hej xarolinko,
mam nadzieje, ze szybko wrocisz do zdrowia! dietka to w tym momencie strawa absolutnie drugorszedna!!!
buzka i trzymaj sie cieplo!
Wersja do druku
hej xarolinko,
mam nadzieje, ze szybko wrocisz do zdrowia! dietka to w tym momencie strawa absolutnie drugorszedna!!!
buzka i trzymaj sie cieplo!
Kochana KArol zycze ci fajniutkiego i zdrowego dzionka:)
zdrowiej nam i jedz kalorycznie heheh no ale bez przesady
mnie sie nadal trzyma humorek .....nie rozumie tego stanu...moze cos mnie nawiedziło hehe to czemu nic o tym nie wiem hhaha :P w kazdym razie jest superanckoooooooooo!!!
Buziaki sle i usciski for You:****[/b]
Karolciu! :D
Pewnie, że dam się namówić na makijaż :D Może coś Ci się uda ze mnie zrobić :wink: Bo ja nie wiem :? I może mi jakąś fryzurę doradzisz? Bo ja nie mogę się na nic zdecydować :D Mój niepelnosprawny proces decyzyjny znów daje o sobie znać :wink: Eh... Cięzkie życie :wink:
Nie przejmuję się dietą teraz :D Potem się poprzejmujesz, jak już będziesz mogła :D Trzymaj się, Karolku!!! I zdrowiej nam ładnie!!! :D
Witam kochane!Właśnie jestm po obiadku.....zrazy w socsie +kasza gryczana i ogórki konserwowe!Ale postanowiłam nie używać soli(jak Ciocia pojedzie)to podobno też sporo daje! :D
:idea: Przesadzistabaletnico serdecznie witam w moich skromnych progach!Szkoda,że się tak mało pojawiasz na forum....bo bije od Ciebie dużo optymizmu!Więc gorąco zapraszam jak najczęściej!Jak dietka?!Buziaczki! :D
:idea: Sweety19 faktycznie egzamin na medycynę jest bardzo ciężki, a same tam studia jeszcze cięższe(mam kolegę który tam studiuje)....ale myślę,że jeśli już się przyłożysz to warto spróbować...w końcu nic nie tracisz....no może 75 zł.opłat wstępnych! :D Ale warto zobaczyć jak w ogóle wygląda ten egzamin!Aniu to ja poczytam u Ciebie dokładnie co na co!Nie zapomnij uwzględnić coś na pryszcze....bo czasami się u mnie pojawiają!Z góry dziękuję!Buziaczki! :D
:idea: Biniulko każdemu zdażają się wpadki!Ale nie przesadzasz,że ten występ był do kitu?!Przecież tańczycie w konkursach i je wygrywacie a tu nagle Wam się nie powiodło!?Co do Babci...to one już takie są....ja też jadam od czasu do czasu solidne porcje ciasta jak idę do nich w odwiedziny!Ale jak cały tydzień wytrzymasz dielnie na diecie to możesz sobie pozwolić w niedziele na smakołyki Babci!A co do pamiętnika to obiecuję być stałym gościem i zapraszam w Twoim imienu dziewuszki by też tam zaglądały!Bo przecież w grupie siła! :D Pozdrawiam! :D
:idea: Malinnna19 no czuć od Ciebie na odległość optymizm!Czyżby w Gliwicach już wiosna zawitała?! :wink: :wink: A jeśli nie to napisz co bierzesz....ja też chcę....mieć taki humor Siostra! :wink: :wink: Asiu no bieganie to w ogóle super sport....ale ja nie lubić biegać najbardziej ze wszytskich sportów na świecie....niestety!No ale Ty bądż dzielna babka!KOcham Cię Asik....a jak masz taki humor....to od razu i mi lepiej!Buźka! :D
:idea: Kittyk85 No a co do fryzurki to z największą przyjemnością!Niestety ścinać włosków ja nie umieć,ale za to modelować i balejażować :wink: umiem tak jak fryzjerka!No może nie całkiem ale cosik koło tego! :D A tak w ogóle to bardzo ważne by wybrać się na co jakiś czas dop fryzjera...i mieć lekką ładną fryzurkę....ja dwa lata temu obcięłam włosy, które miałam za tyłek....i nie żałuję!Czuję się naprawdę dużo lepiej! Więc uważaj KItku bo jak tylko pozbędę się Cioci to złapię Cię pod moje rączki!Buziaczki! :D
No i może jeszcze przed napadem Cioci na mnie zdążę jeszcze wpaść do Was na wątki!A tak w ogóle to dlkaczego nikt dzisiaj nie pochwalił się wagą!MoniQ!?Where are You!?
Witaj Xarolinka :!: :!: :!:
Mmmmm... pyszny obiadek :lol:
Ahh, tez bym chciala taka ciocie miec :D
Widze, ze do zrzucenia zostalo nam tyle samo :!: :!: :!: Tak wiec bede bacznie sledzic jak Ci idzide :D :D :D
Pozdrowionka :*
Witam.
ja wczoraj miałam mały kryzys,nie dośc że zjadłam więcej niż powinnam,to jeszcze zjadałm placuszek.Ale jestem przed okresem i takie stany mam co miesiąc.
Od dzisiaj ocziwście grzecznie dietkuje,ale niestety nie ważyłam sie dzisiaj bo az sie boje.Pozatym zepsuła mi sie waga.Spadł mi z półki jakiś kosmetyk na nią i wyłamała sie strzałka, więc jak sie waże to nie widze dokładnje wagi, licze na oko. hehe
Pozdrawiam, trzymaj sie ciepło i zdrowiej jak najszybciej.
Witaj Xarolino!
Przepraszam że nic nie pisałam... Jakoś tak nie miałam weny.... co do Twojego zdrówka to mam nadzieję że się poprawi... szczerze Ci współczuję... Też uważam że dieta to w takiej sytuacji sprawa drugorzędna.... Zjadaj tyle ile wynosi zapotrzebowanie Twojego organizmu... Ja jak już pisałam u siebie na wątku znowu osiągnęłam wagę 58 kg, a to wszystko przez sobotnią imprezę.... tak wiec jeszcze trochę się z Wami poodchudzam na starym wątku... Z drugiej strony cieszę się że przybył mi tylko kilogram... Mogło być gorzej :D Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę szybkiego powrotu do zdrówka! Buziaki ogromniaste!!!
Ekhem... ja swoją wagę pozostawie bez komentarza... 57,6 :( Chociaż bałam się, ze będzie więcej... ale cóż biore się ostro do roboty. Dzisiaj trochę pieczywka poszło w ruch ale za to obiadu nie zjem (ogórkowa bleh). Tzn może zjem ale tylko troszke, żeby mama sie nie fukała :P A Ty widzę dzisiaj menu masz wyśmienite ;) Jak sie to czyta to aż chce sie całą diete rzucić i delektować się pysznymi potrawami ;p Co do tego wczorajszego występu-niewypału to to nie był występ z zespołem tylko z laseczkami z mojej klasy... amatorszczyzna totalna (w dodatku dowiedziałyśmy sie o nim parę dni wcześniej...) ;) I już mamy w szkole przylepioną etykietke "chirliderki"... Babcia wczoraj oczywiście przyszła i miałam straszne wyrzuty sumienia... przeprosiłam ją i mooocno wycałowałam :) A dzisiaj dostałam 5 ze sprawdzianu z historii... szok jak nic... ale strasznie się ciesze :) :) :) A mój wątek i tak zapewne okaże sie niewypałem tak samo jak poprzedni... tak jakoś czuje... :(
Buziaczki :)
:idea: Xarolciu cieszę się że juz czujesz się lepiej. Nie pisałam z rana bo miałam spory poslizg w pracy. ODległosc którą pokonuje zazwyczaj (w godz. szczytu) w 40 min - dziś rano pokonałam w 2 godziny. KOszmar!!!! Az sie boje wyjść na zwenątrz bo ciagle pada!!!!. Nie wiem czy poznam swoje autko :lol: :lol: Ciekawe jak będzie wygladał powrót...
Zważyć tez sie nie zważyłam bo jak zobaczyłam co sie dzieje na zewnątrz to złapałam za łopate i poleciałam odsnieżać bo bym nie wyjechała autkiem. Sniegu było PO KOLANA!!!!!!! ale wiosna .... nie ma co:)
Ale Ci ta ciocia dogadza kochana. hmmm pyszotka :lol: Ja wczoraj ( musze się pochwalić a co :lol: ) zrobiłam pyszną rybke! I w dodatku małokaloryczna. Kupiłam 2 spore dorsze takie bez łebków. Natarłam je przyprawą do ryb na zwnatrz i w środku. Włozyłam cytrynę pokrojona w plasterki ( do środka i na zewnatrz) i obsypałam koperkiem, zawinelam w folie aluminiowa i do piekarnika. Normalnie pyyyyszota!!!!. Do tego co prawda juz kaloryczne ( ale z piekarnika) frytki i surówka z kiszonej kapuchy. Jedna z mioch córek nie przepada za rybką ale na tego dorsza sie skusiła i sporo go zjadła.
Karolciu..... czy chcesz czy nie to i tak juz korone masz na głowce wiec proszę tu nie denerwować swych poddanych :lol: :lol: :lol: Wasza Wysokość :!: :!: :!: :lol:
Nalezy Ci się ten tytuł najbardziej ! Bo inaczej to dołącze do naszej młodszej siostry i obie Ci w tyłeczek wkropimy :lol:
Karolku,
jaki mialas pycha obiadke, mniaaaaam, uwielbniam kasze gryczana, uwielbiam miesko i uwielbiam ogorki, no poprostu niebo w gebie, mniem :-)
Nio, sol zatrzymuje wode w organizmie, wiec w sumie lepiej mneij uzywac :-)
A jeszcze wam powiem, ze reguralne picie soczku pomidorkowego daje efekt plskiego brzuszka, tzn jak sie pije codziennie chociaz pol szklani rano, to pozneij po jakims czasie jak cos zjecie, to nei wywa;la wam brzuszka :D:D:D
Fajna sprawa :-)
Na medycynke pojde za 3 lata :D:D:D
Postaram sie jeszcze dzisiaj napisac ladnie co na co jest :-)
A jak nei, to jutro ladnie napisze :D:D:D
Na pryszcze to ja tez nei wiem :D:D:D
Moja siostra mowi ze masc cynkowa jest dobra :-)
Hihihi
Buzioleeeeeee :*:*:*:*:*