Fruktelka,chciałam juz wczoraj cos Ci napisac do otuchy ale odpalałam stone z postami kilka razy,cos jest nie tak u mnie,na portal tez nie za bardzo moge sie dostać.Też miałam przez ostatnie 3miesiace takie napady głowy,moze łaczyło sie to z zajadaniem smutków a poza tym nie ma chyba wiekszego łasucha na słodycze niz ja
Ale ostatnio walcze,zaczełam ćwiczyc,ograniczyłam jedzonko.Jestem jak ty prawie na poczatku ale tak bardzo chce schudnac i wierze,że jesli my wszystkie bedziemy tego pragnac to sie napewno nam uda
![]()
Zakładki