Wątek: Krótka historyjka.

witaminki w tabletkach mozesz zastapic owockami i warzywkami
one naprtawde nie maja wielu tych wstretnych kaloriuchow
i jak nie chcesz nie musisz liczyc kcal ja tego nie robie bo mi sie nie chce
jush bylo napisane sorka nie wiem przez kogo bo czytalam wszystko na chybcika
ze biale pieczywo mozesz zamienic na ciemne
mleko 3,2 na 2% albo i mniej nom i ruch
to jest najwazniejsze przy diecie
duzo spacerkow tez robi swoje bo przyspiesza metabolizm

pozdrowionka od keishy

Dzięki za tyle wsparcia na pewno się przyda.. dziękuje również za rady, zrezygnowałem dzisiaj z diety nic nie jedzenia, i postanowiłem jeść tylko śniadanie zawsze o 9 rano, grahamkę i maślankę, maślanka ma 62 kcal w 100 ml a opakowanie liczy 400 ml.. co o tym sądzicie ?

A potrzebowałbym rady, o środku który hamuje apetyt. Zbliża mi się sesja egzaminacyjna od 10, bardzo duży stres, zwłaszcza jeśli ktoś liczy ze uda mu się ściągnąć, boje się ze usiądę przed lodówka i zjem wszystko z niej.

Ramdive polecany przeze mnie chrom zwalcza ponoć apetyt, szczególnie na słodycze - a może tylko tak mówią bynamniej u mnie trochę (choć nie całkiem) zmniejszył. Ja Ci go polecam bo wydaje mi się, że w Twoim przypadku się sprawdzi!! A co do maślanki z grahamką myślę, że spoko, dobry pomysł!! Ale urozmaicaj jedzonko, dziś grahamka z maślanką, jutro z chudą wędlinka. I jedź duuużo owoców i warzyw!!!!! Trzymaj się, na pewno osiągniesz sukces w walce z tymi okropnym kilogramami!! pozdrawiam

Jestem szczęśliwy ;D warzyłem się dziś rano, i w ubraniu waze 85 kg, jeszcze tylko 5 kg i koniec diety..

WOW! naprawde niezły jesteś w tym dietowaniu!! podziwiam silną wolę i szybki spadek kilogramów! życzę, żeby jojo trzymało się od Ciebie jak najdalej!!!
buziaki i powodzenia na sesji, ale was wczesnie meczą!!! będzie dobrze, zwlaszcza jak na chwilkę książkę otworzysz i nie będziesz liczył tylko na ściąganie

magda

a ja uwazam ze nie ma czergos takiego jak srodek hamujacy apetyt
to wszystko jest w naszej glowce
i jezeli bedziesz mial stresa i nawet jezlei wezmiesz taki srodek to nic to nie da
no ale moge sie mylic

Egzaminy poszły mi cudownie, kolejne mam za tydzień i jeszcze kilka w styczniu. Dziś jest ważne dzień mija 14 dzień diety.. popołudniu napisze swoją wagę
Wczoraj zjadłem pizze z kolegą, ale nie był to akt głody czy utrata silnej woli, miałem smaka, i z drugiej strony trzeba coś jeść, 3maj Cię się cieplutko i życzę wszystkim sukcesów w diecie

I 85 kg, zara wyjde z siebie. Schudłem ok. 5 kg w 14 dni, tyle dni nie jedzenia i wszystko na marne, cyba po prostu trzeba się pogodzic z kochanym sadełkiem

a moze poprostu ruch ci sie przyda
co sie godzic z sadelkiem ;d;d hihi nie mozna sie poddawac, zacznij cwiczyc, wtedy wymodelusjzesz swoje cialko

Przeszedł mi żal, do samego siebie mogę się pochwalić iż po mimo takiego rozgoryczenia nie przerwałem diety i niema zamiaru, w końcu tak nie wiele mi zostało do upragnionego sukcesu podzielam twoje zdanie ze musze wzbogacić swój dzień o większy ruch. Nic idę spać 3maj cię się