-
Przeczytałam kiedyś w "Zwierciadle" o wewnętrznej królowej, którą mamy sobie wyobrazić i którą ma w sobie każda kobieta. Wygląd królowej podobno dużo mówi o tym jakie jesteśmy i to może być dla nas wskazówka. Artykuł na prawdę fajny, więc rymsnęłam na podłogę, zamknęłam oczy i przywołałam -i okazało się, że moja królowa to właśnie taka wróżka niebieska. Identyczna jak twoja :shock: , nawet ten niebieski kwiat we włosach :shock:
Spodziewałam się matrony otoczonaej wianuszkem poddanych :lol: , a tu rusałka :shock: Do dzisiaj nie wiem co mam z tą zasmarkaną wróżką niebieską zrobić i co to może dla mnie znaczyć :shock:
Miłego dnia Beatko Ci życzę.
Kaszania
-
http://www.galeriacyfrowe.pl/photo/11199.jpg
Dla najdzielniejszej kolarki fotka z zeszłorocznego kryterium ulicznego w Pradze :)
zgadnij co to za kolarz jedzie w żółtej koszulce 8) :twisted:
Beatko gorąco Cię pozdrawiam i też pilnować Cię zamierzam z tymi kamykami!!
Pakuneczek wysyłam i życzę Ci bardzo miłego dnia :) :) :) buziaczki
-
Witaj Betko :)
Oj widze ze z Twoim zdrówkiem znowu nie najlepiej :? Jak inne Dziewczynki bardzo Cię prosze usuń te kamyczki. Strasznie sie meczysz a pózniej napewno lepiej sie poczujesz.
Rusałka jest cudna, taka delikatna i smukła :) Jeżeli chodzi o wagę to napewno ruszy. Jakiś czas temu tez stała i stała a pozniej jak ruszyła ze hoho.
Moja sie podniosła o jakiś 1,5 kg ale co sie dziwić po ostatnim niedietkowym okresie :?
Betatko życze Ci bardzo duzo zdróweczka i zycze wspaniałej wycieczki rowerkowej :)
Uściski i buziaki :)
-
-
witaj Beatko
jak mija dzien?
bardzo mi smutno bez twoich rozmów?
jak sie czujesz ?
ojj tez ci nie dam spokoju :wink: :wink: :wink: :wink: z kamyczkami
dzisiaj chyba nie dam rady pojsc na rower,ide w zamian tego pobiegac
jak bylo na rowerze?
miłego dnia Beatko
-
WITAJ :):):): MOJA WAGA TEZ JAKOŚ STOI NIE TO CO ZA PIERWSZYM RAZEM KIEDY NIE MIAŁA PRZESTOJÓW WIĘKSZYCH. OSTATNIO STAŁA NA 54 TERAZ NA 52 :):):) ALE WIEM ZE I U MNIE I U CIEBIE WKROTCE TO SIĘ ZMIENI NAJWAŻNIEJSZE ŻE WAGA NIE ROŚNIE :):) NA SPADANIE RPZYJDZIE CZAS........ MOŻE BĘDZIE SPADAĆ RAZEM Z JABŁKAMI Z DRZEW?? :lol::lol::lol::lol::lol: :d:d:d:d:d MIŁEGO ROWERKOWANIA :):):)
-
A u mnie też bz 87....87......87. Chyba będę musiała wprowadzić głodówke albo pogodzić się z tym,że taka juz pozostanę.
Beatko pozdrawiam,czluje i zdrówka życzę.
http://www.plfoto.com/zdjecia/667794.jpg
-
http://www.angelwinks.net/images/bedrick/bedrick1.jpg
Oj, coś za mną dziś fruwają jasne anioły... rusałki i elfy;)... chyba dlatego, że sama bardziej jednak przypominam narazie hihihi gnoma :lol: :lol: :lol:
no cóż, ale cele jasno wyznaczone mam i nie zamierzam się poddać, o nie :!: :D
Magdalenko:)... ja myślę, że ten zastój wagowy jest spowodowany większą masą mięśniową, wiadomo że mięśnie ważą swoje;)... hihihi jakieś wytłumaczenie musi być do diabła :twisted: ... jeszcze będziemy takimi pięknymi elfami, zobaczysz :D ... i jeszcze raz wszystkiego najpiękniejszego z okazji rocznicy :D
KaszAniu:)... moja wewnętrzna królowa napewno ma smukłą talię, piękne niebieskie szaty i oczywiście jest lekka jak motylek (stąd motyw skrzydełek dziś u mnie :wink: :lol: )... a tak poważnie, to kiedy zamknęłam oczy, zobaczyłam że mam tam w środku, na dnie duże dziecko... nic dziwnego, że syn dopytuje się, kiedy wreszcie spoważnieję :lol:
Aneczko:)... pakuneczek wysłałam już rano, Twój też już dawno dostałam, dzięki skarbie:)... hihihi, a na foteczce z Pragi to chyba nie kto inny tylko nasz Lance, cooooo :?: :wink: ... pięknie się prezentuje, ojeju :oops: ... aaaa i czekam na jakieś kolejne cudne fotki jeziorka, a najlepiej Twoje na tle jeziorka :D
Aguś771:)... poczytałam sobie u Was na wąteczku o tych Bieszczadkach i rozmarzyłam się wprost :roll: :D ... wracaliśmy do tych Ustrzyk wiele razy, z namiotami, zawsze na to samo pole namiotowe:)... z tym miejscem wiąże się tyle moich najmilszych wspomnień:)... a co do rowerkowania, to byłam dziś też, a jakże :!: :D ... wiesz, ja już nie potrafię wytrzymać bez tych moich wycieczek:)... co to będzie zimą :?: :wink: ... hihihi, wiem co będzie... będę sobie tańczyła codziennie, bo to też uwielbiam:)
Kasieńko:)... dzięki skarbie, bardzo się cieszę, że jesteś na Dietce i dietkujesz dzielnie:)... wierzę w to, że tym razem osiągniesz swój cel, bo nie rzucasz się na oślep w dietkę, tylko powoli i z rozmysłem zaczynasz walkę o siebie zdrowszą i piękniejszą, brawo słonko :D :!:
Madziulek:)... czytam, że byłaś dziś nad morzem, jeju, jak Wam dobrze :D :!: ... wybrałabym się z Tobą na taki dłuuuugaśny spacerek brzegiem morza, ale byśmy sobie poplotkowały, co :?: :wink: ... a na rowerku byłam i co ja mogę napisać innego, jak tylko to, że było super :D :!: ... wiesz przecież jak to uwielbiam, jaką radość sprawia taki wiatr we włosach, znasz to uczucie z doświadczenia :D
Justynko:)... nie miałabym nic przeciwko temu żeby moja waga stanęła na 55kg i ani rusz hihihi :lol: ... nawet zadowolona byłabym z tego żeby stanęła na 60kg... a ona uparciucha stoi na 71 :twisted: ... no ale mam nadzieję, że może faktycznie razem z jabłuszkami poleci, obyś miała rację :D
Dorfuś:)... wow :D :shock: :!: ... ale cudna róża:)... dzięki skarbie :D ... a co do wagi, to musimy się chyba uzbroić w dużą dozę cierpliwości i niech się dzieje co chce :lol: ... ja się czasem wkurzam, ale tak naprawdę to jestem szczęśliwa że waga nie rośnie:)... przyjdzie czas, to zacznie spadać:)... pod warunkiem, że nie będziemy się objadać i nie zrezygnujemy z ruchu:)
-
Beatkoo
ojj to jest naprawde piękne uczucie jak wieje wiaterek,słoneczko i swieci
a najlepiej uwielbiam po pedalowaniu usiasc sobie z Paulinka gdzies
dzisiaj nie bede na rowerze bo rano byłam nad morzem z dziewczynami tak sie juz przyjeło ze od jakiegos czasu spotykamy sie własnie we wtorki
ale oid wrzesnia sie to wykruszy bo jednej idziej do zerówki a drugiej do przedszkola
takze za tydzien ostatnie takie spotkanie
Beatko a działa u Ciebie S?
-
http://www.josephinewall.co.uk/fairies/moonbeams.jpg
Madziulek, na całe szczęście udało się nam na siebie trafić :D :D :!:
a co do rowerkowania, to też uwielbiam się najpierw dobrze umęczyć, a jak już dojadę w jakieś ładne miejsce, to tam trochę usiąść popatrzeć na przyrodę i odpocząć:)
no a potem znów się pomęczyć, wracając;)
na moim kompie wszystkie komunikatory coś szwankują, teraz siedzę przy maszynie mojego dziecka;)
pozdrawiam ciepło:)