Wątek: heyeczka....okres zimy

wow dziewczyny .....jestescie jak milo

przyszlam niedawno z praktyk zmeczona jak nie wiem......dzis bylo sporo chodzenia to tu to tam wszystko by bylo spoko bo chodzic to ja lubie ale glowa mnie boli jak nie wiem tak w ogole to stesknilam sie za moja kochana kawusia ktorej juz pare dni nie pilam bo jakos po mleczko nie chcialo mi sie isc wiec zaraz wychodze bo moze kawa jakos mi pomoze hyhy....
mam sporo u was zaleglosci postaram sie to nadrobic jak najszybciej
aha jak to widac na dole kilogram przytylam juz sie za niego biore
z cwiczen nie zrezygnowalam ale z dwa dni ich nie bylo a jak byly to sporo
jadlam tez duzo nieukrywam i nie dziwie sie ze przytylam ale zawsze staralam sie jako tako opanowywac hehe....

zaczal sie post a wraz z nim postanowienia w kwestii jedzenia postanowilam zrezygnowac ze:
slodyczy, paczkow, drozdzowek, ciast, ciastek, nutelli......
procz gum do zucia, tic tacow i jezeli bede na granicy furii to moge zaserwowac sobie cukierki do ciuckania i zelki bo z cukru nie zrezygnuje.....nie ma jeszcze na to szans.....
aha a dyspenze sobie robie 27 lutego w nocy na rozdawaniu oscarow zeby nie zasnac musze cos przegryzac hehe


co jeszcze wszamalam:

jablko, sok kubus 0,33 l duza porcja zupy.....kluski lane na rosole
2 male pierogi z jagodami

pozdrawiam was bardzo goraco dzieki ze jestescie a odpisze na wasze posty wieczorem 3 majcie sie:**********

Witaj
Wpadłam życzyć Ci miłej drugiej połowy czwartku Bo juz w sumie po półmetku dnia raczej Pozdrawiam

Martussssssssssssssssssssssss:******************** *******
jestes jak dobrze no widze zastrzyk energi o nowe postanowienia ....no no dasz rade temu kilogramowi:P jestem z toba kak zawsze kochnaienka .....a gdzie masz praktyki..?
ja kawy cos nie lubie jednka wole moja herbatke pu erh:P
kurde martus mam nadzije ze madrobiłas juz moj watek:P hehe bo brakuje mi twoich komentow:P
a na meila to czekam i czekam:P

zjadlam jogurt 0 % tluszczu 100g-46 kcal
ale podjadalam ostro
jest ciezko niezle rozszerzylam se zoladek......
i jeszcze z cwiczen dzis zero......noga mi nawala.......ale dobra nie bede sie tlumaczyc

pozdrawiam:************

WITAM CIĘ SERDECZNIE CIESZĘ SIĘ ŻE DO NAS WRÓCIŁAŚ Z NOWYM APALEM Z NOWYMI IŁAMI NA PEWNO ZRZUCISZ TO CO CI PRZYBYŁO A POTEM JUŻ Z GÓRKI DO KOŃCA TRZYMAM KCIUKI

Marteczko spokojnie - zaraz pozbędziemy sie tego kiloska i nawt kilku nastęnych !!! Tylko duzo duzo cwiczoek a malo malo jedzonka .. a tak powaznie to rzymam kciuki i przesyłam moc gorącej, wesołej , radosnej pozytywnej energii i moc siły do odchudzania - ŁAP!!!

Buziolki kofana!!!!!!!!

i ode mnie tez dużo pozytywnych wibracji
zaczyna sie weekend
Martkus do przodu
wiem że Ci się uda

czesc dziewczyny!!
zwazylam sie jak zwykle rano i .......65! wow mowiac szczerze niespodziewalam sie tak szybko :P tymbardziej ze wczoraj to jednak tysiaca nie bylo hehe ale fakt bylam glodna jak szlam spac ......ok jeszcze sie tak niciesze bo to roznie moze byc moze waga nie dziala? ......hehe jutro sie okaze ile waze ale pozwole sobie juz zmienic na 65 bo to mnie bardziej napedza

w ogole jakos chce mi sie zyc i mam duzo pozytywu w sobie


dzieki marti za podarunek heh zlapalam i odrazu lepiej sie czuje
ewus oczywiscie Twoja sila pozytywnej wibracji tez ma tu duze znaczenie dzieki
justyna ciesze sie ze sie cieszysz to bardzo mile i podbudowuje mnie zeby tu byc i dzialac :*
malinko dziekuje :*ze we mnie wierzysz
praktyki mam w biurze podrozy
:*******

pozdrawiam milego piatku i badzcie nieustraszone

martkae gratuluje straconego kolejnego kilograma ale ci to fajnie idzie i tak niewiele ci już zostało do zżucenia chyba ci troszkę zazdroszcze Pozdrawiam i wspaniałego weekendu zyczę

Martus!!!!!!!!!

hehe no widzisz waga mi tez spadła hehe a nie cwiczyłam prawie cały tydzien wcoraj to w szkole a dzis mam zakwasy :/ buuuuu
Ale szczerze Ci gratuluje:P