-
Ja na South Beach
Wreszcie i ja postanowiłam otworzyć swój temat :) Pisałam to tu to tam ale czas na swój własny, ciepły kącik.
Kilka słów o mnie: mężatka od ponad roku, 4 miesięczny syn Mikołaj i własnie po ciąży staram sie schudnąć, zamieszkała- Łódź. Aktualne wymiary 173 cm, 67 kg. Wymarzona waga 60 kg :)
Od dwóch tygodni jestem na diecie South Beach na której super sie czuję i chudnę w oczach. Zachęcam do przyłączenia sie do mnie :) Służę radą i pomocą. Jestem strasznie zmotywowana bo widziałam 2 osoby, które na tej diecie spektakularnie schudły. Mój entuzjazm dam i Wam :)
Zapraszam do wpisywania się tutaj-jesteście bardzo mile widziane.
No to co? CHUDNIEMY!!
-
Cześć Smykkku :!:
Bardzo sie cieszę, ze w końcu masz swój mały cieplutki kącik. jestem bardzo ciekawa tej dietki Plaż Południa bo wiele o niej słyszałam..jednak książka wydaje mi się troszku droga..chetnie bym spróbowała być na tej dietce tylko przeraża mnie zakaz picia alkoholu..i to bezwzględny zakaz. :twisted: .a jak tak lubię winko :lol: :lol:
Moze jak bedzie adwent to spróbuje..będzie i religijnie (postanowienie pokutne hahah) i zdrowotnie (hahaha).
Trzymam kciuki i będe tu zaglądała, zeby sprawdzac jak Ci idzie.
Tylko błagam opisuj jadłospis bo jestem naprawde ciekawiutka jak on wygląda :!:
Ucałuj swoją dzidzie.... jak ja marze o dziecku....ehhh :P
-
Po pierwsze-dzieki za ciepłe słowa.
Po drugie- no to do dzieła z tym dzieckiem-to po prostu trzeba zrobić ;)
Po trzecie-wklejam tutaj skrót dietki-zobacz co o tym sądzisz
Śniadania zawsze składają się z 2 jaj w dowolnej postaci-na miękko, twardo, w koszulkach, sadzone (na oliwie z oliwek), jajecznicy (na oliwie także) + do wyboru albo twarożek wiejski albo gotowane warzywa tyle ile zmieszczę (brokuly, kalafior, fasola szparagowa) albo kawał chudej wędliny typu polędwica drobiowa Naprawdę można się najeść. Do popicia kawka ze słodzikiem bez mleczka
Piję sporo wody niegazowanej w ciągu dnia.
Na drugie śniadanie zjadam do wyboru: kawał żółtego sera o niskiej zawartości tłuszczu - firma ARLA + np papryka, pomidor, czy ogórek lub kawał wędliny drobiowej + warzywko do wyboru.
Lunch: zawsze jakaś sałatka (salata lodowa+pomidor+ogorek+papryka) + do wyboru: kurczak, wędlina drobiowa, tuńczyk w zalewie wodnej, ser żółty odtłuszczony. Polane sokiem z cytryny + oliwa z oliwek. Zjadam jej olbrzymi talerz. Mniam.
Na przekąskę popołudniową mam do wyboru: 15 migdałów lub orzechow tzw nerkowcow, lub 30 pistacji. Delektuje sie ta przekaska-jem ja dlugo.
Obiadek: Kawał mięsa (wolowina lub drob) lub ryby z grilla lub gotowane + mnostwo gotowanych warzyw lub warzyw z grilla (np. cukinia, baklazany). Zawsze jem do syta-bo o to chodzi
Z pelnym brzuszkiem doczekuje wieczorka, a przy Tv zjadam sobie deserek na bazie serka ricotta. Pycha. Ser ricotta jest dostepny np w Tesco. Moge podac przepis
I chudnę!! Moj mąż schudl takze juz 5 kg-jemu idzie lepiej bo ma wiecej do zrzucenia.
No i jak to wygląda?
Acha, jeśli chodzi o winko to ja także jestem uzależniona ale dla dobra chudości zaprzestałam spozycia czego i Tobie życzę. A Ty ile chcesz schudnąć?
-
półtora miesiąca temu ważyłam 75 kilogramów przy wzroscie 164 cm. dziś waże 65 kilogramów i jest mi dobrze bo wykonałam załozenie roczne zyli minus 10 kilo. zostało mi jeszcze 15 do zrzucenia, ponieważ marzę o odzyskaniu dawnej figury..kilka latek temu i to ładnych latek temu ważyłam 50 kilogramów. chcę ponownie do tego wrócic.
co do dziecka..hahha. łatwo zrobic gorzej póxniej. na razie mam 22 latka (urodzinki już niedługo), faceta i mieszkanko z rodzicami hahahah czyli uzalezniona jestem od czynników rodzicielckich niestety. pracuję sobie za to samodzielnie i na szczęscie gdybym zaszła w ciążę to miałabym za co ubrać i wyrzywić bobaska, tylko co z resztą?? no ale nie wazne..każdy ma jakieś marzenia..moje o dziecku napewno sie spełnią, ale za kilka latek..
jadłospis jest bardzo bogaty..ile to ma łączniekalorii :?: pytam bo to takie moje male zboczenie..od półtora miesiąca jestem na dietce 1000 kalorii i juz wszędzie liczę kaloriie.... :roll: :roll: mój jadłospis wygląda bardzo podobnie do tego który podałaś z wyjątkiem tego mięsa...ograniczyłam je do minimum a raczej prawie do zera... i wcale nie tęsknię..jadam tylko piersi z kurczaczka podsmażane na oliwie (niewielka ilosc)... jajeczka zazwyczja rano jem... dziś akurat miałam tuńczyka z sałata..na drugie śniadanko 2 jabłka..na obiadek marza mi sie placki ziemniaczane bo mi Oskubana smaku narobiła :lol: a na kolacyjke..staram sie nie jeśc, ale ostatnio mi nie wychodzi..moze znów zjem ryż z warzywkami??
zapraszam cie do mnie na poscik pt "opss"
-
No tak z tym dzieckiem to jeszcze masz czas :)
Ja jestem od Ciebie o 10 lat starsza i dopiero teraz mogłam pozwolić sobie na to szczęście. A niewątpliwie jest to wielkie szczęście.
Jeśli chodzi o kalorię to w tej diecie ich sie nie liczy-i to własnie jest piękne. Jesz tyle aby zapełnić brzuszek.
Podziwiam Cię, ze udało Ci sie schudnąć 10 kg! Gratuluję!! To wspaniały efekt. Mam nadzieję, że ja także kiedyś będę mogła sie tak pochwalić. Ja zawsze walcze do pewnego momentu i odpuszczam. zawsze gdy schudnie mi buzia, znikają piersi, brzuch to nie starcza mi siły na te dolne partie :( Zobaczymy na ile silnej woli starczy mi tym razem. Chciałabym dobić do 60 kg ale wiem, że przy mojej budowie gruszki będzie to bardzo ciężkie. Niestety nie moge teraz chodzic na ćwiczenia gdyż cały czas zajmuję sie małym, a jest to bardzo absorbujące zajęcie :) Nie mogę się jednak doczekac momentu kiedy wróce na aerobik, który uwielbiam.
Już za miesiąc będę chodzić z Mikusiem na basen-to też kocham.
-
witam, pozdrawiam i...podziwiam :roll: zaimponowalyscie mi swoja postawa na tyle, ze zdecydowalam sie odpisac;) a nie jka do tej pory tylko biernie czytac:)
mam 23 latka, moj nic ma juz roczek wiec troche sie zdeaktualizowal, ale...moja waga (a raczej mala nadwaga) niestety nie :(
wlasnie zaczelam kolejna walke:) mam taki piekny plan w glowie ze jesien i zime bede sie odchudzala, a wiosna rozkwitne:)
widze jednak, ze tym ktorzy powaznie podchodza do diety udaje sie schudnac duzo szybciej;) barwo!! tak 3majcie, ja mam ochote Was nasladowac:)
obecnie waze 75 kg przy wzroscie 174, chce wazyc 62-65:) kiedys tez wazylam 52 i...wtedy myslalm ze jestem za gruba!!! ach, glupoto...;)
ale wierze ze nie ma rzeczy niemozliwych i jeszcz ebede na nowo superlaska:) normalnie myslaca o jedzieniu, bez obsesji;) robie to przede wszystkim dla siebie, ale tez np...dla mojego przyszlego dziecka, skoro o dzieciach mowa:) bo choc ja tez jeszcze mam to wylacznie w planach, chce byc zdrowa, sprawna i szczupla mama:) wiem ile to daje mozliwosci i radosci dziecku - np wspomniany basen!!! dzis nawet moj chclopak nie jest mnie w stanie tam wyciagnac;)
pozdrawiam, lacze sie w boju o superfigure:)
-
mialo byc ze mi sie nick zdeaktualizowal, oczywiscie;)
siedze sobie wlsnie i mysle, ze w przeciwienstwie do Was ja nie znam jeszcze "swojej metody"...
wiem, ze na pewno polecice swoje:) widze ze sa skuteczne:)
musze sie na cos konkretnego zdecydowac, bo inaczej moj plan rozplynie sie;(
moze wiec napisze co dzis zjadlam i ocenicie, oki?
I sniadanko - owsianka na mleku 1,5 %, ze slodzikiem
II sniadanko - brak, bo nie bylam glodna
obiad - hmmm...bylam w pracy, milalm kanapki z chleba chrupkiego, ale szefowa kupila ciasto owocowe, zjadlam wiec sowj kawalek w ramach obiadu;)
ok,. 16.00 zjadlam swoje 2 kanapki z wasy z serem bialym i papryka
18.05 - sliwki (spora garsc)
plus herbatka jablkowo-mietowa;)
to tyle. mysle, ze nie tak zle jak na poczatek, ale chetnie wyslucham opinii:) w koncu jestescie ode mnie bardziej doswaidczone i macie sukcesy:)
najbardziej sie boej wieczoru... ale bede walczyc:) pozdrawiam:)
-
witam wszystkie odchudzajce sie laski :) jesli moge to tez bym chciala sie do was przylaczyc :) mam 18 lat i ok 7 kilo nadwagi.... chcialabym sie w koncu uporac z ta wstretna opona na brzuchu :( dlatego tez wybralam south beach :) mam nadzieje ze WY jako bardziej doswiadczone na tej diecie pomozecie mi.... Smykkk jesli mozesz to pisz swoj jadlospis bede miala na wzor :) a teraz ja napisze swoj i jesli mozesz to skoryguj bledy :)
7.00 jajecznica z 2 jaj z zebula i 2 plastrami szynki na oleju
11.30 na jajka na twardo
16.00 100g soczewicy ugotowanej z 2 paprykami,cebula i kabaczkiem
19.00 chcialabym 2 jogo 0% bo podobno weszla nowa zasada ze chude naturalne moze jesc prawda...
czekam na opienie z niecierpliwoscia :)
pozdrawiam papa
-
Ale sie ciesze,ze coraz wiecej dziewczyn tutaj zaglada-fajnie-w grupie zawsze razniej :)
Iskierko, odkad siegne pamiecia sie odchudzam. Niestety widocznie bledy zywieniowe z dziecinstwa zaowocowaly i zawsze mialam pare kilo nadwagi. Przerabialam juz wszystkie mozliwe diety, jestem ekspertem od odchudzania ale zbyt malo silnej woli nie pozwolilo mi na osiagniecie wymarzonej wagi. Zawsze jakis kawalek tortu orzechowego stawal mi na drodze. Po licznych walkach wreszcie znalazlam diete na ktorej sie po prostu nie mecze i ktora daje oczekiwane rezultaty. Mysle, ze kazdy odchudzajacy sie natrafi w koncu na takie rozwiazanie ktore bedzie mu sluzylo.. Ty takze musisz dokonac wyboru czy liczyc kalorie i jesc wlasciwie wszystko (ja tak nie potrafie gdyz jak czegos zasmakuje nie moge sie oderwac) czy tez wyeliminowac na jakis czas zupelnie pewne skladniki z naszego menu. Ja chyba juz doroslam do rozsadnego odchudzania. Zadna 13-ka, zadne glodowki czy szybkie diety. Nie wierze im gdyz nawet jesli dadza efekt jest on krotkotrwaly. Wyniszczaja organizm a efekt jojo zawsze czyha za rogiem i tylko patrzy aby wyskoczyc i dowalic cos od siebie.
Tak wiec widzisz, ze decyzje musi podjac Twoj organizm. To forum na pewno Ci pomoże a wspolne wspieranie sie pozwoli dotrzec do celu.
Tetra-powyzej umiescilam swoj jadlospis. Tak on wyglada juz dwa tygodnie i jeszcze sie nie znudzil z mala zmiana-jem mniej i nawet rezygnuje z 1 posilku dziennie gdyz nie jestem juz taka glodna. Naprawde ta dieta mi podeszla :)
Twoj jadlospis jest jak najbardziej poprawny. Wytrzymaj tydzien a zobaczysz, ze drugi jest juz jak bulka z maslem :)
Oj wspierajmy sie a wkrotce zalozymy spodniczki mini :)
-
Smykkk czyli mozna jesc soczewice i fasole?? bo tego nie bylam pewna ale jak bylam na montignacu to wlasnie ja jadlam i ladnie przyspiesza chudniecie :) mam jeszcze jedno pytanie-jak przyzadzasz sobie ten deserek z ricotty?? bo zrobie sobie go moze w weekend bo wiadomo ze w weekendy dopada wiekszy apetyt i glod.... a czy masz jakies sprawdzone recepty na apetyty?? czy te orzeszki to tak naprawde mozna??
Tak samo jak ty moge o sobie powiedziec ze jestem juz expertem w odchudzaniu aczkolwiek zawsze liczylam kalorie a od miesiaca bylam na montignacu i tak rowniez nie trzeba ich liczyc wiec sie troche odzwyczailam. To sa o wiele lepsze sposoby na schudniecie nie diety niskokaloryczne :) nie zyjesz w wiecznym stresie czy mozesz zjesc jedna kromke czy dwie.... Bardzo sie ciesze ze jestesmy razem i bedziemy sie wspierac :)
-
tetra, strasznie sie ciesze, ze myslisz jak ja. Zdrowie przede wszystkim, zadne glodowki, zawroty glowy czy trzesienia dloni. Juz nie :) Wszystko przerabiane-teraz nie za szybko ale konsekwentnie do celu. A Ty ile chcesz zrzucic? Ile wazysz? Ile masz wzrostu?
Tak, wszystkie rosliny straczkowe sa dozwolone, mozesz je smialo jesc. Soczewice i soje takze. Super wypelniaja brzuszek :)
Jesli chodzi o orzeszki to 20 dziennie w porze popoludniowej gdy glodek chwyta jak najbardziej. Ja jem ich wiecej bo lubie a wiem,ze nie szkodza :)
Apetyt? Hmmmm Przez pierwszy tydzien diety apetyt mialam duzy. Zadnego posilku nie opuscilam. Teraz jem juz mniej ale moze dlatego ze do tej pory nie mialam zadnej wpadki i organizm sie przyzwyczail do braku weglowodanow. Chce jeszcze te 7 kg pozegnac na zawsze. Musi sie udac :)
Ricotta to ser włoski, który ma bardzo małą zawartość tłuszczu. Zalecany jest on jako baza do dozwolonych w tej diecie deserów. Można go kupić np w marketach (Tesco). Jedno opakowanie wystarcza na 2 porcje. Do serka dodajemy albo olejek migdałowy albo waniliowy lub kakao bez cukru. Dosypujemy do tego słodzik w proszku do smaku i wstawiamy do lodówki. PYCHA!!!
-
Smykkk no to jedziemy na jednym wozku :D ja tez chce zrzucic wlasnie 7 kilo :P nie uwazam sie za gruba ale w zeszlym raku mialam wlasnie te 7 kilo mniej i czulam sie swietnie i chodzialam w moich starych ulubionych jeansach o ktorych teraz moge zapomniec :/ ale wierze ze sie NAM uda i bedziemy w koncu chude laski :) a ile schudlas juz na SB?? ja jestem na niej dzis 4 dzien i powiem prawde ze brakuje mi weglowodanow ale da sie wytrzymac szczegolnie jak sobie pomysle ze po 2 tygodniach znow mozna bedzie je jesc :) a co z tymi jogurtami?? sa dozwolone tak jak pisalam?? a co do tej ricotty to znalazlam ja u siebie w sklepie osiedlowym (bo nie mieszkam w duzej miejscowosci) wiec pytam. Na pewno zrobie go sobie w weekend :) fajnie ze szybko odpowiadasz na posty a nie trzeba czekac tydzien za odpowiedzia :)
to jutro jade na zakupy i kupie jogurty 0%,soczewice,brukselke,cycki kurze,i ricotte :) co jeszcze warto kupic?? aha jakie sery zolte jesz do obiadku?? o jakiej zawartosci tluszczu?? dzieki za wszystkie odpowiedzi z gory. zycze milej nocki papa
-
no tez sie ciesze, ze jestesmy razem-zawsze latwiej. zobaczysz przebrniesz przez pierwszy tydzien a bedzie lepiej. szczerze mowiac ja nie zamierzam jeszcze przechodzic do fazy II. che wytrwac w fazie I do uzyskania 60 kg-zobaczymy czy mi sie uda. Ja juz za weglowodanami nie tesknie. Teraz jestem u rodzicow z malym bo maz jest na konferencji medycznej. Oni jedza pysznosci a ja nic-jestem nieugieta, nawet slynna szarlotka mojej mamy lezy i kusi a ja przechodze obok niej obojetna :) nie wspomne o tiramisu, no coz ma sie ta silna wole ;)
A tak powaznie to wszyscy juz zauwazyli, ze schudlam. W ciazy wazylam 79 kg i jakiez bylo moje zdziwienie gdy po wyjsciu ze szpitala bylam chudsza tylko o 4 kg! Potem karmienie piersia-zero dietowania. Po 3 miesiacach jednak pokarm mi sie skonczyl i zaczelam uwazac na to co wkladam do jamy ustnej. Teraz waze 67 kg a na SB schudlam jakies 4.
Co do jogurtow to mozna je jesc tylko o% tluszczu i oczywiscie naturalne. Twarozki takze wsuwaj-wiejskie light-bialko jest potrzebne i smaczne. Ser żółty jaki jemy jest firmy ARLA i ma 17% tluszczu ( to ser z obnizona zawartoscia tluszczu). My kupilismy go w Makro ale na pewno mozna go dostac w innych miejscach. Buziaki
-
witam Smykkk i reszte dziewczyn :) mam nadzieje ze bedzie nas coraz wiecej :)
kupilam dzis te ricotte i juz szykuje na jutro lub pojutrze jak mnie apetyt wezmie na slodkie :) niestety moje menu dzis niezbyt fajne :( bylam dzis na zawodach strzeleckich (nie chce sie chwalic ale I miejsce zajelam i zdeklasyfikowalam wszystkich facetow :D kobiety gora!!! :D ) i nie trwaly one dosc dlugo a ja nie wzielam nic do jedzenia i sie rzucilam na orzeszki slone :( i zjadlam ich sporo a do tego duza przerwe dzis zrobilam. A tak to wszytsko wyglada:
7.00 jajecznica z 4 jaj z cebula i zotlym serem ( niestety tlustym) na oleju
dopiero 15.00 paczka orzeszkow solonych 200g
17.00 talerz brukselki i moze dorzuce tunczyka zeby troche bialka dobic
wiem wiem wyglada to dzis fatalnie ale to tak na drodze wyjatku dzis. Smyczkkku bardzo sie ciesze ze pomagasz mi w SB bo widze po sobie juz jakies efekty :)))))))) to dopiero 5 dzien a jakbym zauwazala juz roznice :))))) ja moze tez bede dluzej w I fazie ale slyszalam ze to niezdrowe dla nerek bo ta dieta ma za duzo bialka i ze pozniej moze nastapic efekt jojo gdy powroce do jedzenia wegli. co ty o tym sadzisz?? czekam na odpowiedz i sle buziaki pa :)
-
witam, witam,
po pierwsze-wielkie gratulacje-no no a to sie koleżanka postarała :) Bravo dziewuchy ( a ja spod znaku strzelca jestem więc na pewno super strzelam )
wcale to Twoje dzisiejsze menu źle nie wygladało :) nie łam się ale miej zawsze przy sobie coś do przegryzienia (migdałki, orzeszki, kawałek żółtego serka), naprawdę warto.
Co do zlego dzialania fazy I to absolutnie się nie zgadzam. Dieta South Beach ma na celu obniżyć wydzielanie się insuliny (jak wiemy wydziela ją trzustka). W pierwszej fazie po prostu trzustka sobie odpoczywa-z pewnością u mnie tak jest-dziś zrobiłam sobie badania krwi-wszystkie palce lizać, cukier bardzo niski a cholersterol nawet za niski-znaczy się trzustka na wakacjach przebywa -i dobrze!
Moja koleżanka jeszcze parę miesięcy temu ważyła 78 kg przy wzroście 170 cm. Stosuje dietkę SB. Fazę I stosowała ale rygorystycznie przez 2 miesiące, teraz już je owocki i niektóre węglowodany. Nie poznałam jej-schudła 18 kg!!!! Wygląda świetnie!!!! Ja też tak chcę :) I zadnego efektu jojo-ona nadal chudnie (bo się nie obżera i jest bardzo konsekwentna) Podziwiam ją! My też tak możemy :)
-
JEJU!!!! to mnie teraz zaskoczylas.... 18 kilo???? szok-super.... ja bym jeszcze te moje 7 chciala :) to teraz mnie tez zmotywowalas :) Smykkk a mozna makrele wedzona??
-
można
w ogóle na tej dziecie zalecają dużo rybek
zrób sobie np sałatkę z makreli-pyyychchcaaaaa
mam dziś straszny nastrój-bardzo mało zjadłam :( ech życie...
-
fajnie ze masz super wyniki :) i dobrze ze odsunelas ode mnie te czarne mysli ze ta dieta moze szkodzic i ze jojo po niej jest :):):):) to ja moze napisze swoj jadlospis na jutro:
9.00 jak zwykle jajcowa z 3 jaj z cebula i szynka na oleju
13.00 makrela wedzona lub piers kurczaka (co lepsze??) z papryka i pomidorkami (mozna oliwy troche??)
18.00 100g soczewicy w sosie paprykowo-pomidorowym
i jak ujdzie chyba nie??
a ty Smykkk jadasz soczewice?? bo ja nie chce calkowicie pozbawic organizmu weglowodanow wiec ja jem chociaz jest taka srednia w smaku a poza tym wydaje mi sie ze ona na mnie swietnie dziala odchudzajaco i na przemiane materii :)
-
czemu masz zly nastroj dzis?? :( masz zly nastroj bo malo zjadlas czy malo zjadlas bo masz zly nastroj?? :) ja tez dzis jestem jakas taka wyczerpana i wydaje mi sie ze tych orzeszkow to ja dzis potrzebowalam bo mi od razu wielkiego kopa daly :) zapodaj sobie tez orzeszki :) to zloty lek na dola :)
-
menu na jutro fantastyczne-makrela czy kurka-wsio ryba ;)
oliwy się nie bój-jest ona zalecana-oczywiście nie szklankami ale łyzka dwie to spoko (ale oliwa z oliwek -extra virgin)
soczewicy nie jem bo nie lubię ale jem soję-mniam-to uwielbiam
pewnie, że jedz soczewicę-na tej dziecie naprawdę dużo można jesć
moj dzisiejszy jadlospis: kawalek zoltego sera, pomidor, 2 jajka na twardo, twarozek wiejski, troche cukinii
orzeszków nie zjem bo niestety w domku nie mam :( zresztą i tak nie mam na nie ochoty
popstrykałam się z mężem i mam cholernego doła :(
ile już schudłaś?
-
wiesz takie sprzeczki z ukochanym dobrze robia :wink: zobaczysz jak spragniony wroci w twoje ramiona :D a ile schudlam to nie wiem ale brzuszek mi sie zrobil bardziej plaski i juz spodnie leciutko zapinam a nawet mam przestrzen :) dzieki za pomoc przy doradzaniu w menu :) a co do tych twarozkow wiejskich to chyba ich nie bede jesc bo mam mala shize po montignacu i on zakazuje jedzenia takich twarozkow a szczegolnie do miesa,jaj itp. bo to jest niby pomieszanie weglowodanow z tluszczami. ale ricotta jest dozwolona i na montim wiec jutro sobie zrobie obowiazkowo :) a nie wiesz dokladnie ile ma %tluszczu?? bo ja tylko na opakowanu przeczytalam ze 24% ale w suchej masie.
-
nie, niestety nie wiem-wiem tylko ze jest pyszna :)
a ja twarozek wiejski Ci nadal polecam :) w koncu jest smaczny i z pewnoscia dozwolony!
idę spać, wiesz?
ściskam Cię tak abyś była jeszcze chudsza ;)
do jutra
paaaa
-
milych snoof i jeszcze raz dzieki :) do jutra :)
-
czy nie ma nas wiecej???
no kto jeszcze stosuje SB???
hej, hej-dopisujcie sie-w grupie razniej!!:)
-
-
No nareszcie ktoś się odzywa :)
Witam, witam
A co Ty Ty?? Czyzbyś także South Beachowała?
Jak Ci idzie? jakie efekty, samopoczucie? jak długo już na dietce? Pisz, pisz :)
-
jeju Smykkk te deserki z ricotty sa po prostu pyszne!!!! ja bym mogla jesc tylko to caly czas :) a tak w ogole to zjadlam dzis:
11.00 jajcowa z 3 jaj z kielbaska i cebula na oleju
15.00 gleboki talerz pomidorow z cebula i jeszcze pomidory w galarecie+puszka tunczyka w sosie wlasnym
16.30 deserek z ricotty: 250g serka +slodzik+kakao+aromat smietankowy
20.00 jogo nat 0% (ale pewnie nie zjem bo glodna nie bede)
wszystko gra??
dzieki jeszcze raz za podsuniecie pomyslu z ricotta :) pozdrawiam pa
-
No to bardzo się cieszę, że ricotta nie tylko nam smakuje,
menu Twoje superaśne z małą zmianą-ricotta 250g powinna starczyć na 2 dni-wiem, ze to straszne bo jest pyszna ale książka mówi deserek z ricotty połowa 250 gramowego opakowania dziennie :(
moje dzisiejsze menu:
2 jajka na twadro
połowa twarożku wiejskiego
pierś z kurczaka, troche fasolki szparagowej,
kawałek kalafiora gotowanego
ricotta :)
Czy Ty także zauważyłaś zmniejszenie się Twojego apetytu?
-
apetyt?? jaki apetyt??? :) mi sie prawie wcale nie chce jesc. mam apetyt tylko na orzeszki ziemne :cry: szkoda ze wolno ich tak niewiele....aha dobrze ze mowisz o tej ricoccie ze na 2 razy bo ja bym sobie jadla bez ograniczen :? a co z sola na SB trzeba ja zminimalizowac?? a orzeszki ziemne moga byc solone czy nie??
-
o widzisz o przyprawach mówią, ze można jeść wszystkie oprócz cukru ale wiemy przecież, że sól zatrzymuje wodę w organiźmie więc nie należy z nią przesadzać. jeśli chodzi o orzeszki to nie było napisane, czy mogą być solone czy też nie -tam są raczej polecane nerkowce, brazylijskie czy migdałki.
-
witam w ladne niedziele popoludnie. wpisuje swoje menu:
9.30 2jajca na miekko +salatka z pomidorow i cebuli-caly talerz
14.00 miesko wieprzowe smazone (biodrowka-mozna??) + znow micha pomidorow z cebula
19.00 albo soczewica z pomidorami i papryka albo 2jogo nat. 0% co lepiej??
kurcze weekendy maja swoje plusy i minusy :? z jednej strony fajnie bo mozna odpoczac a z drugiej to nudy sa i sie tylko je :x wczoraj znow sie za orzeszki wzielam ale dzis juz nie ma mowy o rzadnych orzeszkach i przez caly nastepny tydzien tez!!!! postanowione!!! koniec kropka!!!! a ty jak wytrzymujesz bez orzeszkow?? bo ja mam na nie wiecznie ochote... wystarczy ze o nich pomysle....
napisz pozniej co szamalas dzis bede miec za przyklad :D sciskam papa
-
no hej,
czy juz cie ubylo? ciekawa jestem jak twoje kg leca w dol.
nie che abys pomyslala ze sie madrze ale wg ksiazki w I fazie nie przesadzaj z pomidorami-mozesz jesc 1 dziennie, a rzeczy smazonych w ogóle..sorry :(
moje dzisiejsze menu:
twarozek wiejski,
2 jajka na twardo,
salatka grecka,
poledwica i cukinia z grilla,
garsc migdalków
-
cześć dziewczynki. gratuluje wytrwałosci na dietce i tzrymam kciuki za spadające centymetry i kilogramy :P :P
ja dziś robię mała jednodniową głodówke bo caly weekend chorowałam i się objadałam. dziś więc staram sie wtrwac na Wodniku - zobaczymy jak długo..oby mnie głód nie dopadł wieczorkiem lub żebym nie padła po drodze do domku :? :lol: :lol:
pozdrawiam i trzymam kciuki, a tego serka riccota czy jak mu tam to chyba spróbuje bo tak wychwalacie...mmmmm
-
Dzieki, dzieki
Twoje Odbicie :)
Podziwiam Cie z tym wodnikiem. Mnie nigdy by sie nie udał. NAPRAWDE JESTES NIESAMOWITA... Tylko uwazaj na siebie
Nam idzie calkiem fajnie-bez glodu i chlodu ale ciagle do przodu. A moze Ty sie skusisz na te dietke? Ona naprawde dziala!!
-
witam serdecznie :)
Smykkk ja nidy nie pomyslalam ani nie pomysle ze ty sie wymadrzasz bo to przeciez ty przeczytalas ksiazke a ja nie wiec jestem bardzo wdzieczna za takie uwagi. Ale co do tych pomidorow to chyba weszla nowa zasada ze jednak je wolno i tak samo jak cebule. Nie wiem czy tak do konca pojme kiedys zasady tej diety bez przeczytania ksiazki bo nie rozumiem kilku kwestii. Ksiazki raczej nie kupie bo to kolejne 30 zl a kupilam juz o montignacu. a czy serki wiejscie mozna 6%?? dzieki za pomoc jeszcze raz papa
-
a ile schudlam to nie umiem powiedziec bo wydaje mi sie ze nadal robie cos zle i jakies odstepstwa i to dlatego nie chudnetak szybko jak ty.A moze jednak kupic te ksiazke??? warto??
-
Spokojnie, moja waga też stoi w miejscu :( ale się nie łamię bo w końcu organizm się zbuntował ale ja go przetrzymam :) oj ze mną tym razem nie wygra :) Cały czas faza I
dzisiejsze menu:
jajko na twardo,
ricotta,
twarożek wiejski light (TEN WOLNO JEŚĆ)
kalafior
odrobina pomidora z fetą
mnie sie ta książka podoba bo gdy mam doła, ze np waga stoi to sobie ja podczytuję-tak mnie na duchu podtrzymuje :)
ale organizm tej fazy I nie wytrzyma i w końcu znów zacznie spalać tłuszcz :)
Nie dajmy się! Ale mi się to dietowanie podoba :)
-
dobrze juz dobrze chyba mnie przekonasz do tych wiejscich serkow bo raz ze je bardzo lubie a dwa ze sa dozwolone :) napisz mi tylko prosze ile tluszczu ma taki serek light ten co ty zajadasz?? bo tu u mnie to sa takie co maja po 6%
mam do ciebie jeszcze jedno pytanie ale oczywiscie przyjmuje do wiadomosci to ze mozesz sie nie zgodzic i jesli odmowisz to nie bede w ogole zla.
Jest mi troche niezrecznie pytac bo wiem ze nie kazdy by sie na to zgodzil ale pytam. Czy bylabym mozliwosc zebys mi wyslala poczta ksiazke o SB?? ja bym ja przeczytala i po kilku dniach odeslalabym ci ja z powrotem. jesli bys sie zgodzila pokrylabym wszelkie koszty przesylki. Po prostu bardzo bym chciala przeczytac te ksiaze a szkoda mi wydac 30 zlotych. jasli sie nie zgodzisz to zroumiem. czekam na odpowiedz pa
P.S tak trzymaj-waga na pewno ruszy jeszcze na dol :)
-
jasne, ze Ci ją pożyczę
ale w tej chwili jest ona u moich rodziców-wraca do mnie w ten piatek więc na poczatku przyszłego tyg wyślę Ci ją priorytetem, ok? Jak mi podasz adres?
a własnie teraz jeszcze zjadłam kawałek czekolady bez cukru-mniam....
Mało nas na tej diecie, nie wiesz dlaczego?
-
jeju naprawde mi ja pozyczysz??? super!!!! DZIEKUJE :)))))))) oczywiscie bede czekac do piatku :) ale tak mysle ze adres to chyba na gg ci podam co?? :P super sie ciesze ze bede mogla ja przeczytac :)))) a co z tymi serkami jest?? mozna ten 6% tluszczu czy lepiej nie?? to jest taki wiejski wlasnie.
szczerze ci powiem ze nie wiem czemu tak malo wiary wchodzi na twoj temat :( szkoda bo im wiecej by nas bylo tym mogloby byc ciekawiej :) to moze zmienisz temat na np. TA DIETA NAPRAWDE DZIALA-10 KILO MNIEJ!!! od razu sie laski zleca :P mysle ze wiara nie jest przekonana do SB bo mysla ze to kolejna dieta cud. wola te bezsensowne niskokaloryczne diety gdzie musza liczyc kazdy kes. ja sie juz tak przyzwyczailam do takiej diety jak SB (montignac jest bardzo podobny) ze nie umialabym juz teraz liczyc kalorii .... ta dieta jest super. cos czuje ze jak przeczytam ksiazke to jeszcze bardziej mi sie spodoba :) to co podac ci adres na gg??