cześć gwiazdeczko!
nie poddawaj się.
bardzo dobrze Ci idize. to tylko 2 dni. powodzenia!
p.s.mozesz napisac z jakiego maista jestes i ile masz lat?
cześć gwiazdeczko!
nie poddawaj się.
bardzo dobrze Ci idize. to tylko 2 dni. powodzenia!
p.s.mozesz napisac z jakiego maista jestes i ile masz lat?
Dzięki za wsparcie Dzewczynki.To dla mnie bardzo ważne!
Julcyku jestem z Warszawy i mam 25lat.Chciałabym ważyć 55kg a narazie tylko tyję
Zabiegana nic się nie martw SCHUDNIEMY!jeszcze wszystkim pokażemy,aż im oczy zbieleją
Dzięki ogromne!!!Buziaczki!
gwiazdeczko dasz radę.
w końcu my kobiety jesteśmy silne!
nic się nie martw. już niedługo waga pokaże mniej i mniej!
trzymaj sie!!
Gwiazdeczko co u Ciebie
Dawno nie pisałam.Przez chorobe przytyłam 2 kg bo zrezygnowałam z diety,byłam osłabiona ale już to szybciutko zrzuciłam i dalej walcze
22 stycznia mam studniówke i chciałabym ważyć juz te 58 kg,zobaczymy,mam nadzieje że się uda.
Życze powodzenia i przesyłam duuużo buziaków
GWIAZDECZKO TRZYMAJ SIE DZIELNIE NI PODDAWAJ
MUSIMY WALCZYĆ
MAMNADZIEJĘ ZE DZISIEJSZY DZIEŃ BĘDZIE BARDZO UDANY
Witajcie Słoneczka!Niestety mam troche problemów na uczelni i odchudzanie schodzi na dalszy plan.Przestałam mysleć pozytywnie,bo na prawde ostatnio wszystko mam pod górke
Dorotko spokojne schudniesz te 4 kiloski do końca stycznia.To dużo czasu.Ja niestety mam troche mniej,bo chciałam dobrze się czuć i wyglądac na Sylwka.Nie wiem czy dam rade ale się postaram!!!!Nie poddam się,nie poddam się ,nie poddam się!!!
Justynko dzięki,że wierzysz we mnie -to dodaje sił!Dzisiaj wsiądę na rowerek!A może dieta bikini?Tyle się o niej naczytałam pozytywnych opinii.TYlko,że ja nie potrafię się trzymać ustalonego jadłospisu Jem to na co mam ochotę,więc to chyba nie wypali.
Widzicie nie mam na siebie pomysłu Dajcie jakąś radę.
Musi się udać!!!
NIE PODDAWAJ SIĘ NIE PODDAWAJ SIĘ NIE PODDAWAJ SIĘ NIE PODDAWAJ SIĘ NIE PODDAWAJ SIĘ NIE PODDAWAJ SIĘ NIE PODDAWAJ SIĘ NIE PODDAWAJ SIĘ NIE PODDAWAJ SIĘ NIE PODDAWAJ SIĘ NIE PODDAWAJ SIĘ NIE PODDAWAJ SIĘ NIE PODDAWAJ SIĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
DZIEWCZYNO NIGDY NIE PISZ ŻE JESTEŚ BEZNADZIEJNA BO TO JEST KOMPLETNE KŁAMSTWO
KAŻDY Z NAS MA TKIE OKRESY W ŻYCIU KIEDY MU SIĘ NIE CHCE ŻYĆ I ODECHCIEWA MU SIĘ WSZYSTKIEGO UWIERZ WIEM ŻE NIE JEST WTEDY ŁATWO.........
JEDNEGO JESTEM PEWNA MUSIMY WALCZYĆ O LEPSZE JUTRO NIE MOŻNA BIERNIE PRZYGLĄDAĆ SIĘ TEMU CO NAM NIE IDZIE, TEMU CO NAS DOŁUJE, MUSIMY TO POKANAĆ
WIĘC WEŹ SIĘ W GARŚĆ KŁOPOTY SAME NIE ODEJDĄ NALEŻY IM STAWIĆ CZOŁA.......... NIKT TEGO NIE ZROBI ZA CIEBIE, POPROSTU SAMA MUSISZ ZDECYDOWAĆ JAK CHCESZ ŻYĆ
TRZYMAJ SIĘ
justyna ma racje!
nikt nie jest beznadziejny. po prostu masz gorszy okres. ale minie i będzie dobrze. teraz trzeba wytrzymac i sie nie poddawac.
to moze ustalaj sobie jadlospis poprzedniego dnia to na co masz ochote 1000 kcal. i pozniej nie bedziesz musiala sobie zawrac glowy ale bedziesz jadla to co lubisz...
JAK SIĘ GWIAZDECZKO DZISIAJ CZUJESZ MAM NADZIEJĘ ŻE JUŻ WPORZĄDKU !!!!!!!!
Zakładki