Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 40

Wątek: ja vs. obzarstwo ===> 6 kg <===

  1. #21
    nigdywiecejobzerania jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie :)

    ojej - wlasnie przegladajac twoj justyno pamietnik odchudzania pomyslalam sobie ze
    ok. 30 dni ==> 1/4 z 4 miesiecy ==> (potencjalnie) 1/4 z15 kg ==>3,75 kg==> ok. 4 kg !!!
    czyli jeszcze mam szanse wykonac plan
    dzieki - juz mysle sobie o swietach - sylwestrze itp w zupelnie inny sposob
    chociaz musze przyznac ze to chyba to "przyszlosciowe" myslenie mnie gubi
    planuje przyszlosc a tarazniejszosc mnie zaskakuje - zaskakuje i przygnebia
    chyba nie ma na to lekarstwa
    czy da się być zadowoloną z siebie (TERAZ) dojść do idealnej wagi (KIEDYŚ) i jeszcze do tego utrzymać ją (PO TYMŻE KIEDYŚ)
    widzę że na tym forum jest sporo takich osob ale jednoczesnie patrzac na moje zachowania:
    1) jedzenie w stresie
    2) odpuszczanie sobie - bo ile to jest na swiecie grubszych i szczesliwych osob
    3) syndrom "za pelnej lodowki"
    4) syndrom "wszystko sie uda spalić"
    5) myślenie "co z tego że dziś mało - jutro pewnie nie wytrzymam..."
    6) to prymitywne myślec caly czas o dietach, kaloriach, centymetrach itp - normalni ludzie nie przejmuja sie takimi *******ami (mam nadzieje ze nikt sie nie obrazi z czytajacych...)

    chce kiedys napisac:
    "JAK SUPER PANOWAC W 100% NAD TYM WSZYSTKIM W ZYCIU NA CO MAMY WPŁYW, JAK SUPER BYC ZADOWOLONYM ZE SWOJEGO WYGLADU, JAK SUPER NIE BYC NIEWOLNIKIEM SWOJEGO ŻAŁĄDKA - BYĆ KOBIETĄ Z KLASĄ I CHARAKTEREM - WRESZCIE DOKONAŁAM TEGO WSZYSTKIEGO DZIĘKI SOBIE "

  2. #22
    raci jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    co do pkt 6 - coraz czesciej o tym mysle. przeciez zycie nie polega na ciaglym pilnowaniu tego co sie zjadlo i ile sie spalilo.. nie da sie przez cale zycie liczyc kalorie i chodzic glodnym :|
    dlatego chyba chodzi przede wszystkim o to zeby zmienic swoje nawyki zywieniowe na stale i nie popadac ze skrajnosci w skrajnosc, polubic nowy styl zycia i zaakceptowac siebie nawet jesli wazy sie nieco wiecej niz by sie chcialo.. nie da sie miec wszystkiego

    wiesz, mi to forum w dużym stopniu pomaga żeby się "nie obżerać". jak już zaczynam jeść i nie mam ochoty kończyć to myślę sobie - jak głupio mi będzie przyznawać się do tego w poście ! jeśli teraz przestanę, to będę się miała czym pochwalić.
    i wiesz. to działa :]

    trzymam za Ciebie kciuki, żeby Ci się udało i zebyś w sylwestrową noc wyglądała tak, jak chcesz wyglądać :]]]]
    pozdrawiam.

  3. #23
    Guest

    Domyślnie

    OCZYWIŚCIE ŻE MASZ SZANSE WYKONAĆ SWÓJ PLAN ŻYCZE CI ŻEBY CI SIĘ TO UDAŁO W 100%

    PRZYSZŁOŚCIOWE MYSLENIE CIĘ NIE ZGUBI JEŚLI MARZENIA BĘDZIESZ WCIELAŁA W ŻYCIE W CZASIE TERAŹNIEJSZTM (NIE WIEM CZY TO JAKOŚ ZROZUMIALE NAPISAŁAM)

    OCZYWIŚCIE ŻE MOŻNA BYĆ ZADOWOLONYM TERAZ, JEŚLI WIEMY, ŻE DOJDZIEMY DO WYMARZONEJ WAGI I ZDOŁAMY JĄ UTRZYMAĆ............. DO TEGO POTRZEBNA JEST WIARA W SIEBIE BEZ NIEJ MAŁO CO SIĘ UDAJĘ...............

    CZAS NAJWYŻSZY ZMIENIĆ TO WSZYSTKO O CZYM PISZESZ W SZEŚCIU PUNKTACH STRAJ SIĘ JE PO KOLEI ELIMINOWAĆ ZOBACZYSZ DASZ RADĘ

    WIEM ŻE KIEDYŚ BĘDZIESZ MOGŁA NAPISAĆ TAKIE SŁOWA JAKIE CHCESZ

  4. #24
    nigdywiecejobzerania jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie :)

    fajnie czytać że ktoś mnie tu odwiedza - zwłaszcza że czytanie czyichś postów na włąsnym wątku jeszcze bardziej działa niż przyglądanie się jak radzą sobie inni

    nawiązując raz jeszcze do punktu 6 to obserwując moje koleżanki i siostrę które odchudzają się całe chyba życie ( ) muszę stwierdzić że większość osób odchudzających traci jakąś cząstke racjonalności - i odcinają się przy tym od normalnego myślenia o własnym ciele, odżywianiu(czyli taki powrot do normalnosc jest doprawdy utrudniony mocno ).... znam natomiast też kobietki po 50 wyglądające jak 20-stki - które nigdy się nie odchudzały - ale nie miały też złudzeń jeśli chodzi o jakość i ilość żarcia które mozna wchłonąć jednorazowo - zazdroszcze im. ja uświadomiłam sobie że jestem grubsza od koleżanek już w podstawówce - czyli od 15 lat mam kompleksy jakiestam na tym punkcie() (chociaż wtedy to było mocno przesadzone..). zaczelam myslec o odchudzaniu dopiero na studiach (czyli dosyc niedawno...)troche mam pretensje do moich rodzicow ze nie uswiadomili mi czym jest nadwaga, jak sie zdrowo odzywiac - wtedy na pewno nie myslalabym o puszystosci jako o jakims jarzmie tylko raczej barometrze dbania o siebie - czyms nad czym panuje - mysle ze takie wlasnie myslenie od poczatku pozwala sobie radzic ze swoim tluszczykiem ....chciałabym będąc starszą osobą chociaż nie mieć problemów ze sobą - byc z siebie zadowolonym nie dlatego ze juz sie ma w zyciu wiele i olewa sie to jak sie wyglada - ale dlatego ze osiagne moze kiedys jakas madrosc

    wielkie dzieki justynko - nasz pocieszny dieto.pe-elowy duszku czasem czytając twoje posty zastanawiam się skąd ty bierzesz tyle energii do pocieszanio-wspierania
    masz rację - chyba najbardziej nam wszystkim walczacym ze soba i swoimi slabosciami brakuje wiary w siebie - przeciez kto jak nie my sami widzimy najwyraźniej wszystkie nasze slabosci - przed ludzmi mozna udawac sile ale kiedy zostaje sie sam na sam ze soba....

    z waszym trzymaniem kciukow jest super - juz nie moge sie doczekac jak napisze na forum ze UDAŁO SIĘ (zwłaszcza że już czuję tę energię w moim życiu - wczorajszy dzień był rewelacyjnie-ubogi-w-kalorie )

  5. #25
    Guest

    Domyślnie

    BĘDĘ CIĘ ODWIEDZAŁA JAK NAJCZĘŚCIEJ TO BĘDZIE MOŻLIWE

    MASZ RACJĘ U NIEKTÓRYCH OSÓB ODCHUDZANIE STAJE SIĘ OBSESJĄ MIMO TEGO ŻE JUŻ DAWNO MAJĄ JE ZA SOBĄ....... MAM WRAŻENIE ŻE NIEKTÓRZY NIE POTRAFIĄ Z TYM SKOŃCZYĆ......... DLATEGO ZAWSZE POWTARZAM ŻE UTRZYMYWANIE WAGI JEST WAŻNE........ ALE WTEDY JUŻ NIE OBOWIĄZUJĄ TE SAME ZASADY CO PRZY ODCHUDZANIU......... ODPADA LICZENIE KALORII I OGLĄDANIE KAŻDEGO KĘSA....... WTEDY JUŻ NIE MA MOWY O DIECIE A O ZACHOWYWANIU I PRZESTRZEGANIU ZDROWYCH NAWYKÓW........ POWINNY NAM TAK WEJŚĆ W KREW ŻEBY STAĆ SIĘ CZĘŚCIĄ NASZEGO NORMALNEGO ŻYCIA, CODZIENNĄ RUTYNĄ, KTÓRA NIE ZAWAŻA NA NASZEJ PSYCHICE..........
    TEŻ MAM ŻAL DO RODZICÓW O BRAK TAKIEGO USWIADOMIENIA O JAKIM PISZESZ......... MOJA MAMA JUŻ DAWNO POWINNA SCHUDNĄĆ, A MÓJ TATA.......... DO TEJ PORY MAM JEGO SŁOWA W GŁOWIE......... JESTEŚ GRUBA, BĘDZIESZ WYGLĄDAŁA JAK ŚWINIA, JAK MATKA............ TAKIE SŁOWA TO NIE JEST UŚWIADOMIENIE A PROSTY SPOSÓB ŻEBY WPĘDZIĆ KOGOŚ W POWAŻNĄ CHOROBĘ.......... NA SZCZĘŚCIE JA SIĘ NIE PODDAŁAM TEJ ATMOSFERZE I WYDAJE MI SIE ŻE OSIĄGNĘŁAM INNE PODEJŚCIE DO ODCHUDZANIA........... MÓWIĄ ZE TO DZIĘKI MOJEJ SILNEJ PSYCHICE.......... NIE WIEM.......
    ALE MARTWIĘ SIĘ O SIOSTRĘ, KTÓRA ODCHUDZANIA TRAKTUJE JAK CZĘŚĆ ŻYCIA BEZ KTÓREJ NIE MOŻE ŻYĆ........... NAJGORSZE JEST TO ŻE JEST BARDZO SZCZUPŁA 170CM/51-52 KG I BARDZO MŁODA - 14 LAT W TYM WIEKU POWINNA KORZYSTAĆ Z ŻYCIA, A CZASAMI POPADA W OBSESJE............ U NIEJ NIE MA PANOWANIA NAD DIETĄ, ŻADNEJ RACJONALNOŚCI, POTRAFI NIE JEŚĆ NIC, POTEM SOBIE ODPUŚCIĆ.......... I NIE DAJE SOBIE POMÓC W ŻADEN SPOSÓB..........

    PYTASZ SKĄD U M NIE TYLE ENERGII............. WYSTARCZAJĄCO MNIE NA CODZIEŃ ŻYCIE KOPIE ŻEBYM SIĘ MOGŁA PODDAĆ WIEM JAK CIĘŻKO JEST WALCZYĆ SAMEMU O LEPSZE JUTRO I NIE WAŻNE CZY CHODZI O OJCA "PSYCHOPATĘ" CZY O ODCHUDZANIE, DAWANIE SIŁY INNYM DAJE SIŁĘ MI...........

  6. #26
    raci jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    rany Justyś ja Cię podziwiam, jesteś moim guru normalnie :P :D :* <pokłon>

  7. #27
    Guest

    Domyślnie

    TAK MYSLĘ ŻE KIEPSKI ZE MNIE GURU BY BYŁ
    POZDRAWIAM PONIEDZIAŁKOWO

  8. #28
    Awatar zabiegana
    zabiegana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-11-2004
    Posty
    912

    Domyślnie

    hej dziewczyny!

    to ja proponuję powołać fan club justysi bez niej na pewno nam wszystkim byłoby trudniej! dołączam się do pokłonów! _i< _i< _i<

    nigdywiecejobzerania punkty 2-4 faktycznie sa niebezpieczne! trzeba sie wystrzegac takiego myslenia. co do jedzenia w stresie, hmm zalezy co sie wtedy wcina, jezeli sa to pyyyszne marcheweczki to moze byc co do liczenia kalorii... hmm chcialabym miec taki maly kalkulator w glowie coby tej tabelki z diety.pl nie musiec uzywac, ale bez przesady!!!
    buzi i dobranoc!

    magda



    w 2009: -10kg z Dukanem, potem +1kg rocznie, teraz walka o ostatnie 4 kg!

  9. #29
    nigdywiecejobzerania jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie :)

    niesamowite jest to ze kazda z nas ma za soba jakas historie ktora zmotywowala do odchudzania....niektore z nich sa doprawdy zaskakujace....chyba te najciezsze dzialaja najmocniej - ale tylko gdy jest sie silną osobą można sobie z tym poradzić w taki sposób jak ty justyno niestety najczesciej konczy sie to poddaniem sie (a w przypadku osob przy kości utonięcie we własnym tłuszczu ) ja bardzo rzadko slysze cos niemilego na temat mojego wygladu, ale caly czas w mojej glowie pobrzmiewaja komentarze innych -to co zapewne powiedzieliby gdyby byli nietaktowni....strasznie to meczace...

    apropos stresu ostatnio zauwazylam ze samo odchudzanie tez dla mnie jest troche stresujace i lepiej mi jest jak mysle sobie ze jem normalnie tylko wcale (absolutnie wcale ) nie chce jesc slodyczy itp... ciekawe na ile takie male oszustwo mi wystarczy bo ile mozna siebie oszukiwac.... - po pierwszym dniu tyg. troche skorygowalam plany jem jakos tak srednio - mysle ze zapewne jak tak dalej pojdzie nie przytyje chociaz

    za to jestem chyba uzalezniona od cwiczen bosko wprost mi z tym

  10. #30
    nigdywiecejobzerania jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie :)

    chcialam z duma zauwazyc ze balwanek na moim "tickerze" sie przesuna w kierunku marzen ==> juz od 2 dni obserwuje spadeczek wiec chyba pora na aktualizacje (jak za 2 dni bedzie znow wiecej - bede sie wstydzila zmienic tylko wezme sie w garsc )

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •