apatia nie mija.szepty nie ustaja. Wczoraj wieczorem - uległam i zjadłam. Potem oczywiście była zła na siebie.........ale złość mi nie pomaga tylko szkodzi.......a się cieszy i podpowiada: zjadłaś jedno , to mozesz i drugie....no zjedz nie żałuj sobie.....jedna kanapka przecież ci nie zaszkodzi..........a wola słabnie i słabnie

Iskierka pocieszenia to to,ze waga stoi i .........nie rośnie. Mam -5.....