-
Witaj Beatko!
Tyle ćwiczonek podajesz nałapki - mi też by się przydały - tylko jakoś mobilizacji brak :(
Wiem dobrze że wystarczy zacząc i reszta jakoś pójdzie ;)
Za to Tobie świetnie idzie :)
A propo zdjęć - nie wiem co się stało ale mam problemy z tymi załącznikami :( Spróbuję podać Ci maila Marka to może na outlooka dobrze przejsdzie bo u mnie wygląda to tak jakby nie było załaczników :evil:
buziaki
-
mam straszny niedoczas ;)
w sobote rano juz wyjezdzam z Gdanska i do domku :D
a pozniej kilka dni i 2 wyjazd yeaha !
bzium ;*
-
Fajne cwiczenia nam tu wklejasz :) Ja sie teraz modle zeby mi sie pogoda polepszyla, bo pojutrze nad morze ^^ Niestety z wredna @... Ale dam rade :) Trzymaj sie Kochana :)
-
BEATKO JA OSTATNIO SIE TAK ZAWZIEłAM NA CIASTO,żE NAWET JAK MI POSTAWILI SERNIK KOłO MNIE TO NIE RUSZYłAM ,ANI JAK MłODY UPIEKł DROżDżóWKę PACHNIAłO W CAłYM DOMU ,żE Aż SKRęCAłO. ALE JAK JESTEM NA OBCYM TERENIE TO TRACę GRUNT POD NOGAMI I ZAWSZE COś SKUBNę :oops: :oops: :cry: ZWłASZCZA W WEEKEND ,A TEN SIE ZBLIżA WIELKIMI KROKAMI :roll: :roll: :lol:
MIłEJ NOCKI BOGDA
http://naspalonym.blox.pl/resource/mazury.jpg
-
Życzę miłego dnia :D
Bardzo Ci dziekuję za motywujące i ważne słowa u mnie na wątku :) Nawet nie wiesz, jak mi pomogły :)
-
Kochanie wybacz! Wiem daję plamę na całej lini, nie oddzywam sę, fotek nie wkleiłam jeszcze... ehhh ... beznadzieja ze mnie! Słoneczko wynagrodze Ci to, naprawdę obiecuję... kurcze u mnie ostatnio kosmos cokolwiek to znaczy ... powinnam się chyba wynieść na marsa może tam bym odpoczęła... Ćwiczonoka na tricepsa jest baaaaarrdzo skuteczne! Robię identycznie tylko z wyprostowanymi nogami do przodu, bo tak trudniej ;).
Beatuś ściskam i przepraszam!
http://cremamagazine.sitesuite.ws/images/coffe.jpg
-
http://www.targetwoman.com/image/dumbell-exercise.jpg
Witajcie :D
właśnie wróciłam z porannego spacerku, zakończonego wizytką na pobliskim bazarku, kupiłam dziś tylko kalafiorka, bo Misiek jutro zrobi większe "zielone" zakupy :)
od dziś zaczyna się mój maraton pracowy, dziś idę wprawdzie na popołudnie i tylko na sześć godzin, ale wracam bardzo późno :roll: a w sobotę i niedzielę będę pracowała po 10h, więc nie będzie mnie na bank na forum aż do poniedziałku :? zresztą na ćwiczenia też nie będzie ani czasu ani siły :?
mam nadzieję, że nie pozwolicie mojemu wątkowi zarosnąć pajęczynami :wink:
dietkowo trzymam się nieźle, na śniadanie naszło mnie na parówki, zjadłam ich kilka, to takie maluśkie specjalne dla dzieci, ale nazwy nie pamiętam... nieczęsto jadam takie rzeczy, ale dziś jakoś organizm się domagał, więc mu dałam :lol: 8)
na obiad będzie kalafior z bułeczką, do pracy jak zwykle będą kanapki z szynką i pomidorem, no a po powrocie już nic, bo będzie za późno :wink:
do łask wróciła od dziś u mnie zielona herbata, ostatnio zapijałam się tylko żurawinową i czerwoną pu-erh cynamonowo-jabłkową, ale mi się pokończyły i przeprosiłam się z zieloną :wink:
wczoraj porządnie sobie poćwiczyłam i bardzo się zmęczyłam, myślę że te dwa dni pracowego maratonu będzie akurat na zregenerowanie i od poniedziałku zacznę znowu męczyć moje mięśnie 8)
Ewuniu :D u mnie właściwie żadna sesja ćwiczeniowa nie może obyś się bez hantelkowców, oczywiście są też tańce ( a jakże :wink: ) i dywanowce, ale na ramiona ostatnio bardzo kładę nacisk, bo nie chcę mieć już tych zwisów :wink: ... fotki wczoraj wysłałam na podany adresik mężusia, mam nadzieję że doszły, było chyba sześć części, daj znać, ok :?: :)
Hiphopuś :D jeszcze troszkę i będziesz się wygrzewała w słoneczku greckim i to w doborowym towarzystwie :wink: :D ... ja mam urlop w sierpniu, ale jakoś nigdzie mi się nie chce jechać, mam zaproszenie nad morze do Siostry, ale narazie biję się z myślami czy mi się chce jechać :wink: bzium:*
Tusiu :D wklejam w nadziei, że ktoś się zarazi może :P :wink: ... życzę Ci wspaniałej pogody nad morzem, oby nie robiła psikusów i pozwoliła Ci jak najwięcej poplażować :D ja też może wybiorę się w sierpniu, ale narazie jest to w sferze planów :wink:
Bogdziu :D brawo za dzielne stawianie czoła sernikowym i drożdżówkowym pokusom :D :!: ja bym pewnie nie dała rady, nawet bym nie próbowała, gdyby to była drożdżówka mojej Siostry 8) ona robi boską drożdżówkę z kruszonką, taki placek, ale paluchy lizać dosłownie :!: zresztą drożdżowe jest zdrowe :P ... u mnie weekend ostro pracowy, po dziesięć godzin zasuwam, więc raczej nie będzie czasu na myślenie o żarciu :wink:
Fruktelko :D ja właśnie na poparcie tego co u Ciebie napisałam o niezbyt kosztownych zakupach, kupiłam sobie dziś super bluzeczkę czarną z półrękawkiem i dekoltem w karo w którym moja szyja wydaje się jakby dłuższa w sekondhandzie za jedyną złotówkę ( :!: :shock: ) wygląda jak nowa, może nawet nigdy nie była noszona :roll: wystarczy porządnie wyprać i już :lol:
Martuś :D no nie ukrywam, że czekałam że jakiegoś mailika z foteczkami otrzymam, nie będę pisała że nie :wink: bo bym skłamała :lol: :wink: no ale jesteś usprawiedliwiona i to w pełni, skoro tak zagoniona jesteś, biedactwo :( odpocznij wreszcie :) ... a to ćwiczonko faktycznie fajne, ale ja jednak z ugiętymi nogami robię, bo bym chyba z wyprostowanymi nie wydoliła :wink:
-
Z jednej strony dobrze zrobiłaś z tymi parówkami, bo jesli organizm się domaga to trzeba mu dać ;)
Ale z drugiej... lepiej zjeść zwykłą kiałbasę, albo białą, albo chociażby parówkę,ale zwykłą.
Te "dla dzici" bodajże "Donaldy" to sama chemia.
Nie sycą tak jak zwykłe wędliny, a o zdrowiu nie ma co wspominać.
-
http://www.targetwoman.com/image/diet1.jpg
Masz tację Nika :D
dlatego parówki na moim stole to naprawdę coś niezwykłego, te chyba się nazywały smakusie jeśli się nie mylę :roll: jestem bardzo mięsożerna, ale zwykle jadam coś co nie jest przetworzone, np upiekę cycka indyczego i kroję w plasterki jako dodatek do pieczywa, albo schab piekę, jadam też szynkę i polędwicę kupne... ale mój organizm powiedział mi że mam zjeść te parówki, widocznie potrzebował tych zmielonych rogów i racic :lol: :lol: :lol:
pozdrawiam :D
-
http://www.madzik.pl/napisy/beata.gif
Beatko wpadam do Ciebie z szybkimi życzeniami...nawet juz nie próbuję nadrabiać zaleglości ,bo to niemozliwe :roll: :( :!: :!: Mam nadzieje,ze mi to wybaczysz i dziekuję jednocześnie za to,ze wpadasz na mój wątek i zawsze mnie wspierasz :!: :!: :!: Prosze jeszcze ..o "zarażenie" zapałem do ćwiczeń,bo z tym kiepściutko u mnie :cry: :roll: :!: :!: