Wątek: Nie jesteście sami, wstąpcie do mnie będzie raźniej!!!

Witam!
Forum czytam od lipca, znalazłam je jak szukałam jakiejś diety i tak mi się to spodobało, że postanowiłam sama się odchudzać. Nigdy jeszcze nie napisałam swojego pamietnika i właśnie nadszedł taki dzień że postanowiłam coś napisać. Skłonił mnie do tego fakt, że zauważyłam iż naprawdę potraficie wspierać i pomagać, a co z tym się wiąże mobilizować... I wiem,że ja też umiem i staram się innym pomagać!
A teraz do rzeczy:
Odchudzałam się od lipca , ważyłam 73kg przy wzroście 168 cm. Mam 27 lat i jestem mężatką od dwóch lat. Dziś ważę 63kg i muszę schudnąć jeszcze 8kg to będzie mój wynik końcowy. Stosowałam dietkę bikini i polecam ją wszystkim, ponieważ jest łatwa, ma gotowe menu i trwa 10dni.Od jutra chcę znowu przejść na dietę i chcę sobie i Wam pomagać. Wiem, że wpadki się zdarzają ale nie trzeba się poddawać. Nie jem słodyczy, a bardzo je lubiłam, wręcz uwielbiałam. Nie stosuję i nie stosowałam żadnych środków odchudzających. Uważam, że silna wola jest jedynym doradcą w diecie. Założyłam ten post aby było miejsce na wygadanie się, wypłakanie. Ja jak wiele innych osób też miewam problemy w domu, w pracy mam chwile załamania ale po to załozyłam ten post aby sobie i wam pomagać, aby było miejsce do wygadania się i żeby było lżej , a nie do zajadania!Trzeba walczyć!Musimy dać radę problemom!Mąż Ciebie wkurza – powiedz, postaram się pomóc, a może Ty mi pomożesz jak mnie mój zdenerwuje?!Masz problemy w szkole, koleżanki się śmieją – nie zajadaj nerwów. Wygadaj się. To pomaga! Nikt nie jest tutaj sam! Wy mi jesteście potrzebni i ja Wam jestem potrzebna. Razem jest lepiej i milej! Jeśli są ludzie którzy także chcieliby schudnąć-zapraszam do szczerej rozmowy! Proszę żeby wpisały się osoby które schudły i przedstawiły swoje zasady! Zapraszam Wszystkich Zainteresowanych!
Nikt tu nie zostanie bez odpowiedzi . Każdemu postaram sie pomóc, doradzić i oczywiście sobie samej też!
ZAPRASZAM DO ODWIEDZANIA!!!!!!

Oskubana ))

Super.... ))

Tak na marginesie... naszła mnie chwila refleksji... Kółcę się ze swoim menem... Robimy sobie przykrości... Zuuupełnie bez sensu... To dzisiejsze trzęsienie ziemi... niewielkie, aczkolwiek zawsze robi wrażenie... uświadomiło mi że życie jest naprawdę kruche i trzeba traktować każdy dzień, tak jakby miał by to być ostatni dzień naszego życia...
Chyba wyściskam mojego ukochanego z tej radości, że żyjemy... nie wiadomo jak długo... ale możemy się sobą nacieszyć...

Trzymajcie się cieplutko i CARPE DIEM.... nie wiem czy dobrze napisałam... ale wiecie o co chodzi )

Jestem kochana Oskubanko ,to cudownie ,że założylaś swój pamiętniczek ,ja też byłam na diecie BIKINI i jest super!POZDRAWIAM!!!!

Bardzo dobrze napisałaś CARPE DIEM!!!!
czyli "chwytaj dzień ",szkoda dnia",masz rację ZUZUŚ!!!!!!!!!!!!!!

Dziewczyny - dziękuje ,że weszłyście do mojego pamietnika!
Zuza - masz rację! Życie jest kruche i krótkie. Każdy się kłóci, ja z moim mężem też.
Dziś mamy drugą rocznicę ślubu i będziemy świętować.
I oczywiście za dużo zjem ale obiecuje poprawę i od jutra dieta-ostra ale mądra!
Dziękuję!

hej Oskubana!
tak się ciesze, ze wreszcie masz własny pamiętnik. nie trzeba latac po wszystkich watkach i Cie szukac;)
miłego wieczoru z mężem;)
i powodzenia w diecie od jutra...

Julcyku - dziękuję!!!
Napewno będzie miło, a jeszcze to trzęsienie ziemi było.
Może w końcu przestaniemy sie kłócić - szkoda czasu.
Ale od jutra - spoiwiedź.

Oskubana!!! Brawo za pamiętnik! Będe Cię wspierać z całych sił, ale jak zauważyłaś na innych wątkach sama mam problemy...no cóż, w gadaniu to ja jestem dobra , teraz ide ćwiczyć...

Witaj Oskubana
Super że założyłaś swój pamiętnik,napewno będzie do Ciebie zaglądało wiele dziewczyn bo fajna jesteś babka Życze dalszych sukcesow Buziaki

Hej Oskubana!!!
A ja wszystkim polecam się zakochać to od razu się jeść odechciewa a w brzuchu motylki fruwaja