A MNIE SIE PODOBA PIERWSZY OD GORY ... WOLANIE O POMOC MOZEEEE .... NO U MNIE NIECIEKAEWIE JUSTYNKO. NIE BEDE TU SIE WYZALAC I WYSMUCAC POWIEM TYLKO ZE Z TATA ZNOW GORZEJ TROCHE ... Z EGZAMINEM ZLE (JUTRO WYNIKI ALE BAAAAAAAAARDZO CIEZKO TO WIDZE ) ... Z OSTATKAMI TRAGICZNIE (OBALILAM TYLKO WINKO Z KOLEZANKA W DOMU A NA BALETY NIE MIALAM WIZJI... PATRZ TATA ) ... DO TEGO SPIEPRZYLA MI SIE WIEZA ... ZWALIL SAMOCHOD ... WAGA PODSKOCZYLA OD TEGO SLUCHANIA SEMEJ SIEBIE ... SIAKOS NIE WYSZLO ... DALEJ MAM WYMIENIAC CHYBA STYKNIE NARAZIE ...
3-MAJ SIE DZIELNIE LEPIEJ NIZ JA TO ROBIE ... MAM NADZIEJE ZE W DOMU BEDZIE WRESZCIE LEPIEJ TAK BARDZO BYM CHCIALA ZEBY POPRAWILY SIE TWOJE STANY NIEDAWNO ZDAWALAM EGZAMIN Z PSYCHOLOGII I COS TAM WIEM O NERWICACH POZDRAWIAM DZIUBASY :*
Zakładki