-
Oj Karolcia nawet nie wiesz jak się ciesze, ze wróciłaś :) No niby moja waga jest w normie i te sprawy, ale dla mnie to jest stanowczo za dużo... i dlatego MUSZĘ zrzucić te 10 kilosków :) A nie potrafie sie kurcze zdrowo odżywiac, bo jak sobie powiem, ze koniec z dietą, to zaczynam sie obżerac jak nienormalna... :P W Wigilie jadłam normalnie ale na kolacji zjadłam narpawde mało... to chyba dlatego, że jestem taki niejadek i większości potraw wigilijnych nie lubię :wink: Heh to, ze we Francji odpuściłam diete, to mało powiedziane... wiesz wżeranie chipsów, czekolady etc. o 22 :D Myślałam, ze po przyjeździe będe miała 60 kilo... ale na szczęście okazało sie, że niewiele mi przybyło :) I ja też wierze w to, że się uda jak nigdy dotąd :)
-
Kto to wrócił :?: :wink: , witaj Karolinko :D :!: ...
już się stęskniłyśmy tu za Tobą...
ale super, że Sylwka miałaś tak udanego, ja też :!: :D ... przetańczyłam go i tak weszłam w 2005 rok :wink: ...
ale we mnie żaden się nie zakochał... chyba :wink: ...
oj tak figury N.Cambell też Ci życzę skarbie :D :!: ...
a prezentami nie chwaliłam się, bo nie wiedziałam co z Tobą, więc jakoś nijak tak byłoby...
dostałam prawie same kosmetyki, ale takie wymarzone np żelik pod oczy Oceanika, albo żel do masowania ciałka i takie tam :D ... chyba Mikołaj uznał, że byłam grzeczna bo obdarował mnie naprawdę sowicie :D ...
a jak z tym u Ciebie, bo jakoś nie mogłam się doczytać :?: ...
pozdrawiam cieplutko :D :!:
http://www.geocities.com/SiliconVall...745/front1.jpg
-
Ech, rzeczywiście figurę Naomi-co nie jest wcale takie częste u modelek-ma rewelacyjną. Taka talia i do tego takie biodra, wszystko idealnie :) Na fashion tv doczytałam się kiedyś że ona ma 58 cm w talii.... Oj tak ja też Tobie takiej figury życzę i egoistycznie sobie też :D Cieszę się że będziemy się ważyć razem :) To dodatkowa motywacja :D Ja może się jutro rozczaruję (bo na pewno nie schudłam a może i troszeńkę przytyłam) ale wolę wiedzieć na czym stoję.... Dziś mam ciężki dzień.... Strasznie dużo papierkowej roboty.... I chyba będę siedziała do nocy przy komputerze.... Ale dzięki temu nie podjadam :D Buziaki i kolorowych snów Ci życzę Karolinko....!
-
:)
No laseczki w końcu się pojawiacie!Nawet sobie nie wyobrażacie jak mi miło czytać Wasze posty!Cieszę się,że znów jesteśmy razem :lol: !To taki nasz osobliwy związek :lol: .
Pierwsza rzecz to to,że niestety kolacji nie udało mi się zastąpić koktajlem, a to dlatego,że odwiedzałam parę starszych pań z rodziny i nieładnie by było nie spróbować serniczka, makowca, drożdżówki,wafelków itd....prawie tylko ja je odwiedzam, więc czekają na to bym pochwaliła ich talenta kulinarne jak na zbawienie!I powiem Wam szczerze,że nie mam wyrzutów, bo one naprawdę się cieszyły...a to nieliczne uśmiechy jakie goszczą na ich twarzyczkach!Ale jak któraś czytała moje posty dokładnie to pewnie zauważyła,że ja tak raz w miesiącu(bo tak je odwiedzam)objadam się tymi domowymi specjałami, właśnie by staruszkom nie sprawić przykrości.Ach na dodatek okresiątko się do mnie zbliża i taki apetycik mam!Cholerrrrka!Ale napewno wiem,że jak się zacznie to napewno w sobotę się skończy...bo biorę pierwszą tabletkę!
:idea: Biniula witaj słoneczko!Ja też się za Tobą stęskniłam!Biniula musi się udać!Nie ma prawa się nie udać!Ty i tak jesteś już laseczka!Ale jak masz się lepiej czuć to bierz się do roboty!I odchudzaj się ze mną...i z nami!Bo mam nadzieję,że niejesteśmy same w tym odchudzaniu!Udzielaj się częściej Sabrinko-nastoletnia czarownico!Buziaczki!A!I zaczaruj i Swoją i moją wagę...by pokazywała coraz mniej! :P
:idea: Bike no to siuper,że też się dobrze bawiłaś!A z tymi amantami to tylko kłopoty bo mój luby zauważył jak mi jeden puszcza oczko, drugi błaga o numer, a trzeci stale prosi o taniec, który staje się bardzo sexowny :lol: .Więc lepiej by było bez kłutni z ukochanym! No to masz kosmetyczkę zapełnioną!I napewno kosmetykami jakie chciałąś mieć....bo część z tego co pamiętam to sama wybierałaś :wink: !Co przyniósł mi Mikołaj(dosłownie)pochwalę się niżej. Buziaczki!
:idea: Y.E.N.E.F.E.R. 58 cm. w talii....miałam tyle!....Jak miałam jakieś 7 lat!Ale miałam! :lol: :lol: :lol: :lol: Ja by się za bardzo nie zdołować zważę się w środę ale w przyszłą a nie tą!Oczywiście wynik opublikuję u Ciebie!Ale czuję,że jakieś 77 jest w powietrzu!Tak tak....pewnie cholerne jojo dało się we znaki!Ale do poniedziałku może cosik zżucę!Całuję mocno na dobranoc! :D
Miałam napisać w kolejnym poście co mi Mikołaj przyniósł ale pochwalę się już teraz!Mikołaja mieliśmy prawdziwego!!!Ale opowiem Wam od kogo co dostałam(dla tych, którzy wierzą jeszcze w Mikołaja tu pojawia się czerwony kwadracik, taki jak w TV :lol: )
:shock: Od Tomka.....wymarzoną,wyśnioną prostownice ceramiczną do włosów BaByliss-a,którą przez rok ogloądałam w MediaMarkt.Ale żałowałam tych 300 zł....a mój Tomek chyba oszalał!Ale wiecie co?!Ona jest zajebista!I warta tej ceny!Jest bardzo cienka i można nią wywijać włosy na zewnątrz, albo podkręcać do środka!Do tej pory jestem pod jej wrażeniem! :lol: !
:shock: Od Tomka rodziców-ferrero roche, słonika na sesję,suszki w szklanym pudełeczku i zestaw "herbatka dla dwojga" gdzie były 2 filiżanki, 2 maty bambusowe, 2 herbatki, no i jeszcze 3 japońskie zakładki do książek, z japońskimi sentencjami tłumaczonymi i na polski!
:shock: Od mojego brata i jego żony-elegancką koszulę w niebieskie paski ze spinkami w mankietach!Elegancja francja...tylko trochę za duża :roll: .
:shock: Od chrzestnego-sennik(o który od jakiegoś czasu prosiłam świętego :wink: )rajstopki i czekolajdę jak zawsze :twisted: Choinkę na nowe mieszkanie też dostałam
:shock: Od cioci nr.1-krem do twarzy Avon,i coś jeszcze z kosmetyków...ale cholera nie pamiętam!
:shock: Od cioci nr.2-kapcie
:shock: Od cioci nr. 3-śliczne ręczniczki do rąk(2)
:shock: Od wujka-rajstopki, tonik, ręcznik,dezodorant i słodyczę!!!
:shock: Od rodziców prześliczny zestaw obiadowo-deserowy-porcelanowy, ręcznie malowany od Henrietty!Jest cudowny!Nigdy nie widziałam śliczniejszego!
:shock: Od psiapsiółki Ewy-maskę karnawałową z brokatem
:shock: Od psiapsiółki M.-Preparat z mlekiem kozim i płatkami róż do kąpieli!
Więc jak moje drogie?Chyba byłam bardzo grzeczna porawda?! :D Ale ciekawe czy ktoś to wszytsko przeczyta?! :D
Dobranoc Perełki rozsypane gdzieś po Polsce! :P
-
Ja przeczytałam i jestem pod wrażeniem i to ogromnym, wow :shock: :D ...
chyba byłaś grzeczna aż do przesady w zeszłym roku :wink: :lol: ...
cieszę się razem z Tobą :D :!: ...
dobranoc :D :!:
http://kartki.albercik.pl/kartki/symp/dobrej_nocys.jpg
-
Nono... to rzeczywiście musiałaś być bardzo grzeczna =) Prostownica to rzeczywiście cudowny wynalazek... ja mam takie włosy, że jak moja siostra dostała pod choinkę do za nic nie chciała ich prostować, a niedawno moja mama kupiła taką super w salonie fryzjerskim i włoski są po niej proste jak drut =) Do mnie tez chyba się zbliża okresiontko, bo strasznie mi waga podskoczyła... 58 :( Nie wiem... to niemożliwe... nic takiego niedozwolonego ostatnio nie jem... trzymam się diety, więc nie znajduje innego wytłumaczenia jak okres... przynajmniej mam nadzieję, że to to... No to ja kończę, bo musze siem zbierać do szkoły :(:)
-
Witam wszystkich po mojej dłuuugiej nieobecności.
Cieszę sie że wróciłaś Xarolinko :lol: Jak dobrze widzieć Ciebie ponownie. :lol: :lol: Nic sie nie przejmuj - wagowo i u mnie nic sie nie rusza :lol: Byłam na krociutkim urolpie a i w sylwestra i Nowy Rok sobie tez pozwoliłam na zbyt dużo jedzonka . JA również zameduje sie z wymiarami w poniedziałek :lol: :lol: Mamy Nowy Rok i ciąg dalszy konkursu na naszą MISS :) Do 8 marca juz coraz bliżej :lol: :lol:
Pozdrawiam serdecznie :lol: :lol:
-
Witaj Karolinko :)
Rzeczywiście musiałaś być grzeczna :) Ja też dostałam pod choinkę słodycze, ale z racji dietki prawie wszystkie już rozdałam :) W przeciwnym razie z diety byłyby nici... Oczywiście niecierpliwie czekam na Twoje wagowe i wymiarowe sprawozdanie.... A co do włosów to już tak jest że osoby które mają proste chciałyby mieć kręcone i odwrotnie. Ja mam włosy proste jak drut, próbowałam już różnych lokówek, papilotów, wałków i nigdy nie udało mi się uzyskać pięknego naturalnego i trwałego efektu.... A tak bym chciała mieć kręcone włosy....
No ale niestety natury się nie zmieni....
Teraz już muszę uciekać, wpadnę wieczorem zobaczyć jak minął dzionek :) Teraz życzę udanej środy i do wieczora...
-
:)
KOffane dzieffcynki!Bardzo się cieszę,że niektóre znów do nas wracają!A tak w ogóle to Wy mnie zlinczujecie!!!W końcu napewno!Dziś nie było dietkowo....nawet się nie tłumaczę okresem, bo mogłam przynajmniej zrezygnować ze słodyczy!No ale teraz daję Wam słowo honoru,że jutro będzie dietkowo!Najważniejsze aby zacząć! :roll: Muisałam Wam napisać prawdę.... 8)
:idea: Bike niom chyba rzeczywiście byłam wyjątkowo grzeczna, bo jeszcze nigdy nie dostałam tylu prezentów nadodatek tak bardzo trafionych!Także życzę miłego dnia! :D
:idea: Biniula ja mam takie nijakie włosy, ani to kręcone ani proste, więc robię sobie teraz albo takie albo takie!A to fakt,że te prostownice clatronc-a, czy mpm, czy jeszcze jakieś badziewie są ochydne!Długo się nimi prostuje włosy, wyrywają, niszczą i jeszcze na dodatek efekt jest mizerny!Także nie polecam nikomu!Jeśli jadłaś tak jak mówisz to napewno nie przytyłaś, to pewnie zatrzymanie wody w organizmie, zbliżający się okres, albo cosik Ci zalega w brzuszku :wink: .Będzie dobrze!Buziaczki!
:idea: Moniq no w końcu i Ty skarbeńku najukoffańszy jesteś!Bardzo się za Tobą stęskniłam!Ale to bardzo bardzo!I nawet podejrzewałam,że mnie opuściłaś!Dlatego nawet sobie nie wyobrażasz jak się cieszę widząc Cię znowu z Nami!Fajnie,że sobie odpoczęłaś!No wyścig trwa!Ale wiesz moja waga nie była tak łaskawa jak Twoja i drgnęła ale nie w tym kierunku co ja bym chciała!Myślę,że jest ok.77....ale do poniedziałku nie staję na wadze....wolę żyć w błogiej nieświadomości!Całuję i pozdrawiam!
:idea: Y.E.N.E.F.E.R. ja niestety nie rozdałam słodyczy które dostałam!Pochłonęłam je bezczelnie z rodzinką!Co do włosów to kręcone albo proste są super...ale ja mam nijakie ani to loki, ani druty...tylko jakieś wstrętne fale, dlatego albo sobie je prostuję albo kręcę!Yen gratuluję wagi!Nic nie przytyłaś przez święta!Ślicznie!A wracając do włosów to moja koleżanka zrobiła sobie trwałą w salonie welli na bazie soków i kwasów owocowych!Piękny skręt miała, nie taki baran tylko takie loki!Super!Na dodatek włosy jej się nie zniszczyły!Tylko,że koszt takiej przyjemności to jest ok.400 zł :evil: .Całuję!
-
WITAM SERDECZNIE CIESZE SIE ŻE DOTARŁAS JUZ DO SWOJEGO NOWEGO MIESZKANAKA :):):):):):) OBY CI SIE JAK NAJLEPIEJ MIESZKAŁO :):):):):) NIE MA ZA CO DZIEKOWAĆ :):):):):):) BARDZO MIŁO MI BYŁO TU WPADAC TERAZ JESZCZE FAJNIEJ BO JUŻ JESTEŚ :):):):):):):) CO DO MOJEGO ZDROWIA PODCZAS ŚWIĄT FIZYCZNIE DOBRZE PSYCHICZNIE WOLĘ NIE PAMIĘTAC TERAZ PRZESZŁO NA MARCINA I CHŁOPAK SIĘ CAŁY CZAS MĘCZY.............. JAK NIE KRĘGOSŁUP TO GŁOWA......... SZKODA MI GO ALE STARAM SIĘ JAK NAJCZĘŚCIEJ BYĆ Z NIM I TO JEST POWÓD MOJEJ NIEOBECNOŚCI................. COPRAWDA NIEZBYT DŁUGIEJ ALE WYSTARCZAJĄCEJ ŻEBY MIEĆ PO KILKA STRON ZALEGŁOŚCI U NIEKTÓRYCH............ CO DO JEDZENIA W ŚWIETA TO U MNIE BYŁO POZYTYWNIE ALE W SYLWESTRA POSZALAŁAM NA SZCZĘŚCIE SZYBKO WRÓCIŁAM DO MOJEJ WAGI :):):) ORGANIZM PRZEPALIŁ I TO W ZASKAKUJĄCYM TEMPIE :):):) WIERZĘ ŻE U CIEBIE TEZ TAK BĘDZIE :):):):) WIERZĘ ŻE TWOJA WAG AJEST BLISKA TEJ SPRZED ŚWIĄT :):):):) OBY WYNIKI POMIARÓW BYŁY JAK NAJLEPSZE :):):):):) 58 W TALI TEŻ KIEDYŚ MIAŁAM :):):):):) ALE JAKBYSMY TERAZ TYLE MIAŁY TO GDZIE BYŚMY KUPOWAŁY SPADNIE PRZECIEŻ U NAS TAKIEGO ROZMIARU TO SIĘ CHYBA NIE ZNAJDZIE A JAK JESZCZE TAK JAK JA KTÓRAŚ MA WIĘCEJ W BIODRACH TO KAPLICA :):):):) CO DO PREZENTÓW I TEGO POSTU W KTÓRYM TO PISAŁAŚ TO PRZECZYTAŁAM WSZYSTKO PREZENTY POPROSTU ZAJEBISTE BYŁAS ZAJEBIŚCIE GRZECZNA WIDOCZNIE :):):):) pozdrawiam serdecznie..........
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...rotka/5722.jpg
-
Witaj Karolciu :D :!: ...
a to sobie pofolgowałaś troszkę, a fe :wink: :lol: ...
a tak poważnie to myślę, że każda z nas miewa takie gorsze dni i to jest normalne...
to czasem nawet dobrze tak sobie podkręcić metabolizm :wink: ...
ale weźmiesz się za siebie i będzie ok :D :!: ... pozdrawiam ciepło :D :!:
-
Heh Karola bardzo dobrze, że chociaż się przyznałaś do tych grzechów :) I nie martw siem... szybciutko to nadrobisz :) Moje włosy bardziej przypominają sterte siana niż włosy :P No ale po wyprostowaniu wyglądają naprawdę cudnie :) Co do szajskich prostownic to w pełni się zgadzam... jak sie to nagrzeje to spoko można to dotykać, a przy tej mojej nowej to nawet włosy sie dymią :D Mam nadzieję, że wkrótce sprawa nojej wysokiej wago wkrótce się wyjaśni... zobaczymy jak dzisiaj będzie, bo nie dość, że trzymałam dietke, to jeszcze troche spaliłam na próbie... więc trzymajcie kciuki :)
-
Ech, tak to już jest z tymi nieszczęsnymi słodyczami.... Ja przeczuwałam że jak się do nich dorwę to ewidentny szlag trafi moją dietę i dlatego jak najszybciej się ich pozbyłam. Trochę rozczęstowałam, trochę oddałam w prezencie. Zostały mi tylko te których nie lubię (czytaj nie z czekolady), więc mnie nic już nie kusi :) Co do włosów to o trwałej też myślałam ale jakoś nie mam odwagi.... Boję się że mogłoby się coś nie udać... Ale może kiedyś jak będę miała trochę więcej gotówki... Ale to pewnie niezbyt prędko bo teraz finansowy mega kryzys i nic nie wskazuje na to by się miało w ciągu kilkunastu tygodni coś poprawić..... Może na wiosnę....
Tak czy owak słodyczami się nie przejmuj.... Jutro bierz się za siebie, słodycze oddaj facetowi bo on chyba nie ma problemów z nadwagą :D Niech zabierze ze sobą do pracy albo do szkoły, albo jeszcze gdzieś indziej oby tylko Ciebie nie kusiło.... Bo jak już się zje tą jedną czekoladkę to często niestety nie starcza silnej woli by nie sięgnąć po drugą :( Dlatego u mnie nigdy nie ma czekoladek :D :D Inne słodycze owszem, ciastka, ciasta, cukierki, byle nie czekolada :D I to jest hyba najlepsze wyjście, bo jak się nie ma to się nie zje :D
Pozdrawiam Cię cieplutko i mam nadzieję że jutro będzie już dietkowo :) Tymczasem życzę kolorowych snów!!! Do jutra!
-
hej xarolinko!
ja dzisiaj tylko z buziakami i życzeniami miłego czwartku, ale obiecuję, że w weekend się poprawię :wink:
-
W PEŁNI ZGADZAM SIĘ Z Y.E.N. JEŚLI CHODZI O SŁODYCZE POZBĄDŹ SIĘ ICH......... A MOŻE ZANIOSŁABYS JE TYM STR=ARSZYM PANIĄ JAK SĄDZISZ?? NA PEWNO BY SIĘ UCIESZYŁY........... ZRESZTĄ KOMUKOLWIEK I GDZIEKIOLWIEK ŻEBY CIĘ NIE CIĄGNĘŁO POZDROWIENIA :):):):):)
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...ypody/1348.jpg
-
:!: Xarolciu gdzie to się znowu podziewasz? :lol:
Nie przejmuj sie wagą ...... dla pocieszenia Ci powiem ze nie wazyłam sie juz od tygodnia :lol: :lol: bo nie chcę sie dołować. Moja waga odzwierciedla moj nastrój , ktory ostatnio nie jest najlepszy. Świeta, Nowy Rok gonitwa po sklepach zakupy dały mi nieźle w kość :lol: Postanowiłam sobie uruchomić swoj orbitrek ( na DC nie mogłam ćwiczyć) ale mija już 5 dzień a jedyne co zrobiłam to popatrzyłam sobie na niego :cry: Przydałby sie jakis urlopik zeby moc odpocząć :lol: :lol: No ale .....w poniedziałek zgłaszam sie z wynikami oczywiście ( jakie by one nie były). :lol: :lol:
Ja takze tęskniłam :!: :!: :!: I na dodatek sie bardzo martwiłam o Ciebie. Podawali w informacjach że rejony Łomży były bardzo zawalony sniegiem i była slizgawica. A TY tyle godzin musiałaś jechać :cry: :cry: Ale dobrze że już jesteś back tu z nami. Gorące całuski :lol: :lol:
-
Karolinko ja dziś znowu zabiegana jestem, więc wpadłam tylko pozdrowić serdecznie :D :!:
http://kartki.albercik.pl/kartki/symp/narciarz.jpg
-
:)
Jeju ale jestem zła....napisałam do Was długaśny monolog i...skasowało mi się!!! :evil: A więc po krótce: dietkuję, ale nie czuję się ok...to chyba żle,że zaczełam się odchudzać podczas okresu!Jest mi słabo...może dlatego,że okres jest za obfity!Kurde dlaczego ja mam stale problemy z tymi kobiecymi sprawami?!Tomek skoczył mi po czekoladę...ale dopóki nie zbladnę do koloru ścian nie tykam ani kawałka....nawet nie mam na nią ochoty...jest mi słabo i ciągle chce mi się spać...może macie jakieś cudowne sposoby na poprawę mojego samopoczucia!??Wczoraj moja ulubiona ciocia, która mieszka ok 300 km. od Wrocka zadzwoniła i zapytała się czy chcę by przyjechała z wujkiem, ja oczywiście powiedziałam że tak i....za 2,5 godz. byli u mnie!Wyjeżdżają w sobotę!A jutro przyjeżdża do mnhei moja psiapsiółka i mój kuzyn(ten z Kanady) więc będę miała urwanie głowy!Ale się cieszę!BYm tylko czuła się lepiej!
:idea: Justynko H. Ty jak zawsze mi słodzisz!!! :P !!! Thank You!DObrze,że przynajmniej nie miałaś problemów ze zdrówkiem,bo wtedy psyche siadła by jeszcze niżej!I dobrze,że masz M, a on ma Ciebie...przynajmniej jest się na kim wyrzyć :twisted: Twoja obecność(a raczej je brak) jest jak najbardziej usprawiedliwiona!Życzę Ci by chwile spędzone z M były naprawdę miłe i relaksujące!A może z tego będzie jeszzcze kiedyś coś więcej...?Dobry pomysł oddawanie słodyczy!Babcie by się ucieszyły ale za to muisałabym znów zjeść po pół sernika itd!Buziaczki!
:idea: Bike wiem,że fe i to FE a nie fe!No mój metabolizm musi być teraz bardzo podkręcony :lol: A tak na poważnie to nie dobrze dla mojego organizmu takie wachania!Potem nie będzie mu się chciało tak szybko chudnąć!Ja także życzę milego dnia...a właściwie już wieczoru!Buizaczki!
:idea: Biniula no nie mogłam ukryć tego przed Wami!Jeśli masz naturalnie kręcone włoski to może po mysiu warto w nie wtrzepać większą ilość pianki i będzie super!Przynajmniej jak ja sobie nakręce to moje tak wyglądają!Pewnie Twoje też!Nie bądz tak wymagająca od Swojego wyglądu!Pewnie masę Twoich koleżanek marzy o burzy loków takich jak Twoje!!Cieszę się,że tak barzdo dobrze dietka Ci idzie!Tak trzymaj królowo! :D
:idea: Y.E.N.E.F.E.R. ależ Ty jesteś wspaniałomyślna!Podziwiam!No a mój facet faktycznie nie ma problemów z waga!Je jak wygłodniały wilk a figurę ma świętną!Fakt, lepiej nie ryzykować z byle jaką trwałą!Moja przyjaciółka, ta która do mnie jutro przyjeżdża, właśnie taką sobie zrobiła i....była załamana!Z dość długich włosów szybko zrobiła sobie krótką fryzurkę, by pozbyc się tego siana!A z drugiej strony...teraz proste są na fali, więc nie martw się brakiem kasy!Przynajmniej jesteś MODNA!Pozdrawiam!Buziole! :P
:idea: Zabiegana witam serdecznie!Ja także mam urwanie głowy ale obiecuję męczyć(czyt:odwiedzać)Cię coraz częściej!Miłego wieczorku i dużo power-a na jutro by walczyć o lepszą sylwetkę!Buziaczki! :D
:idea: Moniq ja cały czas tu jestem!Swoim duszkiem i serduszkiem! :twisted: !No przepraszam ale jeśli Ty uwarzasz,że nie miałas relaxy na tych wyjazdach to ja w takim razie charowałam jak wół przez święta :wink: !Orbitreka i tego wyjazdu Ci zazdroszczę!Mnie niestety nie stać ani na jedno ani na drugie!Jak ja wyjeżdżałam to dopiero pod samym Wrocławiem padał...deszcz, więc droga była całkiem całkiem!Dziękuję za wirtualna opiekę!Nie mogę znależć wątku Eli125, już nie jest aktualny?Ja też zgłaszm się w poniedziałek z wynikami...by Was postraszyć i przestrzec przed świątecznym jedzonkiem!Buiziaczki Moniczko moja!Powoli Cię dogonię!Już sie o to postaram!Niech tylko to straszne okresiątko się skończy to pokażę na co mnie stać!Całuję na dobranoc!
Miise moje kororowe!Brakuje mio to jeszcze paru!Mam nadzieję,że u tych nieobecnych jest wszystko w porządku!No i u obecnych też!Całuję w Wasze puchate policzki!Kororowych snów-kororowym Misiom :D :D :D
-
Dzisiaj złapalam doła maxymalnego... po prostu załamka totalna... waze już prawie 59!!!! Cholera jasna nie wiem jak to możliwe... przecież nie obzerałam sie, ani nic... nie jadłam słodyczy ani nic... nie wiem po prostu nie wiem... czuje sie strasznie... jak patrze na siebie w lustrze to mam wrażenie, że stoi przed nim wielki wieloryb... nienawidze siebie... nienawidze tego świata... dlaczego to jest takie niesprawiedliwe wszystko????
-
Karola sorki, że ze mnie taka egoistka... zapomniałam napisać, że mam nadzieje, że wkrótce poczujesz się lepiej... i przepraszam, że zasypałam ciebie i was wszystlie swoimi problemami, ale musiałam to z siebie wyrzucić...
-
:)
:idea: Biniula my tu po to jesteśmy!!!Masz nam się zawsze wykrzyczeć!!!Jeśli jadasz tak jak mówisz i chodzisz na próby to to poprostu niemożliwe by przybyło Ci tłuszczyku!!!Jeśli sporo Cwiczysz to MUSI być masa mięśniowa, na dodatek miesiączka no i oczywiście nie pora dnia, kiedy się ważysz!Zważ się jutro rano przed jedzeniem!A najlepiej po ikresie, ale znając Ciebie Sabrinko to nie wytrzymasz!!Jeśli tak bardzo się tym przejmujesz to zacznij się mierzyć centymetrem, a wtedy zobaczysz czy jest jakaś różnica!Bo waga czasami się wacha i nie ma tu mowy o tłuszczu ale inne sprawy!
Więc Sabrinko nie przejmuj się tak bardzo!Bądz konsekwentna a napewno osiągniesz cel!Główka do góry nasza czarodziejko!Podaj mi Swoją wagę jutro rano!Założę się,że będzie taka jak zawsze!A po okresie, może zrobi Ci miłą niespodziankę i pokaże np.55, albo 54?No i nie pisz,że waga ma taki wpływ na życie człowieka, że przez nią wszytsko wydaje się do d..y, bo w takim razie ja to już dawno powinnam się pochlastać :evil: !
Czekam na ranne wyniki!Całuję i trzymam kciiuki!Dobranoc.... :)
-
Witaj Xarolinko!
Z tym samopoczuciem to kiepska sprawa, bo niestety nie wiem jak Ci pomóc. U mnie okres przechodzi prawie bezboleśnie. Piszę prawie bo na początku trochę boli mnie brzuch ale na to pomagają zwykłe środki przeciwbólowe.... Może rzeczywiście okres to nienajlepszy czas na drastyczne zmiany dietetyczne... Nie wiem na ile czekolada jest dobrym rozwiązaniem.... Może zjadłabyś coś ciepłego.... Mam na myśli ciepły obiad z dwóch dań, np. ulubiona zupa (moja to pomidorowa), do tego jakieś mięsko, surówka... Ja po zupie i ciepłym posiłku zawsze mam więcej energii :) A może pomogłaby jeszcze ciepła relaksująca kąpiel, z dodatkiem ładnie pachnących olejków lub niecodziennego płynu do kąpieli.... A potem może po prostu milutka pościel i przytulaśna podusia... I jakieś ciepłe ciałko obok... Mi to zawsze pomaga :D
Mam nadzieję że poczujesz się lepiej i że jutro już wszystko będzie o.k. Daj nam znac.
Ja tymczasem uciekam bo ,nosem wpadam już w klawiaturę, tak mi się chce spać.... Do jutra! Kolorowych snów!
-
WITAJ SERDECZNIE :):):):):):) U MNIEJUZ WSZYSTKO WRACA DO NORMY :):):):) ALE PRZYSZŁY TYDZIEŃ MAM ZAWALONY KOMPLETNIE W SZKOLE JA NIE WIEM JAK CZŁOWIEKOWI MOŻNA TAKI SUPRICE ROBIC PRZED WESELEM (NIE MOIM :):):) ) MI Z M. ZAWSZE SIĘ MIŁO SPEDZA CZAS A JUZ SZCZEGÓLNIE JAK WCZORAJ KIEDY PO CAŁODNIOWEJ HARÓWCE USNĄŁ U MNIE NA KOLANACH :wink: :wink: :) :) :) :) CO DO OKRESU TO JEDYNE CO CI MOGĘ POWIEDZIEĆ TO TO SAMO CO Y.E.N. BO U MNIE RÓWNIEŻ OKRES PRZEBIEGA BEZBOLEŚNIE............ ŻYCZĘ CI JAK NAJSZYBSZEGO POWROTU DO PEŁNEJ FORMY.............. POZDROWIENIA DLA CIEBIE I TOMKA NIECH SIE CHŁOPAK TOBĄ DOBRZE OPIEKUJE :):):):):)
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...rotka/5641.jpg
-
Ufff... co za ulga. Waga taka sama jak wczoraj rano, czyli 57,9... :P No więc jestem na dobrej drodze do portotu do mojej wagi :) I sorki za tą panike :) A Ty jak sie dzisiaj czujesz Karolcia??
-
:!: Hej Xarolciu - widzę że masz takie samo samopoczucie jak ja. Czuję sie ociężała, opuchnięta i ciągle niewyspana. I wszystko u mnie na "nie" Mam nadzieję że w ten weekend sobie odpocznę i wreszcie wrócę do dietkowania :lol:
Xarolu o jakim wyjeżdzie mówisz bo ja...... nie wyjeżdzałam nigdzie. Moja rodzina mieszka 10 km ode mnie wiec to była najdłuższa trasa jaką w świeta musiałam pokonać :lol: :lol: Nie liczę oczywiście wypadów do marketów w poszukiwaniu prezencichów. Masakra z tymi prezentami. Co rok to gorzej. Dzieciaki w rodzinie rosną i juz nie wiem z czego by sie cieszyli. Kiedys wystarczył samochodzik albo jakas lala a teraz..... nie kupie przeciez 16 letniemu facetowi samochodzika :lol: :lol:
Pozdrawiam serdecznie :lol: :lol: :lol:
-
Co do Eli to osiągneła upragnioną siódemkę z przodu i chwilowo zaprzestała tak ostrej dietki. Organizm musi sie troszkę zregenerować po takim wysiłku. Bardzo duzo schudła w tak krótkim czasie przecież.Czuła sie juz zmeczona, bała sie ze jak zacznie jesc tak jak powinna to przytyje itd. I przez jakiś czas nie będzie odwiedzać swojego pamiętnika. Chce sobie to wszystko poukładać.
-
Karolinko witaj :D :!: ...
no to dość intensywnie udzielasz się rodzinnie i towarzysko :wink: ...
żeby tylko jeszcze zdrówko nie szwankowało, życzę Ci tego z całego serducha :D :!: ...
ja nie mam takich kłopotów, a więc doświadczeń też nie...
pozdrawiam cieplutko i życzę miłego weekendu :D :!:
http://kartki.albercik.pl/kartki/symp/usmiech.jpg
-
No i ładnie....... z mojego dzisiejszego dietkowania nici........ Wszystko przez zapierdziel jaki mam w pracy. Zamiast zjesc parę małych posiłków to ja dopiero o 15 mogłam wyskoczyc na obiad i zjadłam piers indyka zapiekana w pomidorach i serem i ......frytki :cry: Mam nadzieje ze w domu juz mnie nie najdzie na nic. W weekend miałam odpocząc a bede musiała zestawienie dokonczyc ....w domu :cry: :cry: JAk ja nie lubie początku roku :!: :!: :!: No dobra....... pomarudziłam ponarzekałam a teraz zmykam do domciu. Dzis obiecane leniuchowanie ale jutro..... zrobie to cholerne zestawienie i niedziela luzik :lol: :lol:
Miłego i leniuchowatego weekendu zyczę
Buziaki dla wszystkich ale....... najwieksze i najmocniejsze dla Xarolci. .....Padam ze zmeczenia juz .....
-
DZIEWCZYNY GŁOWY DO GÓRY NIE ZAMARTWIAJCIE SIĘ TYLKO WEŹCIE SIĘ ZA ĆWICZENIA NP....................... POZDRAWIAM WAS BARDZO SERDECZNIE 3MAJCIE SIĘ!!!!!!!!!!!!!!
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...rotka/4999.jpg
-
Witam :)
Dzisiaj mam po prostu świetny humorek :) . Pod względem dietki spoxik... wprawdzie ok. 21 pochłonelam sporo mandarynek (dobrze, że to były tylko mandarynki, bo kusiło mnie na coś innego :) ), ale to tylko dlatego, ze miałam dzisiaj występ i to było takie wykańczające, że pod koniec nie miałam siły nawet spodni na swój wielki tyłeczek włożyć :P więc musiałam to jakoś nadrobić... ale zważyłam sie i 58,2 :) więc jak na wieczór jest dobrze :). Jutro mam zamiar też się nie złamać... trzymajcie kciuki ;)
-
:)
Witajcie!Faktycznie jestem strasznie zabiegana ale wpadałam tutaj kilka razy tylko nie miałąm czasu nic odpisać!Teraz czekam na przyjazd mojego kuzyna więc także nie będę się rozpisywała!A co do okersu i dietki to...lipa i z tym i z tym!Czekolada oczywiście zniknęła....dlaczego...dowiecie się czytając moją odpowiedż dla Y.E.N. :D
:idea: Y.E.N.E.F.E.R wiesz ja takie problemy z okresem mam już długoooo.....i tracę zazwyczaj za dużo krwi...a w czekoladzie jest magnez i żelazo, a one pomagają tworzyć nowe krwinki, więc mój ginekolog zaleca mi tabliczkę czekolady dziennie jako minimum!Więc wierzę mu! :D !No i niestety ale nie zaleca...ba nawet zakazuje mi kąpieli a ciepłe to dla mnie w ogóle byłoby zabójstwo!Jedyne co z tego mogę wykorzystać to jakieś świeczki pachnące i....ktoś ciepły w łóżeczku...tylko,że teraz jest kupa rodzinki u mnie i znajomych więc ze spokojnego wieczoru tylko we dwoje nici!Dziękuję za to,że próbujesz mi pomóc!Dobranoc mój dobry Aniołku! :P
:idea: Justynko H. niom Tomcio bardzo mi pomaga...wyręcza mnie z prac domowych i usługiwań gościom!Słodki ten Twój M. jak zasypia z główką na Twoich kolanach.... 8) A co do ćwiczeń to podczas okresu ginekolog także mi je odradza! :cry: !Buziaczki Dżastinko i obiecuję Ci,że jutro dietkuję ostro jak zawsze....for You!Dobranoc Dobry duszku! :D
:idea: Biniula no i widzisz!A mogłam się wczoraj założyć o wielkie kwoty,że waga z rana będzie taka jak zawsze!Panikaro moja koffana ja czuję się lepiej...zwłaszcza po tabliczce czekolady :wink: No i parę gramów zżuciłaś!Gratuluję tancereczko,że lepiej Ci idzie!A tyłeczek napewno masz w sam raz! :D Czuć ten Twój dobry humorek na kilometr!Tak 3mać!Buziale! :D Jestem z Tobą!
:idea: Moniq przeczytałam,że byłaś na urlopie i tak sobie wyobraziłam jakiś romantyczny wypad za miasto tylko z ukochanym :lol: ach to szkoda,że tak nie było!Co do okresu to ja tak samo go przechodzę jak Ty ale na dodatek mam problemy zdrowotne a nie tylko same złe samopoczucie!Dziękuję za te wyjątkowe buziaczki ja także Tobie przesyłam takie wyjątkowe pozdrowienia!Wiesz nie tylko dzieci dorastają i cieszą się z innych rzeczy...my także!Ja teraz cieszę się z pięknej zastawy stołowej jaką dostałam na gwiazdkę od rodziców...ale jeszcze trzy lata temu wyśmiałabym taki prezent!Co do Eli125 to cholernie jej zazdroszcze takiego spadku w tak krótkim czasie!Oby tylko nie miała problemów ze zdrówkiem i już nie wróciła do poprzedniej wagi!Nie martw się Moniczko,że dziś tak nagrzeszyłaś ja tak na serio to zaczynam się brać za siebie od jutra...więc znów zaczniemy razem?No jak schudnę 10 kilo to już będę się bardzo cieszyła!A to góra miesiąc odchudzanka!Więc i Ty bierz się do dzieła Robaczku!Dobranoc!Kororowych snów-Kororowy Misiu! :D
:idea: Bike niom jakoś dietkowo mi nie wychodzi!Ale w końcu zebrałam siły!I od jutra REAKTYWACJA!!!Dietki oczywiście!Zdrowie to ja podczas okresu zawsze mam nadpsute...więc zdążyłam się już przyzwyczaić!Zazdroszczę,że nie masz takich problemów!U mnie to chyba rodzinne!Moja mama także to przechodziła!Więc nie przejdzie mi to szybko jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki!A tak bym chciała!Na dodatek mój facet dzisiaj jak posłuchała moich narzekań na ten temat to skomentował to tak:" przynajmniej czujesz,że jesteś kobietą!" a ja się tylko wkurzyłam i czułam się jak chłop!No ale już nie nudzę!Buziaczki Beatko śpij dobrze!
DZiewczyny jutro wielki COME BACK!!!Dietki mojej oczywiście!I mojego power-a!!!Dobranoc!MOC JEST ZE MNĄ(oby wytrzymała do jutra :wink: )!!!
-
WITAM CIE SERDECZNIE WIDZĘ ŻE RZECZYWIŚCIE TWOJE ZDRÓWKO PODCZAS OKRESU JEST NADWĄTONE ALE MAM NADZIEJĘ ZE BEDZIE LEPIEJ :):):):):):):) JAK TO U CIEBIE JEST OKRES SIĘ KOŃCZY I WSZYSTKO WRACA DO NORMY?? JA SIĘ NIE ZNAM WIĘC SIĘ PYTAM............... DOBRZE ŻE MASZ TAKIEGO WSPANIAŁEGO FACETA............... M. MOŻE NIE JEST SŁODKI ALE BYŁ CHOLERNIE ZMĘCZONY A I TAK NIE MÓGŁ OPDPUŚCIĆ ŻEBY DO MNIE NIE PRZYJŚĆ CHOCIAŻ Z GÓRY BYŁO WIADOMO ŻE ZAŚNIE.......... ALE POWIEDZIAŁ ŻE WOLI SPAĆ CZUJĄC MOJĄ OBECNOŚĆ.............WIĘC CHYB AJEDNAK JEST SŁODKI :):):):):):):) NA TYM TEŻ SIĘ NIE ZNAM :):):) OBY TWOJE PROBLEMY JAK NAJSZYBCIEJ CIĘ OPUŚCIŁY.......... POZDRAWIAM ZYCZĘ DUŻO SIŁY I PRZESYŁAM WIRTUALNE UŚCISKI I BUZIAKI :*:*:*
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...rotka/4895.jpg
-
:)
Witajcie!Już drugi dzień pochłaniam 1500 kal...może to za dużo ale nie chcę sobie rozregulować metabolizmu...więc przez tydzień będę schodziła do 1000 a potem do 800 kal, tak wytrzymam troszczeczkę apotem będę poprostu niełączyłą!Co do okresu to nie wiem co się dzieję ale mam go już....tydzień!A wczoraj wzięłam pierwszą tabletkę-WHY???
:idea: Justynko H. no widzę,że Twój związek z M. jest coraz bardzoiej uczuciowy!Ten facet poprostu się do Ciebie łasi!Zawróciłaś biedakowi w głowie!A co do okresu to ja tak zawsze miałam...wcześniej duuuużo gorzej niż teraz!Aż lekarz przepisał mi tabletki antykoncepcyjne, od tej pory jest to trochę bardziej dla mnie light-owe przeżycie....bo wcześniej przy każdym okresie czułam się jakbym umierała i miałam zawsze zwolnienie ze szkoły!Zazdroszczę Ci,że tego nie przeżywałaś!Pozdrawiam niedzilnie! :P Buziaczki!
-
http://kartki.albercik.pl/kartki/symp/kawa.jpg
Pozdrawiam :D :!: ...
mam malutko czasu, więc wpadam tylko na chwilkę zobaczyć co tam u Ciebie :)
-
Ah dziewczynki... miałam wczoraj trzymać dietke i nie dać się pokusom, ale nic z tego nie wyszło niestety :-( A dlaczego? Bo ja głupia zażyczyłam sobie ryż z jabłkami... uwielbiam go... i co chwila go wżerałam... nawet wieczorem :-( Dzisiaj postanowiłam to nadrobić. Wprawdzie zjadłam troche słodkiego, ale pojechałam z rodzicami do IKEI i chyba chociaż cześć z tego wychodziłam :-) Mam przynajmniej taką nadzieje... Dzisiaj już nic nie jem, bo nie mam ochoty a pozatym jest późno, a jutro i przez cały tydzień obiecuję nie dać się pokusom. Jeżeli przez ten tydzień zjem coś niedozwolonego (czyt. słodycze lub białe pieczywo) to przyznam sie a wtedy powiedzcie mi kilka słów do słuchu :P Może to przyniesie jakiś efekt. Zważe sie za tydzień bo teraz wole nie :P
-
Witaj Xarolinko!
O rany, strasznie Ci współczuję z tym okresem. Chyba mogę się cieszyć że u mnie wszystko tak dobrze wygląda. Co do tabletek, to przecież nie jest tak że pierwsza zatrzymuje okres :) Nawet w ulotce powinnaś mieć napisane że rozpoczynać należy opakowanie po siedmiu dniach niezależnie czy okres się skończył czy nie. Szczególnie że u Ciebie zawsze były takie obfite... U mnie czasami też tak bywało że coś się przeciągało, albo opóźniało... Jak to się powtórzy tzn to że okres się przeciągnie to powiedz o tym lekarzowi, może trzeba zmienić pigułki? Co do dietki to 1500 na początek to bardzo dobrze. Nie ma się co spieszyć... Jesteś dzielna i na pewno Ci się uda!
Na dzisiaj kończę, życzę Ci kolorowych snów i do jutra!
-
hej xarolinko!
dzisiaj przesyłam tylko buziaki i uciekam!!!
-
:)
Nie wiem dlaczego jeszcze żadna z nas się nie chwaliła :wink: wagą....mam nadzieję,że nie jesteście tak przerażone jak ja!Tak jak myślałam...76,8!!!Czyli po zaokrągleniu-77!!! :cry: Ale dostałam solidnego kopniaka!I dietkować będę pełną parą!Jednak chyba jeszcze nie dorosłam do odpowiedzialnego żywienia!Ten wyjazd do domku dodał mi 4 kilo przez 3 tygodnie!
:idea: Bike miło Ciebie widzieć choćby na chwilkę! :P !Ja co u Ciebie na wąteczku nadrobię zaległości to rośnie drugie tyle!Twój wątek to najszzybciej rozwijający się pamiętnik!Pozdrawiam! :D
:idea: Biniula ryż i jabłka to dostyć light-owe jedzonko....i zdrowe, więc lepiej,że był to właśnie`ryż niż batoniki i chpsy!No a chodzenie po marketach jest strasznie wyczerpujące, czyli kalorii dużo Ci ubyło!A tak z innej beczki to kupiłaś sobie coś w IKEI?Wiesz ja bym mogła zastosować w Twoim przypadku terapię wstrząsową i Cię porządnie opieprzyć za niedozwolone jedzonko...ale Ty jesteś u nas najlżejsza...więc poprostu nie wypada :lol: !Całuję Sabrinko w oba policzki! :D
:idea: Y.E.N.E.F.E.R. witam serdecznie!Wiem,że 8-smego dnia choćbym miała okres pełną parą to i tak muszę wziąć tabletkę!Ale nigdy przy tabletkach tak długo okresu nie miałam!Co do odchudzania to wiem,że mi się uda!Chcę w końcu zacząć żyć pełną parą!A nie półgwizdkiem!W środę u Ciebie Yen na wątku podam wagę....może będzie mniejsza niż dzisiaj :roll: .Buziaczki! :D
:idea: Zabiegana dziewczynko dziękuję za buziaki!Ja także pozdrawiam i całuję!Nie pytam jak u Ciebie dietka bo zaraz do Ciebie wskoczę i sama się dowiem! :D !Bużka! :P
Dziewczyny czekam na wasze wyniki wagowe!Mam nadzieję,że u Was jest lepiej niż u mnie!Miłego dnia odezwę się wieczorkiem! :D
-
Oj Karola... jestem pewna, że te 4 kiloski znokną nawet nie będziesz wiedziała kiedy... z Twoim uporem i wytrwałością jestem pewna, że niedługo zobaczysz na wadze znowu 73 a potem juz pójdzie z górki :) Ja oczywiście nie mogłam wytrzymać i zważyłam się dzisiaj... ulzyło mi strasznie... na szczęście nie przytyłam :) I dzisiaj idzie mi nienajgorzej... tylko chyba coś ze mna nie tak... jakoś straciłam apetyt. Nawet jednego jabłka nie mogłam w siebie wepchnąć... Słodyczy ani białego pieczywka nie tknełam jak do tej pory a teraz nie mam na nic ochoty więc powinno być spoko :) Co do tego ryżu z jabłkami to rzeczywiście light, ale w za dużych ilościach i o późnej porze nawet to nie wpływa dobrze na dietke. U mnie w domu tylko ja i moja siostra go jemy a był taki duży garnek, moja siostra zjadła troche a ja chyba tą reszte:P Ale najważniejsze, że waga na tym nie ucierpiała :) W Ikei kupiłam takie drobiazgi do pokoju bo jakiś czas temu miałam remont i do tej pory tak co jakiś czas jak mi sie coś spodoba to kupuje :) Zwłaszcza uwielbiam ramki na zdjęcia :) No i tym razem bez rameczek się nie obeszło :) A jak Twoje samopoczucie? Mam nadzieje, ze wszystko już w porządku :) A mnie taki kopniak od osób trzecich często się przydaje :)
-
Witaj karolinko :)
Źle się wyraziłam z tą ulotką i tabletkami. Chodziło mi o to że skoro tak jest napisane w ulotce to nie masz się co martwić skoro nawet twórcy leku zakładają taką ewentualność :)
A co do dietki, ja też mam nadzieję że już niedługo pochwalisz się nową wspaniałą wagą u mnie na wątku. Mam też nadzieję że przynajmniej połowa z tych dodatkowych kilogramów to tylko zatrzymana na czas okresu woda+zawartość układu trawiennego... Oby zniknęło w ciągu kilku dni :) Trzymam kciuki bardzo, bardzo mocno... I czekam oczywiście niecierpliwie na dalsze doniesienia. Trzymaj się, buziaki. Pa pa