Wątek: heyeczka....okres zimy

Marteczko - wpadam tak szybciutko z pozdrowieniami i uśmeichem
Myszko wracaj do formy!!
ja też się biorę..
znów poniedziałek, i znów się biorę za siebie.. hihi, tylko trudno będzie, bo jutro Dzień Kobiet, u nas w pracy imprezki dziś i jutro, bo dwie koleżanki się obroniły........ no chyba tak bardzo porządnie zacznę od środy.. ale już dzis ćwiczę!
Marti mi karę zadała 230 brzuszków - dla Ciebie to nie duzo, ale dla mnie baaaaaaaardzo dużo!
Ale dzis robię nie ma że boli + 100 własnych.. tak więc 330.. no zobaczymy czy dam radę!
Mistrzunio ćwiczeniowa pozdrawiam Cię gorąco i trzymam za Ciebie kciuki! papa Myszko

hyh, cześć Marteczko. u mnie brzuch już mniejszy chociaż dalej czuję się jak pingwin mam nadzieję że u Ciebie dobrze :P ćwiczysz ładnie i w ogóle......

a i wiesz. może narazie zaczekaj ze zmianą wątku. bo istnieje szansa że mi szkołę zamkną


buziam mocno :*

czesc

nie jestem dzies w dobrym humorze.....szkola mi dziala na nerwy......
i w ogole z dieta tak sredniawo idzie po wszystkim co dzis zjadlam mialam straszne wyrzuty sumienia......w ogole to przez to ze tak dlugo nie goscilam w kibelku i czuje sie pelna........
a wiec mam zkichany humorek wiec moze sie juz zamkne bo .....rozne rzeczy moga z tego wyniknac

ale tak na marginesie to w szkole kumpelki powiedzialy ze fajnie wygladam i ze widac bardzo schudniecie.....no tak przyznaje troche widac ale ....hmm....przeciez stoje ponad miesiac w miejscu i przeciez mnie juz widzialy w takim formacie ......no ale zawsze to mile.....a one (bo tez sie odchudzaja ) tez schudly ....przynajmniej jedna z nich ......fajnie nie jestem sama

cwiczylam 700 brzuszkow 100 bioderek podskoki

anikasku cwiczymy cwiczymy mowie Ci cwiczenia najbardziej mi pomogly w sylwetce bo przeciez widzisz jak ja dietuje .....
zycze milego wtorku i gubienia kiloskow


raci kochana ok bede pamietac o Twojej szkole pozdrawiam buzka acha i to: ..... http://www.nutman.co.nz/index2.html


malinko...no tak mialo byc pieknie jest.....tak sobie . znaczy tak nie jest napewno bardzo zle ale napewno nie tak jak bym chciala.....a w ogole wstjac dzis rano juz wiedzialam ze nie ma dobrego wiatru heh .....noi wyszlo tak jak wyszlo
dzieki malinus za mile slowa jestes niesamowita i.....bardzo odwazna ze we mnie wierzysz dzieki za wiadomosc z ta chinszczyzna napewno bede o niej pamietac ja tez lubie taka chemie
pa pozdrawiam


pozdrawiam tez dagmarke i dziekuje za maila

paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaa

Hej Martuś..

jak tam dziś humorek?
szkoła Cię nadal tak wkurza?
a z dietkowaniem już lepiej?
nie zamykaj się Myszko, lepiej wyrzuć z siebie wszystkie dołki, załamki, wyżal się, to wtedy może na duszyczce lżej się zrobi i samopoczucie choć troszkę się poprawi..
super, że kumpele zauważyły, ze schudłaś! Czyli naprawdę schudłaś, bo dziewczyna dziewczynę wcale nie tak chętnie chwali
rzeczywiście super, że nie jesteś sama.. z kimś raźniej się odchudza i walczy o siebie.. widząc czyjeś sukcesy bardziej sie motywujemy..
super, że wracasz do formy ćwiczeniowej moja Mistrzunio!!
wiellkie pozdrowionka do Ciebie ślę Myszko i trzymam kciuki za Ciebie..

a Ty trzymaj za mnie.. u mnie kryzysowo.. ale się zbieram w sobie.. bo jak się nie zbiorę, to mi wszystko wróci, a tego nie chcę chcę ważyć 70 kg na wakacje i ubrać I raz w życiu krótką spódniczkę - a co! Tak mi sie zachciało i to osiągnę!!

Trzymaj się Skarbie.. mam nadzieję, ze ze zdrówkiem Rodziców lepiej.. pa Myszko

czesc

z dieta dzis porazka jakiej nie pamietam od dawna
zoladek rozwalony...czuje sie okropnie.....
ale cwiczylam co nie co .......co wcale nie bylo prosta sprawa.....
1600 brzuszkow 300 bioderkow 60 nozyc i podskoki....
moze jeszcze cos zrobie

caly czas mysle o nowym watku......lada chwila sie go spodziewajcie bo ja musze sie pozbierac

z tata zle jest w szpitalu.....nic nie je i nawet nie pije......
mama tez slaba.........

kiepsko........

..............
.......na marginesie......juve wygralo!!!! hip hip hura!!!!

pozdrawiam bardzo mocniutko

aniu dzieki za wszystko za pamiec i w ogole nie jest mi teraz latwo ale musze zlapac optymizm i brnac dalej ...... odezwe sie jeszcze do Ciebie tymczasem pozdrawiam i 3maj sie siostra


pa moje mile pamietam o was
pa do napisania

Martuś trzymaj się Słonko..
Myszko trzymam kciuki za zdrówko Rodziców i za Ciebie!
ŚPIJ SPOKOJNIE - A jutro życzę Ci miłego dzioneczka!

Yeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!

Juve dało czadu

a najbardziej podoba mi sie znich cannaavaro i tachinardi ...hihih

ze tesz sedzia go wyrzucił
bleee:P

buzka

WITAM PORAZ OSTATNI!!!! ...........na tym watku

[/b]podjelam decyzje ze zakladam nowy watek troszke wczesnij......bo niezwlocznie musze dokonac zmian zywieniowych a nowy watek bedzie mnie bardziej trzymal w postanowieniach .....tak mysle
coprawde jestem na etapie glebokiego kryzysujedzeniowego ale mam w sobie pelno nadziei i checi do normalnej zdrowej dietki ktora pozwoli mi schudnac do 58 kilogramow chcialabym tyle wazyc na wakacje a dokladniej na weselu mojej kumpeli z lawki slub ma 9 lipca ale jak sie nie uda to trudno wazne zebym nie byla gdzies bardzo od tej wagi daleka
ten temacik dal mi wiele superowa sprawe-65 kilogramow co myslalam ze nigdy juz nie zrzuce jakis kiloskow ......a tu przeciez jest 65!! a przede wszystkim dal mi poznac was
chcialabym cieszyc sie razem z wami naszymi sukcesami i zeby miec sporo silnej woli.......a ją mozna doladowywac wlasnie w grupie....
dziekuje za milo spedzony z wami czas za sile wsparcie i rady a teraz zapraszam do nowego watku: jeszcze wzejdzie słońce...i go nie opuszcze wraz z wagą 58kg http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...asc&highlight=

no to coz zaczynam
papa zimo.........