niebede cwiczyc bo niemam czasu najwyzej brzuszkli wieczorem.....ALe mysle ze waga moja ruszy i musze sie diety trzymac ostrwo....Do konca roku chce z 8 kg zgubic!!!!Amam 8,5tyg...pa..
-
Hej pisze jeszcze raz bo mam pare minutek czasu...Mam nadzieje ze u was dobrze...Asiu nieprzejmuj sie weekendem bo i tak pieknie nadrobisz dietka....Ja tak jak mowilam sniadanie i obiad dzis zjadlam i niestety niecwicze bo raz: niemam czasu dwa: nie mam ochoty trzy:chyba dopadla mnie chandra:((((
ALe tak jak postanowilam walcze od wczoraj na nowo zapominajac o niepowodzeniach fakt obiecalam cwiczyc ale....niemoge sie zmusic:( moze jakies tam brzuszki zrobie ale mysle ze jedzac ponizej 1000 schudne....A chce schudnac !!!!
Waze 68 jak niewiecej:( a do konca roku chcialabym zejsc do 60-62 kg:(
-
Witam wszystkich.
U mnie na razie ok, ale wróciłam z pracy , zjadłam przysługującą mi porcję i dalej chce mi się jeść. Chyba sobie trochę rozepchałam żołądeczek pysznościami przez weekend.
Ale zrobię sobie chyba popcornu , to się trochę zapcham.
A na dworze tak nieprzyjemnie , szaro i buro , nic się człowiekowi nie chce.
Ale głowa do góry trzeba dalej walczyć.
Pozdrowienia dla Oskubanej, Kaczorynki, Betty13 i Elkiszy.
Trzymajcie się dziewczyny. :D :D :D :D :D :D :D
-
HEAJAH!!!!!!!!
DZISIAJ BYLO WSZYSTKO OK JADLAM 3 RAZY DZIENNIE I DUZO OWOCOW .PIESZO CHYBA PRZESZLAM 6 KM MNIEJ WIECEJ!!!OD JUTRA ZACZYNAM CWICZYC PO KASECIE !!!!MI JUZ DZIS JEST DOBRZE JUTRO JESZCZE LEPIEJ BEDZIE MYSLE , ZE DO NEW ROKU ZRZUCE CHOCIAZ 6 KG . DAJ BOZE , ABY BYLO TAK!!!!!
WIELKIE BUZIAKI DLA ROZPOCZYNAJACYCH WALKE Z KG!!!! :wink:
-
Hejka no...ja wlasnie wrocilam z cmentarza i jakos mnie nieciagnie do jedzenia kolacji wiec dzis jakies 700kcal zjedzone i dlugi spacer 2 h:):)
Buziaki sloneczka
-
LO LO !!!!
DZIS WILNIE JAK NIGDY MROZI I SLONECZKO SWIECI DWOMA SLOWAMI OK DZIONEK
DZISIAJ BEDE CW Z KASETA JUTRO JAKOS SAMA SWOIMI SPOSOBAMI
rada
:arrow: PRZECZYTALA W CZASOPISMIE , ZE JEZELI CHCEMY JAKIES SLODYCZY TO NAJLEPIEJ JESC GUMISIE MAJA MNIEJ KALORII NIZ INNE SLODYCZE
BUZIACZKI !!! :D
-
Wracam po długiej przerwie !!!!!!!!
Ach kochane moje grubaski jak ja tęskniłam za tym forum. Wracam z nowym sprzętem ( tzn komputerem :lol: ) Do mojej wymarzonej wagi prakuje mi jeszcze 12 kg --- dziś się ważyłam. ...............................
Pozdrawiam was wszystkie ,pa, trzymam kciuki ........................
odezwe się wkrótce
-
Witam dziewczynki w ten ładny dzionek. :P :P
U nie w CHorzowie słoneczko świeci i jest bardzo ładnie.
Z dietka ok . Wczoraj połozyłam się spać z puściutenkim brzuszkiem i dziś czuję się bardzo dobrze. Dziś też sobie poćwiczę na aerobiku.
Na razie trzymam się dzielnie planu 1200 kcał + ćwiczonka i jest ok.
Pozdawiam wszystkich. :P :P :P :P
-
Asieńko super Ci idzie!
Byle tak dalej!
Pamiętaj - 30.11.2004!!!!!!
-
Witam Cię Fatfat po dłuuuuuuugiej przerwie. :P :P :P
Bardzo się cieszę , że do nas wróciłaś. Trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieję , że już Nas nie opuścisz.
POzdrawiam
:P :P :P :P :P :P :P :P
-
Witam wszystkich.
U mnie z dietką ok. Nie przekraczam 1200 kcal i nie jem po 18.00. Wczoraj byłam też na aerobiku. Prowadząca wycisnęła z nas "siódme poty". Ale dziś czuję się dobrze , chociaż choroba jeszcze mnie nie opuściła.
Staram się wykorzystywać bardzo te słoneczne dni do diety , bo jak przyjdzie "zimno" to zaraz mi się gorzej odchudza. Jest mi ciągle zimno i chce mi się na okrągło jeść.
Mam zresztą taką cichą nadzieję , że w tym roku nie będzie srogiej zimy , bo nie przepadam za zimą.
Pozdrawiam wszystkich goraco
Napiszcie co u Was słychać.
DALEJ DĄŻE DO CELU. CEL - 50 KILOGRAMÓW. NIE PODDAM SIĘ.
-
Hejka...ja no coz ten tydzien idzie mi dobrze wczoraj ok.1000 a dzis pewnie etz i niejadlam slodyczy przez 3 dni a dzis zjadlam 6 cukierkow mini...ciastko polowke ale w sumie ok.600-700:):)
Ja sie narazie niewrze bo sie boje...bo pozniej zawsze sie obzeram a zwaze sie w urodziny czyli za dwa i pol tyg. aacha i uroslam jedne centymetr mam 166cm wzrostu:*
-
siema
idzie mi nie w najlepsze , ale sie staram i jeszcze ten okres zupelnie mnie ukonczy !!!!!
wczoraj duzo chodzilam , ale wieczorem napadla na mnie cholera obrzerania sie , ale juz sie biore za siebie!!!!!!!
moze na tym tygodniu jeszcze nie schudne , bo ten tydzien byl koszmar, a juz od poniedzialku na ostro , bo chyba ten tydzien byl do przyszykowania sie dietki . cw tez nie moge , bo po chorobie mnie lamie koscie!!!!
buziazek dla kazdej i to DUZY :twisted:
-
Witam wszystkich w piątkowy ranek. :P :P :P Jak ja uwielbiam piątki. Odkąd pracuję , to jest najlepszy dzień tygodnia. Zresztą podczas szkoły też było podobnie.
U mnie z dietką super. Trzymam się ściśle limitu i nie podjadam żadnych zakazanych rzeczy.
Wczoraj nie ćwiczyłam , ale za to wysprzątałam całą łazienkę - panele i kafelki. I dziś jestem bardziej obolała niz po aerobiku.
Dziewczynki mam nadzieje , że u Was też wszystko ok.
Pozdrawiam papa :P :P :P
-
ASIU BYLE TAK DALEJ1
DOBRZE CI IDZIE!
POZDRAWIAM
-
Hello...no dzis sie zaczol weekend a ja dzis sniadanko dwie kanapeczki z marmolada a obiad 6 piergow z serem i smietana:/ i pol grejfruta...Buziaki mi idzie chyba dosc dobrze....Trzymajcie sie
-
Witam was kochane grubaski. Nie wiem co się dziej, moję życie bardzo się zmieniło.... tzn nabrało strasznego tempa.Na nic nie mam czasu, nawet na jedzenie. Boję się , że kiedy to się skończy waga wróci spotęgowana. ....czyli jojo. Latam jak dzika do jednej pracy, potem do drugiej którą złapałam (jeszcze 2 miesiące), a w weekendy szkoła. Jestem zalatana jak pies. Odpoczywam jedynie w nocy śpiąc 6 godzin.
..........boję się............... :(
-
Witam was kochane grubaski. Nie wiem co się dziej, moję życie bardzo się zmieniło.... tzn nabrało strasznego tempa.Na nic nie mam czasu, nawet na jedzenie. Boję się , że kiedy to się skończy waga wróci spotęgowana. ....czyli jojo. Latam jak dzika do jednej pracy, potem do drugiej którą złapałam (jeszcze 2 miesiące), a w weekendy szkoła. Jestem zalatana jak pies. Odpoczywam jedynie w nocy śpiąc 6 godzin.
..........boję się............... :(
-
FatfatWitam i powiem ci jedno nic sie nieboj......
Jak widzisz niemasz czasu jesc to chudniesz ale jak spowolnisz tryb zycia to nieprzejadaj sie a uda ci sie utrzymac wage....Jestem z toba
A ja dzis zjdlam sniadanko obiadek i dwa kawalki piernika:/
-
Witam Kochane Współodchudzaczki.
Miałam straszne problemy , zeby wejść na tą stronę i dlatego jestem dopiero teraz.
Weekend minął spokojnie. Jak zwykle podczas weekendu zjadałm trochę więcej , ale według mnie w normie. Od dziś znów ścisła dietka. A wczoraj byłam na długim spacerku , pomimo tego , że było mroźno i deszczowo.
Ale powiedziałm sobie koniec tego leżenia , trzeba się troche dotlenić.
Pozdrawiam wszystkich gorąco. :P :P :P :P