-
KAROLINKO PRZEPRASZAM CIĘ BARDZO BARDZO I WAS WSZYSTKIE ZE WAS ZANIEDBAŁAM! ALE NIE MIAŁAM CZASU I COS STRONKA NIE ŁADOWAŁA SIE MI :( :( :(
NAPRWADE JESTESCIE WIELKIE WAM WAGA W DOL A MI DO GORY JESZCZE NIGDY NIE WAZYŁAM 70 KG!!!! TAK UTYŁAM!!!! A TO BYLO SPOWODOWANE ZAŁAMKĄ NAD ZIELONOOKIM!! JEJ I JAK JA MAM SCHUDNAC DO POŁOWY CZERWCA PRAWIE 15 KG!! CHYBA SIĘGNE BO JAKIEŚ TABLETKI! ZRESZTA JUZ MAM JAKIES W DOMU KTORE PRZYSPIESZAJĄ SPALANIE TŁUSZCZU I SA NIEGROZNE...A MOZE MI TO POMOZE NAZYWAJĄ SIĘ redufat !! CHYBA TAK ZROBIE ....BO AJ NIE ZDĄZE SCHUDNĄC TYLE DO POLOWY CZERWCA NA DIECIE 1000 KCAL! :( ZALAMANA JESTEM EHH !!! NIC MI SIE NIE UKŁADA OSTATNIO I ZYJE W NIEZGODZIE Z MOIM EKSIEM...HM...POPROSTU SUPER...ALE NAJBARDZIEJ Z TEGO WSZYSTKIEGO TAK NAPRAWDE DOBIJA MINIE TA WAGA!! :(
POZDRAWIAM WPADNE TU W PIĄTEK !! :*
-
BUNIA:
WEŹ SIĘ W GARŚĆ I DO ROBOTY BO SAMO UŻALANIE SIĘ NAD SOBĄ NIE POMOŻE..........
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...zki91/3059.jpg
-
Karol where are you
a moze jeszcze sie uczysz!???? wracaj potryebuje cie !!!!....w urodzinki zaszalałam ....i wogole nie najlpeiej ze mna:(((((((((((
-
Malinus,
co prawda nie Karolcisa, ale tez Cie pociesze :-)
Nie martw sie tak bardzo, ja mialam az 2 grzeszne dni...nie jestem z tego dumna, ale juz sie poprawilam, pokuta w postaci przyrzeczenia, ze bedzie juz 0 grzesznych dni przez nastepne 20 kg :D:D:D
Kazdy ma zalamke i czasem zaszaleje, nawet jak bardzo sie stara, to przychodzi taki czas...
Nie plakusiaj juz nad rozlanym mlekiem, zetrzyj je i nalej nowego :-)
Wiec do roboty :-)
A wlasnie, co do moich grzesznych dni, to przez nie tylko 2 kg w dol...a moglo bys tak pieknie....
Buziaczki i nie daj sie....
Moaj przyjaciolka mowi tak : zes*** sie, a nie daj sie :-)
-
xAROLA gdzie Ty sie podziewasz. Wracaj szybko.
Ja w weekend troche zaszalalam, ale nie odbilo sie to na mojej wadze. Dzieki ogu
od dzisiaj ostro dietkuje.Sił mi nie brak, motywacja jest, więc nic tylko gubic te wstretne kilogramy.
ozdrawiam, Narka
-
-
Widzę, że się uczysz? :) To dobrze! Ja też niedługo zacznę do tej mojej poprwaki :? I zdamy obie koncertowo!!! :D A potem pójdziemy gdzieś razem na spacer albo coś takiego :D
Trzymam kciuki!!! :D
-
Witajcie kochaniutkie!!!Ja już po dwóch sesjach!Ten egzamin który oblało 100% roku już zdałam!Na ustnym!A reszta roku zdaje jutro...trzymam za nich kciuki naprawde mocno bo zdaje moja przyjacółka....tak myślę,że już mogę JĄ nazwać przyjacółką!!!Nie cieszę się że zdałam jako nieliczna już ten egzamin...bo...nie zdała moja pszczółka!Naprawdę nie myślałam,że można się nie cieszyć ze zdanego egzaminu!?To wręcz nie realne... a jednak!No i dziś zdałam kolejny egzamin z drugiego kierunku!No i jestem po kolejnym semestrze!Wyznaczyli nam już termi poprawki warunku z 2-go roku...na 13 kwietnia!Więc już się biorę ostro do nauki!
Dziewczyny nie matrwcie się tymi grzesznymi dniami!Ja też je mam za sobą.... a właściwie w trakcie....bo właśnie jem torta!Miałam nie dość,że kupę nauki to rundka po tych moich starszych ciotkach...imieniny,urodziny...no i Tomek zrobił torta dla mnie z okazji zdania 2óch sesji...więc muszę go zjeść! :twisted: Ale jutro pełna zapału melduję się na posterunku!Zaczynam chodzić na basen i w ogóle duużo ćwiczyć!Bo naprawdę warto! :D Więc po trzech dniach rozpusty wracam pełna zapału na kolejny miesiąc!
Jestm trochę senna...więc na Wasze posty odpiszę jutroo....właściwie to cały dzień będę przy kompie...więc piszcie do bólu!Całuję i pamiętajcie!Nawet jak mnie tu nie było to myślami byłam z Wami! :D :D Dobranoc pszczółki! :D
-
No Karolcia nareszcie wróciłaś do nas :):):) Nawet nie wiesz jak się ciesze... :) I gratuluję z caaałego serducha tych zdanych egzaminów :) Nie martw się przyjaciółką, bo na pewno zda i obydwie będziecie się mogły cieszyć :) Ja ostatni weekend uważam za kompletnie stracony... goście za gośćmi, ciasto za ciastem... masakra... :) Ale już dzisiaj było super... dietka utrzymana w 100% :) I oby tak dalej :) Powiem szczerze, że wczoraj miałam mała załamke... już nawet myślałam, żeby kompletnie przestać jeść, popaść w anoreksję i wogóle... ale to nie z powodu wstrzymania diety tylko takich tam problemów... Ale już jest ok :)
Buziaczki :)
-
CIESZE SIĘ ŻE JUZ WRÓCIŁAŚ GRATULUJĘ ZDANEGO EGZAMINU............... TWOJA PRZYJACIÓŁKA NA PEWNO ZDA BĘDE ZA NIA TRZYMAŁA KCIUKI MAM NADZIEJĘ ZE GRZESZNE DNI JUŻ SIĘ SKOŃCZYŁY I NIEWRÓCĄ PRZYNAJMNIEJ NA RAZIE :):):):) POZDRAWIAM BARDZO SERDECZNIE :):):):):) JA UWIELBIAM BASEN :) A JAK TAMU CIEBIE Z UMIEJĘTNOŚCIAMI PŁYWACKIMI??
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...-moon/1687.jpg
-
:)
Co tam...nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem!Podniosłam się i...juuż nie grzeszę.... :twisted: ale zważyć się bojęi zrobię to dopiero w przyszły poniedziałek.....bozie mam głupie przeczucie że 74 znów wskoczyło na ruszt! :x Ale damy radę! :D
:idea: MoniQ jak i ja zniknęlam to patrzę,że i Ciebie nie ma siostra!Mam nadzieję,że u Ciebie wszytsko ok!Że ta grypa Cię nie położyła!Czytałam o tym specyfiku...no i myślę,że patrząc na skład to jest zdrowy ale,żeby chudnąć 10 kg/10 dni...to raz bardzo nie zdrowo, a dwa niemożliwe...no ale poczekam na Twoje opinie....jak Ci pomoże to i ja wyskrobię te kilkadziesiąt złotyszy na tą cudowną butelczynę! :D Więc czekam na sprawozdanie!Buziaczki! :D
:idea: Bike kochana co do Alpenlibe to mają asparant czy jakoś tak to się pisze?!No ale są wyśmienite w smaku...no i mało kaloryczne...ale jeżeli chodzi o walkę ze słodyczami w te trudne dni....to niezawodnym sprzymierzeńcem jest...MAGNEZ!!!Naprawdę bardzo pomaga!Polecam gorąco!Nie dość,że zdrowy, to jeszcze pomaga nam się pozbyć uporczywej chęci zjedzenia czegoś słodkiego! :D
:idea: Biniulko słodziutka!Przepraszam,że nie pomogłam Ci w tak trudnych chwilach!Ale ja też je miałam...i powiem Ci szczerze...że na te wyrzuty sumienia pomaga....totalna olewka....jaką ja teraz mam w stosunku do tych wszystkich smakołyków jakie pochłonęłam!Więc polecam moją metodę!To szybciej pozwala stanąć na nogi i biec dalej! :D i nie popadaj mi tu w żadną anoreksję!!!Sabrinko ja wiem,że Ty mądrze podchodzisz do dietki i się żadnej anoreksji nie dasz!Prawda?!Nie warto jak się męczyć prze zkogoś albo dla kogoś....nawet jakby to był ....Usher...hihi!Bo podobno ma świetny tyłeczek! :lol: Dlatego wyrzuć te wyrzuty sumienia i...zaczynamy z pełną parą! :D
:idea: Y.E.N.E.F.E.R. niestesty kochanie ale u mnie te szybkie tempo się srastycznie zwolniło...to przez te hormony! :( Ale jakoś powoli dam sobie radę!A Ty 8 marca napewno pochwalisz się równiutką wagą-57,00! :D Co do nauki to ja sobie też współczuję! :lol: A w końcu i tak zszamałam duzo zakazanuch rzeczy więc nie mam się czym pochwalić! Buziaczki! :D
:idea: Justynko H. no Justyś oczywiście że 8 marca musimy się u Ciebie zameldować z wynikami! :D A co do pływania...to pływam od dziecka....nawet w różnych extremalnych miejscach...ale zawsze pod czyimś czujnym okiem(jeśli są to naprawdę niebezpieczne warunki)albo taty albo Tomka...który ma najwyższy stopień ratownika!Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa!Buziaczki! :D
:idea: Buniu16 po pierwsze uspokój się i wymyśl plan.Po drugie do połowy czerwca na diecie 1000 kalorii można schudnąć nawet 20 kilo a nie 15!Więc jak szybko zaczniesz działać napewno będzie dobrze!Exem się nie przejmuj...żaden facet nie jest wart łez dobrej kobiety!Żyj dla siebie a nawet się nie obejrzysz jak w Twoim życiu pojawi się ktoś wyjątkowy! :D A co do redufat-u to trzeba sorpo ćwiczyć jak się go stosuje(z tego co czytałam w porasie...bo samam go nie stosowałam)a wtedy da dobre efekty...więc Buniek do dzieła!Do diety....do walki o siebie!Jestem z Tobą!Buziaczki! :D
:idea: Malinnna19 gratuluję równej 80-tki!Ja też zaszalałam i to porządnie...aż boję się na wagę stawać! :lol: Ale powalczę trochę i znów będzie oki! :D Jak sobie zaszalałaś to nie miej już takich wyrzutów!Fajnie było i koniec!Mam nadzieję,że dobrze się bawiłaś i będzie co wspominać nie tylko to,że się troszkę najadłaś :lol: !?Co do Wezusia to może poczekaj niech on teraz zrobi pierwszy krok....tak chyba będzie najlepiej!Ale też nie panikuj,że to już koniec....pewnie on musi przemyśleć parę spraw i dojdzie do jakiegoś wniosku!Dziwne by zaczynał do Ciebie świrować jakby nie chciał się z Tobą spotykać!POczekaj...czas wszystko wyjaśni! :D
:idea: Sweety19 gratuluję 2 kilo mniej!MOże Ci się wydaje to malo ale to 8 kostek smalcu mniej!Więc wyobraż sobie,że jeszcze 10 razy tyle i już zmniejszysz się o 20 kilo!A nasza MAlinka lepiej by nie schudła tych 20 kilo,które je proponujesz bo by była chyba niewidzailna! :lol: Przy jej wzroście to nawet modelki więcej ważą niż 60 kg!A tak w ogóle to Twoja przyjaciółka ma święto rację! :lol: :lol: Buziaczki! :D
:idea: Achawoj już jestem....patrzę,że to nie tylko ja szalałam i grzeszyłam...ale i Wy....eee tam raz ale jaką teraz siłe mamy do walki z kiloskami!Będzie dobrze...tylko musimy być dzielne i wytrwałe!A jak tam waga...nadal spada w tak ładnym tempie?!POzdrawiam Asieńko! :D
:idea: Kittyk85 niom ja już mam z głowy te dwie sesje...tylko jeszcze zaległy rygor z 2-ego roku! :? Ale i tak się cieszę,że te sesje zamknęłam!Kitku trzymamm kciuki byś zdała śliucznie ten egzamin!Napewno będzie dobrze!No i trzymamm za słowo z tgym sopacerkiem po Twojej sesji! :D
Wiecie co?!Patrzę,że to jakieś zbiorowe rozpustwo...z tym jedzeniem było :lol: :lol: :lol: każda z nas coś nagrzeszyła... :lol: :lol: :lol: ależ my jesteśmy ze sobą zżyte!Buizaczki kochaniutkie!Miłego dnia życzę! :D :D
-
:idea: Xarolciu ja tylko na moment. Ze mna wszystko ok. MOja córcia sie rozchorowała na grypę. Stad ta moja nieobecność. Naskrobie coś wiecej jak będę wolniejsza.
Buziaki gorące!!!!1
-
Karolciu kochana nie przejmuj się tym, że nie moglaś mnie wspierać w tych cieżkich momentach, bo Twoje studia są stokroć ważniejsze... pozatym mnie sie udało poradzić z tym wszystkim samej i Tobie też, więc wszystko jest w jak najlepszym porządku :) Ja wyrzutów sumienia pozbyłam się wczoraj i czuję się świetnie :) Nie ważę się do poniedziałku, bo też się boje :D Ale nawet mnie nie ciągnie na wage (dziwne, nieprawdaż? :D ). Anoreksja już mi nie w głowie. Zreszta chyba nie yłabym w stanie na nią zachorować, bo stojąc sobie pod prysznicem myślałam, że będe anorektyczką, a wychodząc z łazienki już stwierdziłam, że nie ma to najmniejszego sensu ;) Więc nie martw się :) Co do tyłeczka UShera, to faktycznie racja, że jest niezły, ale ja zdecydowanie stanowczo wolę 4 literki mojego kochanego P. Nuo :) Dzisiaj wszystko idzie zgodnie z planem... no może poza jednym batonikiem (140 kcal to chyba nie jest tak wiele?) :) Ale przeraziła mnie bezczelność i totalny brak szacunku ludzi z mojej szkoły. Dzisiaj 2 razy się o tym przekonałam. Po 1. siedzimy na matematyce i równo z dzwonkiem wparowali do klasy chłopcy, którzy tam mieli potem lekcje. Mieli w nosie to, że pani nam jeszcze coś kończyła tłumaczyć... narobili tyle szumu, że szok... a babka z matmy jest już starszą panią, nie jakąs młodą dopiero po studiach, wiec jakiś szacunek się jej należy. A potem jakiś chłopak z 1 liceum się nam pochwalił, że powiedział naszemu księdzu "Ty frajerze..." Żal mi się go zrobiło, bo jest naprawdę super i stara się jak może (ksiadz, nie ten idiota... :P ). Masakra... po prostu brak mi słów...
-
http://goldencards.com/database/card...ank_you/15.gif
Witaj Karolinko :D :!: ...
z tym magnezem to dobry pomysł, może spróbuję... bo przed Tymi Dniami mam zawsze jakiś taki apetycik na słodkości :evil: ...
a te alpenlibe też kupię, skoro takie niekaloryczne :roll: ...
pozdrawiam cieplutko :D :!:
-
Karolku!
Ale ja nei proponuje Malince, zeby schudla 20 kg :D:D:D
To dotyczy mnie, ze juz nei bede grzeszyla przez najblizsze 20 kg:D:D:D
Mowisz 8 kostek smalcu....no, no, podoba mi sie to okreslenie :D:D:D
Szkoda, ze miarki sie nie da zrobic w kostkach smalcu :P
Mam nadzieje, ze sie dzielnie trzymasz i nie podjadasz torcikow :D:D:D A nawet kal podjadasz, to tym razem Ci wybacze :D:D:D
Ja wlasnei bylam w sklepie, mimo choroby, ale coz, ktos zakupy musi zrobic....i kupilam sobie grzanki rzowe, sa pakowane w takie fajne opakowanie, jest papierowe, najlepsze jakie jadla, znacie je?
Jeszcze kupilam tunczyka w sosie wlasnym i pomaranczki :D:D:D
Dzisiaj nei skakalam na skakance, ale jutro sie postaram, moze bede miala mniejsza goraczke :-)
Trzymajcie sie kochane moje :*
-
WITAM SERDECZNIE CIESZE SIĘ ŻE JUŻ JESTEŚ :):):):):):) CO DO GRZESZKÓW TO WYBACZAMY ALE ŻEBY SIĘ JUŻ NIE POWTARZAŁY :):):):):):) TRZYMAM KCIUKI ZA WAS WSZYSTKIE ZARÓWNO W SPRAWACH DIETKOWYCH JAK I SERCOWYCH :):):):)
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...-moon/1839.jpg
-
Re: :)
Czesc współochudzaczki!
Pytasz czy waga spada? No spada, chociaż dziwie się że tak dziwnie szybko.Dzisiaj rano pokazała jakieś 80-81 kg.Więc jest super. Jak tak patrze na wage i widze że jest jej coraz mniej to mam takiego powera że aż….
Rewelacja.
Radosna A :D :D :D :P :P
-
Witam Dziewczyny!Mam dzisiaj spoooro zapału na reazlizacje moich plan,ów ćwiczeniowych!Dietkowych oczywiście też! :D I naukowych....mniej...ale ważne,że choć trochę jest tego zapału... :D
:idea: MoniQ zdrowie dzieci jest najważniejsze,więc mam nadzieję,że córcia szybciótko wróci do dobrej formy!Twoja nieobecność jest jak najbardziej uzasadniona!Życzę całej Twojej rodzince duużo zdrówka!Buziaczki Moniczko! :D
:idea: Biniulko jak Ty tak możesz sobie zaplanować pod prysznicem,że jak wyjdziessz to będziesz anorektyczką?? :lol: :lol: :lol: Ty to masz szalone(w tym wypadku głupie)pomysły! :lol: Całe szczęście,że Ci przeszło! :D No i w końcu pojawił się jakiś dziwny inicjał który na dodatek ma ładniejszą pupcię niż Usher! :lol: Sabrinko mam nadzieję,że to nie przez niego miałaś ostatnio takie załamanie?!Mam nadzieje,że on przynosi Ci tylko radość!A co do chamstwa wobec nauczycieli, to cieszę się,że jesteś mądrą nastolatką i wiesz że drugiemu człowiekowi należy się szacunek!A Ci chłopcy to mają coś z głową nie tak!Całuję moocno i cieszę się ,że Twoja dietka wczoraj przebiegła tak ślicznie! :D
:idea: Bike Ty to zawsze wstawisz cosik uroczego!Thak You!A wracając do Alpenlibe to jeden cukierek ma 7-8 kal!Są smaki:toffi,kawowy,truskawkowo-mleczny.Buziam! :D
:idea: Sweety19 ach to ja myślałam inaczej,że to Malinka ma zżucić 20 kg! :lol: :lol: Wczoraj tak średnio się trzymałam ale dzisiaj mam tyle energii,że choćby nie wiem co nie dam się nawet nadprogramowemu jabłku! :D Wiem o jakie grzanki Ci chodzi....w kształcie przypominają takie łódeczki?!Są faktycznie pychotka!A co do skakanki to na czas choroby chyba tak wyczerpujące ćwiczenia odstaw na bok...no chybaże czujesz się już całkiem spoko!Ale uważaj na siebie Sweety bo jak się jeszcze bardziej rozchorujesz to z dietki nici...Życzę dużo zdrówka i szybkiego powrotu do pełnej formy!Pozdrawiam! :D
:idea: Justynko H. DZIĘKUJEMY!
:idea: Achawoj GRATULACJE!Ależ się zaciełaś jak ta waga tak szybko i stale spada!Tak trzymać!Najbardziej motywujący będzie moment, kiedy pierwsza cyferka się zmieni więc pokaże się w końcu siódemeczka!Jesteś naprawdę wytrwała i do celu dojdziesz sukcesywnie!Tak trzymać RADOSNA ASIU! :D :D :D
Trochę posprzątam przed zajęciami...ale jeszcze przed wyjściem Was nawiedzę! :D Szkoda,że pada tak strasznie śnieg...bo miałąm ochotę iść na uczelnię na piechotkę....a tak to nici z tego....Pozdraiwam! :D
-
Zaraz wychodzę....narazie trzymam się nadzwyczaj dzielnie! :D :D :D
-
CIESZE SIĘ ŻE MASZ TYLE ZAPAŁU W SOBIE JA AKURAT DZISIAJ TEŻ ZARAZ LECĘ UCZYĆ SIĘ Z ANGIELSKIEGO :):):) PÓŹNIEJ MARCIN WRÓCI Z UCZELNI I JAK OD RAZU PRZYJDZIE DO MNIE TO BĘDZIE JEŚĆ WOŁAŁ :):):):):):) PRZERAŻA MNIE TYLKO WIZJA ROBIENIA NOTATEK Z HISTORII :):):) MOJA WINA ŻE JESTEM UMYSŁ ŚCISŁY??
A CO DO TEGO DZIWNEGO INICJAŁU U BINIULI TO PEWNIE CHODZIŁO O PATRICKA NUO:
http://www.happyfamily.de/_upload/im..._325792889.jpg
http://www.viva.de/teleschau/images/...1147_1_012.jpg
ALE TYŁEK I TAK WOLĘ SWOJEGO M :):):):):):)
-
Witaj Karolciu! :D
Dobrze, że masz zapał :D Ja taki może trochę mniejszy, ale jest :wink: Będę się trzymać, choć dziś mam paskudny dzień na uczelni :( Dobrze chociaż, że godziny rektorskie są, bo chyba bym nie wytrzymała :( Zawsze jeden dzień mam przechlapany :cry: W tamtym semestrze piątek, teraz środę :evil:
Ale będzie dobrze!!! :D Nad SB się zastanawiałam na początku, ale ten zakaz jedzenia chlebka :? Eh... Odstrasza mnie :D Ale jak teraz nie będzie efektów, to spróbuję! :D
-
Nono, Karolciu :-)
Ciesze sie, ze sie trzymasz i wiem, ze dotrwasz do konca dnia tak dzielnie :-)
Widze tez, z4e wszystkie laseczki sie ucza....ja musze teraz przysiasc do ewolucji, a konkretniej do biogenezy, na szczescie to latwe jest, a uogolniajac, to matura sie zbliza....a ja jeszcze nic nei umiem, a biola i WOS, to niestety pamieciowki.....
za to polaka i angola olewam :D:D:D
Taaaak, o te lodeczki mi chodzilo :D:D:D Pycha one sa, ja jem zytnie ( full corn :D:D:D )
Kitku, moze ty je sprobujesz?
I kupilam dzisiaj jeszcze Wase, oczywiscie wybralam ta najmneij kaloryczna :D:D:D
Patrzylam tez na czekolade z Wawelu ta light, ale ona ma prawie 500 kcal, wiec ona moim zdaniem nei bardzo jest light ;/
Za to Alpen Liebe nie znalazlam :D:D:D
Musze isc do lepiej zaopatrzonego sklepu, hihihih
Buziolki :*
-
witaj dziubku hihih
po pierwsze wileki thanks za pielegnowanie mojego pamietnika hihih gdyby nie twoje i innych dziewczyn wsparcie to chyba kompletnie bym zrezygnowała z odchudzania(odgrubiania lepiej brzmi:P)
wogole doszłam do wniosku ze na dłuszza mete nie moge sie rozleniwiac i wogole po prostu dieta to moj zywioł:P hihhi
no i od jutra walcze juz z nowym nastawieniem i siłami hihih to moze dlatego ze ty dzis masz takie wielkie chceic i to mnie sie udzieliło ihihi a co do wEzyka nie mam złudnych nadzieji chłopak sie przestraszył niewiem ...ale kij to licho hehe nie to nie ja nie lubie sie narzucac hehe jak bedzie czegos chciał to sam sie odeziwe:P
no to papa i buziaki kochana moj karaliuszq:P
http://e-kartki.net/kartki/big/110855784638.jpg
-
Witam :)
Właśnie wróciłam z próby (w końcu ;)) i w końcu zebrałam się do napisania czegoś :) Dietka idzie jak najbardziej pomyślnie :) Cieszę się, że i Ty Karolcia masz zapał do wszystkiego bo to w końcu najwazniejsze :) Co do inicjału to Justyna ma rację... chodziło o Patricka Nuo (moją pierwszą i najwięszą miłość :D ) Weny mi brak więc kończe duuużym cmokasem dla Ciebie :)
-
WITAM SERDECZNIE I PRZESYŁAM MOC POZDROWIEŃ DLA WSZYSTKIECH :):):) BUZIAKI :*:*:*:*
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...nki13/2564.jpg
-
:)
Zapał jest nadal taki jak wczoraj....to dobrze bo po ciągu obżarstwa cięzko jest wrócić do dietki...mówi się...od jutra...i tak to płynie tygodniami a ja po 3 dniach wyrwałam się z tego!Boże to brzmi jakby to pisał narkoman!Wiecie nie mogę się poddawać...nawet nie ze względu na sylwetkę,ale na zdrowie...mój tata ma cukrzycę,jego całe rodzeństwo i babcia też mają...więc jestem genetycznie obciążona tym świństwem...ale spróbuję z tym wygrać!Znowóż ze strony mamy genetyka obdarzyła mnie wszystkimi choróbskami związanymi z układem krążenia!Więc....walczę o zdrowie!O siebie!O życie!No i o sylwetkę!Ach...tyle mądrych motywacji.... :D :D :D Kupiłam dzisiaj Vive z tą torbą....ogólnie niezła, ale taka"celafonowa" hihi.Tak bardzo mi na niej zależało,że wstałam o 8!No i wyobraźcie sobie,że już nigdziej jej nie było....a odwiedziłam chyba z 10 sklepów!No i w końcu Tomek podjechał na miasto!No i mam! :D
:idea: Justynko H. dziękuję za pżybliżenie mi postaci Patricka Nuo....szczerze....to ja raz,że o nim nie słyszałam...a dwa,że myślałam,że to jakiś znajomy Sabrinki!Ależ ja jestem zacofana!Hehe!Nie te czasy! :lol: :lol: :lol: No wiesz...faceci to chyba tak mają,że jak są głodni to muszą szybko coś zjeść....i lepiej ich nakarmić....bo głodni są niedowytrzymania! Mam nadzieję,że historia i angol poszły Ci bardzo dobrze!Buziaczki! :D
:idea: Kittyk85 no ja też przynajmniej raz dziennie muszę zjeść chlbek....nawet taki fitness, a jak go nie zjem, to potem nie mogę wychodzić z domu bo wszędziej wyczuję zapach pieczywa...i węch doprowadzi mnie albo do sklepu,albo do piekarni...i takim sposobem jem pieczywko za dwie Karoliny!Współczuję Ci tych środowych męczarni...ja też mam nie zawesoło w środy :( Ale life is brutal....Pozdrawiam! :D
:idea: Sweety19 nie tylko ja dotrwam do końca ale my wszystkie!!!A tak wracając pamięcią do nauki w liceum....to wolałabym uczyć się non stop fizyki(której niecierpię)niż tych wszystkich przedmiotów na studiach,których egzaminy(a raczej egzaminatorzy)są nie do przejścia!Ja jem tą czekoladę Wawelu jak mam okres,3 kostki dziennie.Fakt,że nie jest mało kaloryczna...ma tyle kalorii co każda inna, ale może szybciej się trawi i spala....no bo musi coś być w tym stwierdzeniu "light"?! Ja jak kupię sobię,torbę tych grzanek...to niestety nie mogę przestać...mówię sobie...jeszcze jedną...i tak zjadam...prawie wszystkie!!!A sama wiesz,że opakowanie jest wielkie! :lol: Także kupuję je sobie od święta!Całuję mooocno Sweety w oba policzki...no i special 4 yuo w czółko też! :D
:idea: Malinnna19 no oczywiście,że jeśli chcesz schudnąć to dieta nadaje sens Twojemu życiu!Może w przyszłości będziesz się tym zajmowała!?Więc nie poddawaj sięMisiu!Naprawdę nieweile Ci brakuje i żal by było, gdybyś teraz przestała!Z resztą myślę,że nawet jeśli facet jest super cudowny to główną motywacją powinno być nasze samopoczucie itp!Więc z Wezusiem,czy nie walcz o Siebie!Jakby to mój tata powiedział"tego kwiatu-pół światu!"!Więc Nie on pierwsz nie ostatni i nie jedyny!Buziaczki Asieńko takie super koffane dla Ciebie!Pozdrawiam! :D
:idea: Biniulko kochana jaka ja jestem stara...czuję się jak dinozaur!Ja nie słyszałąm o P.N. ale faktycznie buźkę facet ma super ładniutką!Cóż...muszę powiedzieć...nie te pokelenie! :lol: :lol: :lol: Cieszę się,że próby się u Ciebie znów zaczęły!Bo to ma na Ciebie super wpływ!Na figurkę i w ogóle podejście do życia!Sabrinko tak sobie ostatnio o Tobie myślałam i doszłam do wniosku,że Tobie strasznie mało brakuje do osiągnięcia calu!Do wakacji jeśli tylko będziesz konsekwentna będziesz bardzo szczuplutka!Zazdroszczę!Buziaczki! :D
A wiecie,że ostatnio zastanawiam się nad kopenhaską!!??Miłego dnia dziewuszki! :D
-
:idea: Xarola wpadłam zobaczyc jak idzie dietkowanie i ....... co ja widzę? Gdzie poniedziałkowe pomiary? Oj oj tylko na chwilę Was zostawić :lol: :lol: I co to za obżarstwo było aaaaa??? W poniedziałek prosze mi tu się nie wymigiwać tylko wagowe wyniki podac :!:
Moja córcia wreszcie już zdrowieje. Wczoraj pierwszy dzien ( od czwartku) kiedy nie ma gorączki. Co to za odmiany tych chorób teraz są????? Już myślałam ze antybiotyk ma za słaby. Ale kaszel juz coraz mniejszy, katarek też. Gorączki nie ma. Wszystko na dobrej drodze.
Pozdrawiam i przesyłam buziooooole :!: :lol: :lol:
-
Witaj xarolinko :D
Ja jak zwykle nie na czasie i nie wiem o jaką torbę chodzi... ale to nieważne. Z tym zdrówkiem to rzeczywiście musisz o siebie dbać.... A co do jedzenia to już niestety tak jest że jak się je dużo to potem ciężko przestać... Ale nie wierzę że Ty znowu aż tak dużo jadłaś.... Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego dnia!!! Pa pa
-
Re: :)
Karolciu,
oczywiscie, ze wszystkie dotrwamy :-) Damy rade, jak nie my, to kto?
Hmmm, no musze przyznac, ze lodeczki sa baaaardzo kuszace:D:D:D
Ja chowam do szafki i omijam szerokim lukiem ta szafke, one sa jak zaraza, a pychotka, mmmm.
Wlasnie odkrylam, ze Snickers Cruncher jest nisko kaloryczny, tzn, nie nisko, ale nei ma duzo :D:D:D
Jeden batonik, to tylko 206 kcal, wiec raz w miesiacu przed okresem mozna sobie pozwolic na takiego batonika :-)
A nauka...hmmm....no comments....
Buzka :*:*:*
-
Karol mo kochana najsłodsza!!!!!
no widze ze identycznie po tylu samych dniach wrociłas do dietki jak ja hihih nasza telepatia jest niesamowita:P ehhe ...nawet nie wchodze na wage bo az mnnie gesia skorka łapie moze za pare dni wystarczy ze widze po brzuchu ze sie przytyło po tych dniach załamki:P
Troche mam taki słomiany zapał do cwiczen bo chora jestem ...ale mam nadzieje ze szybko wpadne w rytm cwiczonek:D
Buziaki kochana :D masz racje nie mam sie jak odchudzac dla samej siebie :)
a wezyk najwidoczniej nie zasługiwał ....:P
-
Witam :)
Karola bardzo cieszy mnie to9, że Twój zapał jest tak duży :) Zwłaszcza, że walczysz nie tylko o sylwetkę, ale również o zdrówko w przyszłości, a to przecież najważniejsze w życiu :) U mnie przyznaje średnio z tym jest obecnie... jakoś tak zero systematyczności. Bo jednego dnia super jest a następnego już kiepskawo mi idzie... dzisiaj tez dietkowo raczej nie było. Tzn nie było aż tak tragicznie, ale dobrze też nie. Mam zamiar zaraz zabrać się za ćwiczonka, bo jutro na próbie zaliczanko więc trzeba się postarać... zwlaszcza, że konkurencja nie śpi ;) Takie pytanie mam... dlaczego czujesz się jak dinozaur?? :) P.N rzeczywiście buźke ma śliczniutką, ale wnętrze również... skromny, wrażliwy i wogóle... po prostu ideał ;) Co do mojego celu to faktycznie dużo mi nie brakuje, zwłaszcza, że teraz też nie jest tak tragicznie (choć czasem czuję się jak słonica... :() i do lata musi mi się udać. Tylko jakoś tak brak mi samozaparcia, bo mam często ostatnio momenty, w któryzc jestem gotowa rzucić tym wszystkim i pozostac przy obecnej wadze... na szczęście w porę się opamiętuję i myślę sobie, że jak zacznę się teraz obżerać to przytyję i będe wyglądała jak kiedyś a tego na pewno bym nie chciała... i to całe szczęście działa. Choć jak patrzę na osoby z najbliższego otoczenia, z których żadna nie przejmuje się swoją figurą (nie wszystkie są szczupłe i cudne) jest czasen ciężko... dlatego zastanawiam się co zrobić, żeby raz na zawsze pozbyć się obecnej wagi... może Ty Karolciu kochana masz jakieś pomysly?? :)
Buziaczki :)
-
Jesteś niesamowita!!! :D Znając życie, ja właśnie bym odkładała dietę na następne dni i zleciałoby mi nie wiem ile, zanim znów bym się zmotywowala :? Ale coż, na razie się trzymam :D
Jak się ma takie obciążenia, to fakt, trzeba o siebie walczyć :? Ale dasz radę :D Skoro jesteś już tak blisko, to dasz na pewno :D
Ja już po środzie przyszłej powinnam mieć wolne od egzamów :D Bo mam zamiar zdać filozofię! :D Nie chcę mieć kolejnego podejścia :? Więc możemy się jakoś umówić, jeśli też już jesteś wolna :D
Pozdroofka!!! :D
-
Re: :)
czesc
dzisiaj rano sie zwazylam i wiecie co? Jest 80 kg :shock: :shock: :shock: Toz to szok... Czyli jednak można i moze sie udac. Rewelacja. Jeszcze troche i będzie ta 7 z przodu. Dzieki kochaniutkie.
Pozdrawiam
NARKA
-
Ha, Dziewczynki
Biniula poruszyla bardzo wazny temat, przede wszystkim nasze zdrowko, jak wiadomo osobki, ktore waza wiecej sa nrazaone na wiele roznych chorob i powiklan ...niestety...
To mnei tez przeraza....
Mnie ostatnio coraz czesciej bolalo serduszko, ale nie wiem z jakiego powodu, bo ja mialam bulimie i pilam duuuzo roznych srodkow przeczyszczajacych ;/
Nio i one wyplukuja jony potasowe z organizmu, a z koleji joy potasowe wplywaja na prace serca, a mianowicie odpowiada za kurczliwosc miesnia sercowego, a jak ona jest zla, to moze wystapic arytmia...heh,ale sie napisalam...
Nio i ja tak chyba przez 2 latka robilam i teraz sie martwie, ale nie ide narazie do kardiologa, bo przestalo mnei bolec troche odkad lykam witaminki i nie pijkam tego juz a teraz jeszcze troszke zrzucilam, czuje, ze wiecej niz 2 kg, bo mi ubranka luzne sie zrobily :D:D:D
A tak w ogole, to czy wy bardziej sie odchudzacie dla ludzi czy bardziej dla siebei?
Bo ja zawsze dochudzalam sie baradziej dla ludzi, a teraz to robie dla siebie :-)
Bedziemy szczuple lalalalala i wszyscy beda nas podziwiac lalalala i bedzie fajnie lalalala
ale ja mam dzisiaj dobry humor i pelny optymizm ;-)
-
sweety zgadzam sie z Tobą, samo odchudzanie to nie sztuka. Sztuką jest odchudzać się mądrze i zdrowo.A wiemy wszyscy że nie jest to łatwe. Najłatwiej nie jeść kilka dni najlepiej wogóle albo bartdzo mało, a po tych kilku dniach rzucić sie na jedzienie, rozepchać sobie żołądek...przerabiałam to. Stąd się wzięła moja nadwaga. Nie bylam nigdy gruba, raczej taka normalna. Ale mi sie wydawało że waże stanowczo za dużo , no i dietka.Bardzo rygorystyczna.Owszem schudłam, ale efekt jojo i waga była jeszcze większa. I w ten sposób uzbierało sie tych kilogramów sporo w ciągu kilku dobrych lat. Ale teraz juz wiem jak schudnąc. Czyzbym zmądrzała...?hehe... możliwe.
Zycze wszystkim wytrwałości. Pewnie że nam sie uda. Bo MUSI
-
:)
Witam Was koffaniutkie!Otóż podjęłam decyzję!Za jakieś dziesięć dni przejdę na...kopenhaską!Tyle się naczytałam,że faktycznie przyspiesza przemianę materii,że aż żal by było mi jej nie wypróbować!Jeszcze nigdy w życiu jej nie stosowałam...wiem,że jest drastyczna..i nie zmieni to moich nawyków żywieniowych...ale już wszytsko zaplanowałam!Po 13-todniówce przejdę na dietę niełączenia!Wiem,wiem,że pewnie to głupie ta cała kopenhaska itp. ale tak strasznie mi teraz zwolniła przemiana materii,że poprostu głupia Karolina musi wypróbować tą dietę!Boże już się boję jak ja przeżyję bez soli!?Jeszcze nigdy tak nie jadłam!Al to przynajmniej zrobi mi dobrze na serduszko!
:idea: MoniQ bardzo się cieszę,że córcia wraca do zdrowia!Wyobrażam sobie jakie to musi być dla Ciebie smutne jak mała choruje!No ale Moniczko umieram z ciekawości jak spisuje się ten specyfik!!??Ile już na nim schudłaś!?Jak się czujesz?!No wiem,że nagrzeszyłyśmy....ale obiecuję poprawę i proszę o rozgrzeszenie! :twisted:
:idea: Y.E.N.E.F.E.R. oj uwierz mi,że to było grzeszenie na maxa....ale ja nad tym tak bardzo nie lamentuje...wracam do rzeczywistości z pełnym zapałem do dietki....i chyba to jest najważniejsze!Buizaczki! :D
:idea: Sweety19 ja odkryłam,że biały Kitekat ma 140 kal!!To też jak na taki smakołyk nie masakra!Och Sweety ja już sobie nas wyobrażam w wakacje!W jakiejś jeansowej spódniczce...białej lnianej,lekko dopasowanej bluzeczce...och miodzio będą z nas dziewczyny!Chociaż już jesteśmy niczego sobie! :D A co do chorób....to powiem Ci w sekrecie,że właśnie zaczęłam o tym myśleć, kiedy po raz pierwszy zdażyło mi się to jakieś 5 dni temu...po tym obżarstwei!Obudziłam się w nocy ze strasznym bólem serca!I bardzo mnie to przestraszyło!Tym bardziej jak teraz tyle młodych ludzi umiera na zawał!Daltego to kolejny powód walki o siebie!O życie pełną piersią...a jnie na pół gwizdka!Wiesz podziwiam Ciebie,że sama wyszłaś z bulimii....to straszna choroba i trzeba naprawdę zebrać siły by z njią wygrać!Dlatego jeśli już zrobiłaś pierwszy tak trudny krok to jestem pewna że kwestia schudnięcia to u Ciebi tylko kwestia czasu!Pozdrawiam serdecznie! :D
:idea: Malinnna19 niom faktycznie telepatię to my mamy rozwinięto!Aby tak też było z chudnięciem! :D Och Asieńko myślę,że Wezyk jest dorosłym facetem i jak chce się zaangażować to pełną piersią...a nie tak tylko trochę...więc warto jeszcze spokojnie poczekać!Co ma być Ci pisane to będzie!Całe życie przed Tobą!A kiedy już pokażesz się w tym śliczniutkim bikini....to od facetów nie będziesz mogła się opędzić!No a wtedy smopoczucie będzie fantastico!Buziaczki Asieńko!Głowa do góry i....walczymy dallej! :D
:idea: Biniulko kochana Ty i tak jesteś naprawe dzielna!Że przy tak dobrej wadze walczysz jeszcze o Swoją sylwetkę!Jesteś uparta...a to,że czasami przegrywasz jakieś drobne bitwy nie znaczy,że przegrałaś całą wojnę!Jestem pewna,że do wakacji Ci się uda!Tylko musisz zastoswać jakieś mądre postanowienia....które będziesz konsekwentnie przestrzegać!Np. nie jeść w ogóle słodyczy...oprócz naszych Alpenlibe oczywiście!I nie używać cukru, czy masła!Myślę,że Ty znasz Swój organizm najlepiej i....sama w końcu wpadniesz na dobrą receptę!Ślicznie,że utrzymujesz wagę...ale jeśli chcesz jeszcze trochę schudnąć....to do dzieła!Przecież dasz radę! :D
:idea: Kittyk85 no ja też tak miałam z tymi ciągami żarcia...ale walczę z tym!Boże to jak uzależnienie!Trzymam kciuki za tą filozofię....raz,że będziesz miała to w końcu z głowy a dwa,że znajdziesz czas by się spotkać ze mną!Szkoda,że ten śnieg przypomniał sobie o Wrocławiu dopiero teraz....mogłoby być już ślicznie sucho i zielono!No może z tą zielenią przesadziłam!Ale miloby było w taką pogodę iść na spacer!A w takim razie....zapraszam do mnie na pogaduchy!Oczywiście przy owocach...a nie przy ciachu! :D Możemy się umówić,że spotkamy się np. przy kiosku przy zajezdni przy AE.Tylko napisz kiedy!Pozdrawiam! :D
:idea: Achawoj no nie Asiu Ty mnie poprostu rozbrajasz!Zaczarowałaś tą wagę!I ona tak szybciutko bez sprzeciwu spada w dół!Podziwiam,gratuluję...i też tak chcę! :D Co do historii odchudzania...to ja też to przeżyłam....ważąc 65 kilo uważalam się za potworka wśród moich chucherkowatych koleżanek...wstydziłam si,ę rozebrać na plaży...a teraz jak piszemy w mailach(a one nie wiedzą że tak utyłam)to piszą mi,że miałąm fantastyczną figur ę!Biust i w cięcie w talii!No ale to już było...i muszę walczyć o przywrócenie dawnej Karoliny!MOże wróci mi też radość życia!Zastanawiam się dlaczego pozwoliłam utyć sobie....a zaczęłam tyć jak zaczęłam się tak w kółko odchudzać!Masakra...jaki człowiek jest głupi!I myślę,że faktycznie teraz zmądrzałyśmy...bo mamy nauczke za te nasze nie przemyslane głupie drakońskie diety!Pozdrawiam i życzę dalej takich sukcesów!Buziaczki! :D
Wiem,że pewnie macie złe zdanie o kopenhaskiej ale mimo wszytsko proszę Was o opinie na jej temat i może efekty...jeśli któraś stosowała...bądź jej znajoma!?Życzę miłego dzionka kochane! :D
-
hej! wreszcie wyczekany weekend naprawde potrzeba mi bylo tego!! w szkole w tym tygodniu niesttey nie najlepiej bylo :/ ale tak pozatym to wszystko OK :) :) odchudzam sie przez tydzień jestem na 1000kcal i nie zliczyłam jak dotąd żadnej wpadki ( czasem wydaje mi sie ze jem 700kcl...nic nie cwiczyłam bo nie mialam czasu! jutro sobie poćwicze :) zwaze się w poniedziałek i powiem czy mi cos ubyło czy nie z 70 kg :oops: :oops: :oops: :oops:
Karolinko widze ze bardzo drastycznie podchodzisz do odchudzania :P ale powiem Ci ze DOBRZE!! bo przeciez jak chce sie wygądac dobrze to trzeba sie troszke nacierpieć a przeciez wiosna tuż tuż! więc trzeba sie pospieszyć :) na kopenhadzkiej jak dobrze ci pojdzie to stracisz 6 kilo spokojnie :) Ja niestety nie moge...bo mama pilnuje zebym zjadła przynajmniej zupe(co ugotowała) no i zjadam...ze smakiem..ale na drugie juz zabardzo nie moge sobie pozwolić..bo najczęsciej są to posiłki dla mnie bardzo kaloryczne (np placki ziemniaczane)....
a mowiąc juz troche z innej bajki..to nadal nieszczesliwie zakochana i obrazona na zielonookiego ... :P :P ale to nie znaczy ze smutna i zdołowana :)
POZDRAWIAM nie mam zielonego pojecia kiedy tu wpadne :*
-
hej karolciu!
uff, nadrobilam zaleglosci u ciebie. przede wszystkim GRATULUJE SESJI!!!!!!
teraz zasluzylas na chwile odpoczynku!!!
no i zycze dalszego samozaparcia w dietkowaniu!!! ja tam na kopenhaskiej solilam...
buzka!!!
-
-
Może być przy tym kiosku :D Pasowałoby Ci w piątek ok. 13? Nie wiem, czy nie jeździsz do domu w piątki :? Ale jeśli Ci pasuje, to bardzo się ucieszę :D
Mogłabym też prosić o Twoje zdjątko? Będę się motywować :D Mój mail kittykka@o2.pl :D
Do zobaczenia!!! :D