Cholera.
Komp był formatowany.
Nie działa mi internet.
Wpadam tylko na chwilę wykorzystując, że jestem u koleżanki w Sz-nie.
Jutro chyba już będę miała internet u siebie. Mam nadzieję...

Nie będę teraz się rozpisywała, obiecuję, że nadrobię zaległości na spokojnie w domku.

Chciałam tylko powiedzieć, że zakuwanie się opłacało.
Ocena z PRAWA KARNEGO MATERIALNEGO: 5

a co.

Dziś zjedzone 800 kcal (wiem, wiem...)
Spalone: 7000

Pozdrawiam