Wątek: Pamiętnik Tary27 - dieta cambridge

Dziewczyny, Chłopaki !!!

Jutro zaczynam... !!!

Cel: wytrzymac na DC 20 dni - juz kiedys tego dokonałam

Schudnąć mhmm ... co łaska

Przy okazji przećwiczę moją silną wolę.

Trzymajcie za mnie kciuki ... szukam tu wsparcia

Ściskam wszystkich walczących z łakomstwem

Tara27

Masz moje całkowite wsparcie! Mój tato wytrzymał na DC 3 tygodnie....schudł 8 kg.....był jak inny człowiek...a miał kryzysy, oj miał...ale wytrzymał. A facetowi po 40, który uwielbia piwo do meczu i orzeszki nie jest łatwo....ale jak on dał, to ty też dasz rade!

Wiesz Amaru... ja już wiem co to znaczy... he he ... i mhmm ... tak sobie mysle ze jak rozpowiem wszem i wobec to bedzie mi latwiej. Udowodnie wszystkim ze mam silna wole.
Najtrudniejsze sa 3 pierwsze dni ale postaram sie zapelnic je sobie obowiazkami na maxa.
Buzka
Tara

hej!
trzymam kciuki i zapewniam ,ze bede tu czeso wpadac .Od jutra sama startuje z odchudzaniem wiec moze bedziemy sie wzajemnie wspierac?
pozdrawiam
Cariad

Cześć dziewczyny

Dzisiaj jestem 1 dzień na Cambrige- czekam z utęsknieniem na kolację . Aż boje się pomyśleć o tych najbliższych dniach. 2 lata temu schudłam 11 kg- było suoer ale po mału wróciłam do starych nawyków. Mam nadzieję żę wspólnie wytrwamy

Pozdrawiam
Ewe

Zamieszczone przez cariad

hej!
trzymam kciuki i zapewniam ,ze bede tu czeso wpadac .Od jutra sama startuje z odchudzaniem wiec moze bedziemy sie wzajemnie wspierac?
pozdrawiam
Cariad

A jak bedziesz sie odchudzac Cariad ? Oczywiscie ze mozemy sie wspierac ale czemu od jutra ? he he

Zamieszczone przez ewe24

Cześć dziewczyny

Dzisiaj jestem 1 dzień na Cambrige- czekam z utęsknieniem na kolację . Aż boje się pomyśleć o tych najbliższych dniach. 2 lata temu schudłam 11 kg- było suoer ale po mału wróciłam do starych nawyków. Mam nadzieję żę wspólnie wytrwamy

Pozdrawiam
Ewe

[/b]Cześć Ewe !!!
Ja jestem dziś drugi dzień na DC. Jest lepiej niz myślałam, Wczorajszy dzień minął nie wiem kiedy ale to dlatego ze miałam bardzo duzo zajęć. Dziś zreszta tez ma sporo rzeczy do załatwienia wiec narazie jest OK. Bardziej mnie meczy łakomstwo niż głód. Jakie smaki lubisz? Jesz batoniki ? Dużo masz do zgubienia ?

Pozdrawiam i trzymaj sie ciepło Ewe.

I jak idzie?Ja też kiedyś schudłam 21 kg i powolutku w ciągu 6 lat wróciłam
Teraz znowu się odchudzam i przechodzę właśnie kryzys.Moja waga stanęła i nie rusza dalej...
Ale mam nadzieję ,że u Ciebie poleci jak z górki!Trzymam kciuki!!!!Pzdr

Zamieszczone przez rosmam

I jak idzie?Ja też kiedyś schudłam 21 kg i powolutku w ciągu 6 lat wróciłam
Teraz znowu się odchudzam i przechodzę właśnie kryzys.Moja waga stanęła i nie rusza dalej...
Ale mam nadzieję ,że u Ciebie poleci jak z górki!Trzymam kciuki!!!!Pzdr

Rosman, nosek do góry. Kryzys jak to kryzys ... minie. Jak schudłaś te 20 kg ? Właśnie na DC ? mhm ? A jak sie teraz odchudzasz ?
Ja 3 lata temu zrzuciłam około 22 kg, wróciło mi przez te 3 latka około 6 kg i z nimi chcę sie teraz rozprawic.
Buziaki
Tara27

Cześć dziewczyny
jak się cieszę że napisałyście mam internet od niedawna i to był mój pierwszy list.
Ja ważę 75,4 kg i powinnam schudnąc jakieś 12 kg. O rety kiedy to będzie.
Ja wybrałam sobię na 2 tygodnie większość koktajli (czekolada, wanilja, capucino) napoje czekoladowe (te ze słomką) i 3 batony. Wczoraj zjadałam czekoladowy - pychota.
W sumie jakoś wytrzymuje ale czuje się bardzo pusta w środku- chyba wcześniej pójdę spać żeby jakoś przeżyć. Tiara a Ty ile masz do zgubienia- super że jesteśmy na DC w tym samym dniu będziemy się wspierać i chwalić ile już nas ubyło OK?.
Całusy dla Was i aby do jutra.