DZIEKUJE DOROTKO ZYCZE UDANEGO TYGODNIA
Ania no nareszcie
ciesze sie ze jestes i ciesze sie ze cwiczysz, a dietka przestanie wreszcie kulec, przeciez z nami nie moze byc inaczej
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Nareszcie wróciłaś Aniu -mozno trzymam za Ciebie kciuki Zaglądaj do nas jak najczęściej
Uściskaj mamę ode mnie
A teraz coś extra-wczorajsze fotki Goldiego- "kopidołka" Jak go zobaczyłam to o mało zawału nie dostałam
No właśnie nareszcie się zmobilizowałam, długo to trwało
Wczorajszy dzień zliczam do średnio udanych, słodyczy było zero ale wieczorem zjadłam jednego tosta z serem poza tym było dietkowo :P
Ćwiczyłam 20 minut na orbitku, więcej nie dam rady
buttermilk ja też mam taką nadzieję, że będzie coraz lepiej :P
luna no nie jest tak najgorzej moja Lara wygląda nieraz gorzej jak polata po zwałowisku węgla w firmie u Grzesia Muszę jej kiedyś zrobić zdjęcie to zobaczysz murzyna w psim wydaniu A Goldi to słodziaczek oczy mówią same za siebie że przeprasza i żaluje
Witaj Aniu, ciesze sie ze zmobilizowalas sie do powrotu do nas
Mysle ze swietnie Ci idzie, ćwiczysz i ograniczyłaś jedzenie - jestes na świetnej drodze.
Trzymam kciuki.
Pozdrowienia dla Dorotki :*
No to brawa za brak slodyczy A tego tosta to moglas na rano sobie zostawic, no ale wiem, ze nie ma nic od razu wkrotce sobie przypomnisz wszystkie dietkowe zasady
Milego dnia i usciskaj mame!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Brawa za mobilizację Aniu No i oczywiście życzę powodzenia
Pozdrawienia dla Ciebie i Dorotki
Największe przeszkody to własne nastawienie.
Milego dnia obu Paniom zycze
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Witajcie. Widzę że mmam tu nareszcie zastępstwo więc mogę spokojnie spać i czekać na komputer.Może uda mi się w między czasie coś zgubic bo mam więcej czasu na chodzenie.Przesyłam wszystkim pozdrowienia i całuski. Do zobaczenia.
Aniu i Dorotko pozdrawiam Was cieplutko i...czekam na spotkanie Oby mi tylko zdrowie dopisało,bo coś dzisiaj z nim nie tak...
Zakładki