WITAM SERDECZNIE WCZORAJ NIE BYLO MNIE PONIEWAŻ SIEDZIAŁAM U DOROTY POZA TYM BYŁYSMY NA IMPREZIE U KUMPLA ALE TERAZ NA TAMTYCH KUMPLI NIE MOŻEMY PATRZEĆ............. WIECIE BYŁAM BO WYPADAŁO ZŁOŻYĆ ZYCZENIA............ NIC NIE WYPIŁAM ALE JAK PATRZYŁAM JAK ONI TAK PIJĄ JEDNO WINO ZA DRUGIM POPRAWIAJĄ PIWEM TO MI SIĘ ŻYGAĆ CHCIAŁO I STRACIŁAM CAŁY APETYT............. OD RAZU MI SIĘ PRZYPOMINAŁ WSPÓŁTWÓRCA.......... NIE O TO CHODZI ŻE ONI PILI BO BYŁA OKAZJA ONI TO JUŻ ROBIĄ PRAWIE CODZIENNIE............... ZNAM TO SKĄDŚ WIEM CO TO JEST............. ALKOHOLIZM......... A JA KOLEJNY RAZ NIE MOGĘ NIC ZROBIĆ......... BO NIE UMIEM IM POMÓC ALE KIEDY POMYŚLĘ JAKIE PIEKŁO MOGĄ KIEDYŚ ZGOTOWAĆ WŁASNYM RODZINĄ TO MAM OCHOTĘ KRZYCZEĆ Z BEZSILNOŚCI............ UWIERZCIE MI NA SŁOWO W ICH PRZYPADKU NIC NIE POMOŻE...........
Zakładki