Zawsze bałam sie luster,uciekałam przed aparatem i zawsze miałam straszne kompleksy które utrudnialy mi wrecz kontakt z innymi ludzmi.Nie wiem skad sie to wszsytko we mnie wzielo dosc,że z uplywem czasu coraz bardziej akceptuje sama siebie.Ale wiem,ze nigdy w pełni nie bede zadowolona jesli nie schudne.Niesety zbyt czesto pocieszałam sie slodyczami....Dwa lata temu zgubiłam 12 kilo,róznie wahała sie moja waga ale mniej wiecej udało mi sie ten rezultat osiagnac.Teraz czeka mnie ostatnia walka,musze zgubic jeszcze 10 i nic mi juz wiecej nie potrzeba.Mam nadzieje,ze ten pamietnik mnie zmobilizuje,dzis zaczynam.Wierze,ze mi sie uda bo bardzo tego pragne,musze wreszcie,mam dosc czekania z wszystkim az schudne,musze!!
Zakładki