Wątek: Dieta proszkowa czyli być albo nie być II

WitankoWiec schudlam 2 kg I moze to jest na poczatku tylko woda, ale trzeba od czegos zaczac w koncu:P I czuje sie teraz rewelacyjnie, tak leciutko Jakos nabralam takiej wiary, ze sie uda i ze jednak ten koktajl cos daje Najlepsze jest jednak to, ze mi sie w ogole nie chce jesc po tym koktalju Dodalam jedynie do tego taka 3 porcje mianowicie jogurt naturalny:P Tak akurat na obiad [/code][/quote]

Dziewczyny, swietnie Wam idzie

Moje gratulacje

Eluś, myślałam już o tej diecie - ale jakoś nie mogę się przekonać do jedzenia tłuszczu i tak bez jabłek???? Jabłka to już chyba uzależnienie
raczej niech zostanie jak jest, będę się starać , wyskoki jakoś przeżyję, w sumie moja obecna waga jest marzeniem wielu dziewczyn.... I wcale mi się nie śpieszy 4 kg do.... 1 kwietnia
Mąż mówi, że brak spadków wagi u mnie to efekt ćwiczeń - mięśnie ważą wiecej, i mają mniejszą objętość - podbnie jak napady jedzenia - to niedobiałaczenie organizmu przy intensywnym treningu (bo u mnie to już jest intensywne, ćwiczę często po dwie godziny, obecnie 6 godzin tygodniowo, plus dwie godziny konnej jazdy w weekend w grudniu dodam siłownię, chyba) lub spadki cukru we krwi - bo w końcu nie ma już za wiele zapasów.
Cieszę się Eluś, że 9 niedługo pójdzie w zapomnienie....

Marta, moje gratulacje, człowiek od razu się inaczej czuje, jak ma jednocyfrową ilość kilogramów do zrzutu, prawda???

No i od razu Waszeńko powiało optymizmem, tylko Ci pozazdrościć rozsądnego męża .
Martuś - rewelacja :P :P . A już myślałam, że ten koktajl tylko na mnie tak działa . Właśnie kończę popijać popołudniową porcję i czuję się syta jak po solidnym posiłku. On faktycznie zawiera środki hamujące apetyt. Gorąco gratuluję i życze pobicia mojego rekordu . To fakt, że gdy sie szybko chudnie człowiek czuje sie uskrzydlony i zachecony do kontynuowania diety. Dlatego mysle, że zaczynanie odchudzania od półgłodówki za jaka uważam diete proszkową to połowa sukcesu :P .

No i zapomniałam napisać, że jestem dziś bardzo zajeta - zweżaniem spódnic. Wybralam sobie dwie o bardzo prostym fasonie - tylko rozciecia po obu bokach. Jeden bok zaszyłam i odcięłam nadmiar. A tego nadmiaru było ... 12 cm. Teraz spódnice maja rozcięcie tylko z jednej strony ale uważam że i tak niezle mi to wyszło .

ELA,

OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO, ALE WYNIK!!!!
12 CM MNIEJ W SPÓDNICACH TOŻ TO REWELACJA!!!!!!

Pozdrawiam cieplutko [/b]

DZIĘKI JADO!!! Przyznaję, że trochę są teraz opięte, ale za tydzień-dwa będą w sam raz

Mmmmmm - odchudzanie sie to taka frajda kocham ten sport

no gratuluje Teraz po moim mieszkaniu rozchodzi sie zapach plackow ziemniaczanych Cala rodzina je, a ja siedze, ale niech jedza i niech im to na zdrowie wyjdzie hihih

Ela moje gratulacje