Witajcie Kochani! :D
Dziś tak pięknie na dworze, że otwieram drzwi kawiarenki na oścież. Wystawiłam też stoliczki do ogródka, będzie nam się przyejmnie siedziało z buziami wystawionymi do słońca. Mnóstwo kwiatów wokół, wieje lekki wietrzyk, ptaki świergolą.
u mnie dietkowo bardzo dobrze. Wczoraj poćwiczyłam callanetics, a przedwczoraj zaliczyłam rowerek stacjonarny. Dziś wybiorę się na wycieczke po polach. Może dostanę już dziś nowe okularki, to poszaleję.
Jutro za to wybieram się na rodzinnego grila. Buuu... będzie smacznie... za smacznie... hihi... trzeba będzie jakoś to przeżyć.
Eh... zrobiło mi się tak radośnie!!!Własnie sie dowiedziałąm fantastycznej rzeczy... łiiii.. w czerwcu spotkam się z Anitką!!!! Jejku jak sie cieszę. Tyle miłych rzeczy będziemy mogły robić...
Już teraz o niczym innym nie myślę... no proszę, przypaliłby mi się sernik... dobrze, że sobie przypomniałam. W ostatniej chwili.
To kto ma ochotę na serniczek z polewą?
Nan - bidulko, nidługo to się skończy i będziesz mogła na wyścigi z Cig zrzucać kiloski. I zaczniesz od 10, a nie od 12! A jak ci spadnie motywacja to służę kopniaczkiem ;)
Beatko, to głównie dla ciebie te stoliczki na zewnatrz, żebyś mogła posiedziec trochę na słoneczku - ty solarolubna istotko. A do tego kawałeczek serniczka. a niedługo dołączysz do mnie z rowerkowaniem ;)
Op - piknik majowy... nareszcie pogoda dopisze, bo ponoć ma byc ponad 20 stopni. Ja się będę wylegiwać na działce u rodziców. Ale jutro z ranka wyskocze jeszcze na rower. nIe ma jak poranne słońce przeświecające przez zieloniutkie liście.
Asieńko - i jak z K? Wyleczył już ząbki? Jedziecie dziś? Jeśli tak to życze udanego urlopu! Baw sie dobrze. A od 30-go plażowanie! Będę was na tej plaży odwiedzać.hihi..
Aniu - ty też z Asią i Paulynką będziecie na tej plaży. Fajowo. Musze odnaleźć ten wasz wątek z przepisami SB, bo sama mam kilka pomysłów. Ja co prawda nie jestem na SB, ale kilka zasad stosuję. Życzę milutkiego dnia. W końu 2 dni bez szefowej. Trzymam kciuki za szukanie pracy. Myślę, że znajdziesz coś niedługo i bedzie to super praca.
Muszę założyć okulary słoneczne, bo słoneczko świeci po oczach. Odsłonię trochę łydki, niech mają trochę frajdy. Mmmm, ale ten serniczek dobry, cieplutki, rozpływa się w ustach... :D