Strona 1 z 28 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 271

Wątek: Dieta proszkowa czyli być albo nie być II

  1. #1
    Elka125 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Dieta proszkowa czyli być albo nie być II

    Poeksperymentuję sobie trochę z moim organizmem i zacznę dziś dietę proszkową - w sumie coś ok. 350 kcal dziennie.
    Trzy tygodnie przy moim końskim zdrowiu to na pewno nie za długo. A potem się zobaczy...
    Zamierzam ważyć się codziennie. Myślę że codziennie coś ubędzie i chcę się tym cieszyć.

    No to zaczynamy od wagi ... 103,4 kg (!!!)

  2. #2
    Guest

    Domyślnie

    Hej Elu!
    Ja nie wiem czy to dobry pomysl. 350 kcal to stanowczo za malo, a przez 3 tygodnie to juz calkiem. Jestes zdrowa , ale mozesz sobie rozregulowac caly organizm i bardzo szybko odzyskac utracone kilogramki z nawiazka. Ja wiem co mowie bo sama tak robilam, potrafilam jesc na dzien 2 jablka i na obiad ziemniaka z jakas salatka chcac jak najszybciej schudnac, niestety po pewnym czasie organizm sie buntowal i waga wracala jeszcze wieksza niz byla. Moze przestudiuj diety i wybierz sobie jakas, taka ktora bedzie sycic i dzieki ktorej twoja waga bedzie systematycznie spadac. Bo wiesz co mowia - co nagle to po diable i niestety w przypadku bardzo szybkiego chudniecia to jest prawda!
    Pozdrawiam serdecznie
    p.s. jesli jednak sie zdecydujesz na te diete proszkowa to zycze Ci wytwalosci i trzymam za Ciebie kciuki

  3. #3
    Elka125 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jest dobrze - po powrocie z pracy ważyłam 1,7 kg mniej niż rano. Woda - to prawda że to tylko woda, ale znikająca z kostek i twarzy.

    Dziękuje Ci Małgosiu za wsparcie.

    Czuję, że coś czego potrzebuję właśnie teraz to bardzo niskokaloryczna i szybka dieta jako wstęp do dalszego, bardziej racjonalnego sposobu gubienia wagi

  4. #4
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Masz dużo racji. przy dużej wadze dobrze jest:
    1. Dać kopa tłuszczowi na początek szybką i dietką ( ja robiłam trzynastkę - dietę na przemianę materii
    2. przejść do bardziej rozsądnego żywienia: Montiniac lub 1000 kcal. i tak trzymać
    3. Również pamietaj o ćwiczeniach: jak schudniesz tylko na diecie, nie będziesz dobrze wygladać (wiem coś o biuście jak uszy spaniela, brzuchu jak pusty, wiszący worek skóry )
    ponieważ sporo tego nosisz, przy doborze cwiczeń uważaj na obiążenia stawów: na poczętek daruj sobie np bieg, step, czy ostry aerobik. Dobry jest rower, spacery i oczywiscie basen - szczególnie aqua aerobik

    będę do Ciebie zaglądać i trzymać kciuki ja już jestem na końcu kilkuletnich zmagań

  5. #5
    Elka125 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzień 2 – blady świt. Ważę 100,8 kg czyli 2,6 kg mniej niż wczoraj. YES YES YEEES !!!!!!!!!!!! Jak dobrze to wpływa na nastrój nie muszę wam mówić.

    Norma dla pierwszego tygodnia takiej diety jak moja to 5-7 kg – więc - początek jest niezły :P .

    Jak się na pewno domyślacie, nie jestem nowicjuszką w dziedzinie odchudzania się. W ciągu ostatnich 3 lat wypróbowałam różne diety; również 1000 kcal. To nie dla mnie. 11-12 godzin dziennie spędzam poza domem - trudno w takich warunkach racjonalnie się odżywiać.
    Wolę bardzo niskokaloryczne dietki. Niestety efekt jo-jo to mój cień. Dwa lata temu na diecie nie przekraczającej 600 kcal dziennie schudłam w ciągu 2 miesięcy 23 kg. Utrzymałam ubytek 13 kg. Może byłoby tego więcej ... gdybym po drodze nie eksperymentowała z kolejnymi zbyt wcześnie przerwanymi dietami.Mam głęboką nadzieję, że przy waszym wsparciu powtórzę swój wynik sprzed dwóch lat. W grupie łatwiej.

    Waszko - dziękuję. Nie ukrywam że nie mam zbyt wiele wspólnego z aktywnością fizyczną. Ulubiona forma ruchu to wyprawy „na miasto” – czasem wielogodzinne – zwłaszcza w weekendy. Zastanawiałam się nad kupnem rowerka. Nie wiem tylko co na to moje kolana trzeszczące złowieszczo przy wchodzeniu po schodach. Perspektywa obwisłej skóry to rzeczywiście problem. Nie bardzo wiem jak go rozwiązać.

    Może macie jakieś pomysły

  6. #6
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Elka125 myślę, że rowerek to dobre rozwiązanie, nie obciąża zbytni stawów tylko na zmę to masz na myśli chyba stacjonarny?? Nie obiążają też ćwiczenia w basenie, aqua aerobik (nie trzeba umieć pływać), lub pływanie, jeśli umiesz. Co do obwisłej skóry na razie po porostu rób masaże i może jakiś krem przeciw rozstępom??taki jak polecają przy ciąży np.
    Myślę też, że jak schudniesz do powiedzmy 80 kg, to będziesz mogła pójść np na fitness - jest cała masa rodzajów takich ćwiczeń aerobowych, bardziej lub mniej dynamicznych możesz o tym poczytać na stronie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Trzymam kciuki i będę zaglądać

  7. #7
    Elka125 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki Waszko - przyjacielskie klepnięcie w ramię dużo daje.

    Zgubiłam kolejny kilogram, w sumie 3,6 w 2 dni. Lubię oj lubię tę dietkę.
    Ciekawe że przez pierwsze trzy zazwyczaj byłam troche głodna - tym razem nic podobnego!!! Oby tak dalej

  8. #8
    Akinorew jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc Tak z ciekawosci pytam Jestes moze na Diecie Cambridge??Wszystko na to wskazuje,a szczegolnie tak duzy spadek cialka Nie pasuje mi tylko te ...350kcal,wiec moze to inne proszki
    POZDRAWIAM BARDZO SERDECZNIE I ZYCZE SMACZNYCH PAPEK
    TRZYMAJ SIE DZIELNIE

  9. #9
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Też jestem ciekawa co to za dieta
    Ale Elu, tak trzymaj spadek jest imponujący

  10. #10
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Masz rację Akinorew, dziwne te 350 kcal wszystko wskazuje na dC, ale na dC są 3 posiłki x 137 kcal każdy, to wychodzi 411 kcal albo 3 x 139 kcal (niektóre posiłki dC mają troszku więcej kcal ),więc wychodzi jeszcze więcej, bo 417 kcal....

    Wszystko mi jednak wskazuje na dC

Strona 1 z 28 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •