Beatko, dzień dobry!
Na wstępie mojego listu chciałam Ci bardzo gorąco podziękować za cierpliwe nadrobienie zaległości na moim wątku!!! :lol: :lol: Jesteś NIESAMOWITA!!
Podziwiam Cię za to bardzo!!!! :P :P
Pracujesz dużo i ciężko i po tej całej harówce masz jeszcze ochotę i siłę, czytać te moje tasiemce :lol:
SZACUNEK!
.... właśnie, a propos szacunku, w ten sposób mi go okazujesz, dziękuję Ci bardzo kochanie :P :P :P :P
Duch mój już zawsze będzie nad Tobą krążył i ochraniał przed upierdliwymi klientami i mam nadzieję, że już nie będzie powodu do morderstwa za pomocą niewinnego misia :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Beatko, piszesz o wadze, że teraz jest na niej 67 kg, przecież to normalne wahania, a Ty i tak świetnie sobie radzisz :wink:
Za to też Cię podziwiam! Jesteś tyle godzin poza domem, nie wiem, czy umiałabym sobie tak ładnie poradzić, jak Ty :wink: :P :P
Ducha mego już wypuszczam, niech Cię chroni i dziś :wink: :P :P :P
Spokojnego popołudnia w pracy Beatko :) :)