Strona 36 z 196 PierwszyPierwszy ... 26 34 35 36 37 38 46 86 136 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 351 do 360 z 1953

Wątek: Mi się udało ale jeszcze cięższa droga przede mną........

  1. #351
    Awatar Autkobu
    Autkobu jest nieaktywny Radny Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    HELL
    Posty
    19,944

    Domyślnie

    hejaaaaaaaaaa jak tam Jóstynka jak tam Twoje glanyyyyyyy???????????
    Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.

    I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
    Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!

  2. #352
    raci jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    huh.. a u mnie okresu od 2 miesiecy jak nie było tak nie ma :( cóż, u mnie to jak u mojej mamy jak była w moim wieku - pojawia się i znika. ale ostatnio częściej znika.. ;)) a do ginekologa jak każda młoda-głupia boję się iść:D sama nie chcę, matka ze mną nie pójdzie, a kumpla albo taty przecież nie zaciągnę :D
    pozdrawiam, trzymaj się ciepło :*

  3. #353
    Awatar Autkobu
    Autkobu jest nieaktywny Radny Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    HELL
    Posty
    19,944

    Domyślnie

    hehe ja nawet jak sie nie odchudzałam to miałam okres baaaarrdzo nieregularny, potrafiłam nie mieć przez 3 miesiące, albi miec 2x w jednym

    ale teraz już jest nawet spoko
    Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.

    I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
    Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!

  4. #354
    Guest

    Domyślnie

    Och dziewczyny nie macie o czym mówić Ja go właśnie mam i czuje się jakbym przeszła przez wyżynaczkę Jedyna pociecha, że jak widze żarcie to uciekam

  5. #355
    ChudneSkutecznie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez raci
    a do ginekologa jak każda młoda-głupia boję się iść sama nie chcę,
    ale przeciez ginekolog nie gryzie nie ma co tak lekcewazyć swojego zdrówka
    przeciez mozesz pójśc do lekarza- kobiety
    pozdrawiam i proszę.....nie lekceważ zdrówka

  6. #356
    Guest

    Domyślnie

    NO FIZYKA JAKOŚ TAM POSZŁA NIE MA CO NARZEKAC MOGŁO BYĆ GORZEJ PRZY DOBRYCH UKŁADACH NIE BĘDZIE ŹLE
    JUZ WYJAŚNIAM JEŚLI MNIE KTÓRAŚ U SIEBIE NIE ZNALAZŁA DZISIAJ JESZCZE ZROBIĘ TRZECIĄ RUNDĘ PO FORUM TERAZ JEST DOŻO LUDU I NIE MOGĘ SIĘ JUŻ POŁAPAC KOGO ODWIEDZIŁAM A KOGO NIE PÓŹNIEJ TO ZROBIĘ NA SPOKOJNIE ZRESZTĄ MAMA MI TRUJE ZE ZARAZ KOMPUTER WYBUCHNIE

    DZISIAJ WSZAMAŁAM:
    BANANA
    5 JABŁEK
    KOPYTKA
    5 MANDARYNEK
    LODA "ŚNIEŻKĘ"
    2 MISECZKI PŁATKÓW
    4 KANAPKI NA WASIE
    BUŁKE ZWYKŁĄ JAK ZWYKLE Z SERKIEM I DŻEMEM

    RUCH:
    GODZINA NA BASENIE
    2H CHODZENIA

    ALE NAM WERNER DAŁ POPALIC NA BASENIE PRZEZ 15 MINUT KAZAŁ PŁYWAĆ KRAULEM NA GRZBIECIE W SZTAFECIE TRZYOSOBOWEJ MASAKRA
    DAŁ NAM POPALIĆ

    JESZCZE CHWILA DLA MNIE (DEBILA)

    LADIDA:
    NIE PRZESADZAM Z MOJĄ FIZYCZNĄ CIEMNOTA ZRESZTĄ Z TĄ FACETKĄ NIE MOŻNA TEGO KAPOWAĆ, JAK NIE ZADAJE NAM ZADAŃ KTÓRYCH PÓŹNIEJ SAMA NIE POTRAFI ROZWIĄZAĆ TO WYMYŚLA NA ŻYWCA NOTATKĘ KTÓRA NIE MA ŁADU I SKŁADU, DODAM ŻE ZADAŃ NA LEKCJI NIE ROBIMY ŻADNYCH WSZYSTKO W DOMU MASAKRA I JAK TU COŚ ZROZUMIEĆ??
    NA SZCZĘŚCIE MAM ZESZYT OD MARCINA WIĘC JAKOŚ POSZŁO
    W TYM ROKU MAM DWIE GODZ. TYGODNIOWO A OD PRZYSZŁEGO TRZY NIE WIEM JAK JA TO WYTRZYMAM

    KACZORYNKA:
    KOŃCZĘ CZYTAĆ TWÓJ WĄTEK NIE WPADAŁAM DO CIEBIE WCZEŚNIEJ BO UWAŻAM ŻE ŻEBY COŚ NAPISAĆ TO MUSZE WIEDZIEĆ O CZYM MAM PISAĆ
    MAM NADZIEJĘ ZE MI WYBACZYSZ TO OPÓŹNIENIE
    TRZYMAJ SIĘ I POWODZENIA W 1000

    SELLA:
    JAKA JEST MOJA NAUCZYCILKA PISZĘ WYŻEJ POPROSTU KATASTROFA
    TWÓJ WIDZĘ WCALE NIELEPSZY PAJAC JAKIŚ

    IDEALNY KOTECEK:
    DZIĘKI BARDZO
    BUZIAKI PRZESYŁAM :*:*:*:*:*

    BIKE:
    MNIE WŁAŚNIE NIGDY NIC NIE BOLI WIĘC NIE BARDZO WIEM JAK TO JEST, NO OSTATNIO POCZUŁAM JAK SIĘ Z NERKAMI ZŁOŻYŁO I ŻOŁĄDKIEM ALE OGÓLNIE BARDZO DOBRZE ZNOSZE OKRES
    POZDRÓW ICH BARDZO SERDECZNIE

    VANILIA01:
    NO JA TEŻ NIE MIAŁAM ALE NA SZCZĘŚCIE SIĘ POJAWIŁ, TEŻ SIĘ ZA NIM STĘSKNIŁAM, NIGDY TAK SIĘ NIE CIESZYŁAM, KIEDY GO DOSTAWAŁAM
    DZIĘKI KAŻDE WSPARCIE W SPRAWACH SZKOLNYCH SIĘ PRZYDA JESZCZE TYLKO JEDEN ZWARIOWANY TYDZIEŃ I KONIEC KATORGI..........

    SELEJA:
    NAWET MI BY SIE ODECHCIAŁO PRZED KOMPEM SIEDZIEĆ
    W ŁEB FACETA ŻEBY ZROZUMIAŁ
    POMAGA GWARANTUJĘ

    BINIULA:
    JASNE ŻE MOŻESZ WITAM SERDECZNIE, ZAPRASZAM DO WSPÓLNEGO UTRZYMYWANIA WAGI

    AUTKOBU:
    MOJE GLANY SĄ W CAŁKIEM DOBRYM STANIE JEŚLI TAK TO MOŻNA NAZWAĆ, ANOMALIE OKRESOWE MIAŁAŚ WUJEBANE W KOSMOS POPROSTU

    RACI:
    NIE MASZ SIĘ CO BAĆ O ZDROWIE TRZBA DBAĆ JA MIŁAM IŚĆ ALE JUZ KIEDYŚ PISAŁAM JAK TO U NAS W BEŁCHATOWIE JEST NO COŻ NA SZCZĘSCIE SIĘ POAJWIŁ :

    AMITRI:
    WIELE Z DZIEWCZYN BY DUŻO DAŁO ŻEBY PDZYSKAĆ OKRES WIĘC CIESZ SIE ŻE GO MASZ

    CHUDNĘ SKUTECZNIE:
    ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ W 100%

  7. #357
    biniula jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Thx Justynka za miłe przywitanko Ja jak na razie jeszcze jestem na dietce i na razie nienajgorzej mi idzie... zaczynam sie już przyzwyczajać A do wymarzonej wagi jeszcze mi niecałe 6 kg brakuje... tan teraz waże niecałe 56 a chciałabym 50. Mam tyle samo wzrostu co Ty i startowałam z takiej samej wagi jak Ty Tylko od dwóch dni nie ubywa mi ani grama... chociaż jem mało... i nie wiem czy to dlatego, że jem troche zbyt mało Ale od jutra postanowiłam odgapić trochę Twoich nawyków... zwłaszcza ten, że zjadam obfite śniadanko I myśle, że wtedy powinno być wszystko OK.
    Pozdrawiam

  8. #358
    joanna1983 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    WITAJ JUSTYNKO!!
    W PRACY TONĘ W PAPIERACH.... W DOMU W NAUCE. MATME WYTŁUMACZYŁAM KOLEŻANCE WŁAŚNIE I ZARAZ BRATU BEDE TŁUMACZYĆ. POTEM KĄPIEL GODZINA ĆWICZEŃ UZUPEŁNIENIE PAPIERÓW Z PRACY. ZROBIE ŚCIĄGI Z ZARZĄDZANIA I Z MAKROEKONOMII (MUSZĘ W SUMIE ZESKANOWAĆ KSIĄZKĘ I WUYCIĄĆ) POTEM ZROBIĘ NA JUTRO OBIAD DLA RODZINY I JAK DOBRZE PÓJDZIE TO POŁOŻĘ SIĘ KOŁO 2 - 3 W NOCY I WSTANĘ 3 GODZINY PÓŹNIEJ ŻEBY JECHAĆ DO PRACY.... KURDE.... ŁAGODNIE MÓWIĄC...
    RĘCE MI OPADAJĄ BO JA NAPRAWDĘ NIE MAM CZASU.....
    MAM NADZIEJE ŻE U CIEBIE SPOKOJNIEJ CHOCIAŻ O DROBINE....
    IDĘ BO I TAK JESTEM SPÓŹNIONA Z TYM WSZYSTKIM.
    BUZIAKI I MIŁYCH SNÓW CHUDZIELCU!!!!

  9. #359
    Y.e.n.e.f.e.r Guest

    Domyślnie

    Witaj!
    Jeden dzień mojej nieobecności u Ciebie (do której niestety też przyczynił się przedokresowy humor wisielczy ) a tutaj TYYYYLE cudownych wiadomości. Ale od początku:
    -super że masz takiego Marcina Ja też kiedyś miałam takiego Michała.... Niestety po kilku latach przyjaźni okazało się że on chciałby czegoś więcej. ja niestety nie mogłam mu nic więcej dać. I przez to nasza przyjaźń kompletnie się popsuła.... Teraz często mile go wspominam, bo fajnie było mieć przyjaciela.... Niestety tamte czasy minęły.... Wiem że nie można było utrzymać tej przyjaźni, bo przecież nie można się zmusić do miłości.... A jednak czasami mi żal.... Bo to też wspaniały facet... Nawet nie wiem co teraz u niego słychać.....
    -po drugie i chyba najważniejsze: cieszę się niezmiernie że wreszcie dostałaś okres Wystarczyło zacząć normalnie jeść Bardzo sie cieszę....
    -po trzecie i ostatnie: fajnie że klasówka z fizyki dobrze Ci poszła Nie miałam okazji życzyć Ci powodzenia ale najwyraźniej doskonale poradziełaś sobie bez tego Zdolniacha Kiedy Ty jeszcze znajdujesz czas na naukę???
    Martwię się troszkę o Twoje nerki... Jesteś jeszcze taka młoda, a już masz takie problemy Ehh.... Mam nadzieję że Ci się polepszy Będę trzymać za to mocno kciuki, bo wspaniała z Ciebie osóbka Buziaki i kolorowych snów (obyś spała dobrze, nawet kosztem wpisów do naszych pamiętników-chyba dziewczyny się nie obrażą ) Jeszcze raz pozdrawiam i do napisania

  10. #360
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Witaj Justynko!!!
    Jestem juz po lekturze Twojego bloga. Jedno musze przyznac, ze energia Cie rozpiera. Moze tam zbyt czesto zdarza Ci sie byc smutna, ale po chwili juz wyskakuje Twoja zywiolowosc. Prawie ja czulam przez monitor. Skopiowalam sobie tekst o chlopcu i gwozdziach. Zapewne wiesz o czym pisze. Bardzo mi sie spodobal. W ogole ladnie piszesz o przyjazni.
    Narazie to tyle, ale jeszcze sie odezwe.
    Trzymaj sie zdrowo!!!
    Pozdrawiam!!!
    Kaska!

Strona 36 z 196 PierwszyPierwszy ... 26 34 35 36 37 38 46 86 136 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •