Wątek: MÓJ CUDOWNY ZDROWY SPOSÓB...CZYLI DIETA REAKTYWACJA

Witam kochani z samego rana!Pomyliłam się i nastawiłam budzik na 6:30 a powinnam wstać najpóżniej o 8!Ucięłam sobie 1,5 godziny snu! Bym się jeszcze położyła ale...już wzięłam prysznic, umalowałam się, ubrałam, spakowałam i...jeszcze raz zajrzałam do planu...ziapa ze mnie!No ale mam przynajmniej czas tu wskoczyś do Was dziewczynki moje kochane!Otóż cały czas dietkuję ostro, ale od jakiegoś czasu nie liczę kalorii, nie mam na to czasu, na dodatek mniej więcej wiem ile co ich ma, więc wiem na co mogę sobie pozwolić.Ale nadal niełącze....więc chyba jest ok!

Moniq Uważam,że to bardzo dobry pomysł z tymi wymiarami!Jak u kogoś będą już efekty diety to nieżle innych to zmobilizuje.Więc przyłączam się do apelu o podanie wymiarów innych istot, które razem z nami prowadzą ten pamiętnik!

Bunia 16 Ty żabko zawsze potrafisz poprawić mi humor!Dziękuję Ci za te miłe słowa!Dziękuję,że...JESTEŚ!!!A co do tego jak wyglądam,to może wkrótce namówię mojego faceta, by pomógł mi zamieścić tu swoje zdjęcie... Buziaczki!

Martal Hm...dziękuję ślicznie za buziaki i ppozdrowienie...ale niestety akurat wtedy to zbyt dobrego humorku nie miałam.Fakt dietkuję cały czas. Pozdrawiam!

Malinnna19 to bardzo się cieszę z powodu,że mogłam choćby troszkę Cię podnieść na duchu!Dobrze,że już swojego doła...zakopałaś .Buziaczki!

Bike No to mam czarne(a właściwie niebieskie)na białym,że będziemy ostro walczyć o swoją sylwetkę!Trzymam Cię za słowo!I jak tu ma nam się nie udać?!Nie ma takiej możliwości!Pozdrawiam!

Biniula a inaczej Sabrinko(nastoletnia czarownico? )brdzo się cieszę,że chcesz się do nas przyłączyć!Wiek nie gra roli...wszystkie łączy nas jedno i to samo!CHCEMY SCHUDNĄĆ!A poza tym to myślę,że nie jesteś tu u nas jedyną nastolatką(uśmiechy do Buni16 ).Sabrinko gratuluję osiągnięć!5 kilo mniej to 20 kostek smalcu!(jakoś tak lubię to zamieniać )Cieszę się,że tak bardzo racjonalnie podchodzisz do odchudzania!Czy te 5 kg.straciłaś będąc właśnie na dietce 1000 kal? Wpadaj tu jak najczęściej i chwal jak Ci idzie!!!Trzymam kciuki za to,że Ci(i nam )uda się osiągnąć wymarzoną wagę!Cmoxy 4 You!


Ja jeszcze raz zaproponuję Wam wszystkim, byście podały tu Wasze wymiary!Nawet te najmniejsze są tu mile widziane!Nieżle nas zmotywuja!!! Wię dziewczynki do dzieła!Chwalić się tu proszę Swoimi okrągłościami!Życzę Wam wszystkim miłego dnia!Nie będzie mnie cały dzień(uczelnia wzywa)... już za Wami tęsknie!!!

JUSTYNKO H. to fakt tajną broń nabyłam .Dziękuję za pamięć i poprawienie humorku!Może i Ty(jako nasze guru w odchudzaniu )podasz nam tu Swoje wymiary?
Co do kuzynki....to nie wiem jak można się tak diametralnie zmienić!!??Może i mi się uda?
Buziole!

Witam w ten wietrzny dzionek brrrrr... Mało głowy nie urwie Dietkuję sobie cały czas bez zmian na DC. Nie potrafie powiedzieć jak z moją wagą - w poniedziałek ważenie
Coraz więcej nas tu przybywa
Do zobaczenia

dziewczyny jak sie wstawia taki pasek na dole co wskazuje spadek wagi? [/quote][/code][/list][/list]

no dobra ...mały teścik
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

U mnie też był tylko teścik!No i się udało-tu ukłony dla BIKE!!!Moniq Ale masz fajną gąsienicę...szkoda...bo niedługo się skróci!

i dobrze.....chociaż lubię zwierzaki to dla niej nie będzie litości będę wszystko robić żeby ją skrócić maksymalnie ile się tylko da oj nie dam jej się zwiekszyć zbyt długo dawałam jej rosnąć zołzie jednej
Karolciu masz jakiegoś zwierzaczka? Ja mam 10 juz ( jak ten czas leci )miesięcznego yorczka- pana

Moniq ja uwielbiam wszystko co żyje, a yorki są poprostu przekochane!Niestety nie mam swojego żyjątka i bardzo mi jest ciężko z tym.....ale nie chcę męczyć żadnego zwierzaczka.Studiuję we Wrocławiu a pochodzę z Łomży, odległość wynosi 600 km.Autobus jedzie 12 godzin!!!(serio!)Więc to by było bardzo nieprzejemne przeżycie dla zwierzaczka.Czekam...aż mój chłopak kupi samochód, wtedy przygarnę jakiegoś miłego czworonoga!Teraz zastanawiam się nad króliczkiem...ale nigdy nie miałam królika i się trochę boję.Przez całe życie miałam jakieś żyjątko(pochowałam już 3 koty, 9 chomików, 2 psy).Najgorsze jest to,że właśnie one,nasze największe przyjażnie tak szybko umierają...a my musimy z tym żyć. Moniko a jak się wabi Twój York(ale Ci zazdroszczę!)??

Właśnie napchałam mój mały brzusio leczem...mniam....teraz mogę iść spokojnie się uczyć!Jutro mam kolokwium więc proszę trzymać za mnie kciuki!
A tak będziemy wyglądać w bikini-lato 2005!

Czy Wy też nie widzicie moich obrazków?...bo ja ich nie widzę!