now ięc przytylam chyba jakies 20 dag.. ehh no trudn sie mówi .. jutro bedzie fotro czyli bedzie lepiej
potrzebuje jakiejś motywacji i znajduję ją srednio raz na trzy dni a powmiedzy nimi troche mis ie ta dieta pieprzyehhh moje zycie zawsze bazowało na odchudzaniu tak ze juz nie umiem o tymnie myśleć.. ale jestem za słaba za zmeczona tymz eby sie tego wszystkiego trzymac
ale Dam radE!! ja jestem optymistyczna!!!!
zisiaj był 1200
postaram sie zaraz troszku poćwiczyć
pół godziny- tanczenia i na steperku
i 200 brzuszków
a później przed znem jeszcze troche potancuje
w tyg milepiej idzie dieta niz w weekendy:P
no nic dziewczyny buziaki i ide was poodwiedzac:*
Zakładki