Wątek: a może spróbować jeszcze raz?

• Witajcie moje kochane!Sorki ,że tak późno ale same wiecie jak to jest Ja jak się uprę nad czymś,to siedzę do bólu aż to zrozumiem.No i troche mi się zeszło na adresowaniu sieci komputerowych.W sobote piszę poprawe,ale jestem wykuta z tego w 100%.Przeciez nie dam im się uziemić.Siedziełam w pokoju,wszystko wyłączyłam(żeby nie kusiło),komputer,tv,wieże no i udało się!!! Wreszcie to pojełam Chyba każdy się cieszy jak mu się coś udaje.
  A w poniedziałek tak jak pisałam wsiadłam na swoja hondę
  We wtorek godzinka z płytka z Vity(przypomniałam sobie o niej ,bo gdzies na forum o niej przeczytałam),wczoraj godzinka przy muzyce-czyli pokojowe wygibasy i dzis to samo.Po prostu troche odreagowania i relaksu miedzy nauką.

• A wczoraj jak mnie naszło na ...szpinak chyba ze dwa lata go nie jadłam a tu ...i biegiem do sklepu i cyk do rondelka,pyk na masełku,fik z jajeczkiem i myk do buźki,mmmmmmmmmmmmmmmmmm pychotka.Podzieliłam sobie na porcje,to jeszcze dzis sobie na obiadek zjadłam(nawet mój misio się zakrecił,bo chciał spróbować i zjadł talerzyk)
  
  ANIKAS9 -dzieki za namiary na SB i za miłe słówka.Zaraz wpadam poczytac sobie o co w niej chodzi.Pozdrawiam gorąco Wklejam zdjecię ze swietna dekoracją weselnego stołu,mam nadzieje,że będzie dostepna

• JUSTYŚ z całego serca życzę ci abyś miała dużo siłki aby wytrzymac to wszystko.Czytałam juz wcześniej u ciebie i strasznie mi przykro,że tacy ludzie rujnuja życie nam,otoczeniu i sobie.Ale nikogo na siłę sie nie uszczęśliwi,a ich tym bardziej.Musimy byc silne i walczyc o lepsze jutro.Wierzę,że Ty stworzysz swoim dzieciom normalny,pełen miłości dom.A wspomnienia...cóż,tak jak piszesz nie moga zrujnowac nam życia.Cały czas staram się,czasem jednak przegrywam...Popłacze sobie czasem troszke i znów zaczynam żyć swoim nowym zyciem z moim misiem Pozdrawaim cię mocniutko.

MARTI msz 100% rację.Po sesji wszystko wraca do normy,wypady na miasto,do parku,na cole zarwane wykłady,albo przespane ,wspólne imprezy...Jeszcze troszke i odsapne A jedyną bronia na tych wstretnych(niewszystkich) belfrów jest nauka.Ja jestem zodiakalną lwica i nie dam sie upolować Dzieki za odezwe w sprawie SB.Zdam relacje na ten temat jutro.Pozdrawiam goraco,pa,pa.

• 
  
  MALINNNO fajnie że zajrzałaś,cieszę się że zaczynasz jakby od nowa.Najwazniejsz jest motywacja.A takich Michałów to podejrzewam,że bedziesz jeszcze miec mnóstwo,a jak zrzucisz te kilogramki to huhuhuhuuuuu,kochana setki Nie odgonisz się Mam nadzieję,że zaczynasz coraz bardziej wierzyc w sama siebie- a to juz 80% sukcesu.Pozdrawiam cie milutko,pa.

• ZABIEGANA słonko wpadne do ciebie jutro,to troche skrobne.Sama wiesz jak ten czas jest ulotny Moze kiedyś czasy nastana lepsze i nie bedzie trzeba tak gonic za wszystkim?Fajnie by było ,idziesz do pracy powiedzmy na 8 rano,8 godzinek i do domku;soboty i niedziele wolne ,zadowalajaca pensja...ahhh..czasem za bardzo sie rozmarzę.Ale nigdy nie wiadomo co los szykuje Pozdrawiam Cię mocniutko,pa :P

• SKARABEUSZKO-mam nadzieje,że trzymasz się dietki no i że ćwiczonka ida pełna parą!Obiecuje zajrzec jutro do Ciebie i nadrobic zaległości.Pozdrawiam i miłego (już)piatku życzę.

• RACI-dzięki za wspomaganie kciukowe podczas sesji,oby w ta sobote podziałało(wiem że tak ).Widzę że wszystkie gdzieś pędzimy,czas jest nieubłagany-nie chce zrobić sobie wolnego Chyba trzeba jakąś petycje do aniołków wysłać-niech pogadaja tam na górze o jakiejś dodatkowej niedzieli Pozdrawaim,życze miłego weekendu :P

• LELAJ-no super,wreszcie jakiś wyścig Przyjmuje wyzwanie Wszystkie zdrowe chwyty w wyscigu dozwolone ,styl dowolny :P -UWAGA warunek obowiazkowy-uśmiech na ustach podczas całych zawodów :P :P Trzymam kciuki,czas 5,4,3,2,1...0 ...START Pozdrawiam,pa.

• Kochane jak o kimś zapomniałam to sorki dzisiaj (juz 00.25)pozagladam do was i troche pobuszuje.Wszystkim życzę udanego weekendu :P

• malutki smoczek dla justysi

• Szczerze mówiąć SB to nie dla mnie,za dużo produktów nie lubię.Ale pogrzebałam troche w "starych" śmieciach i znalazłam sprawdzona dietę DR.BEATY BĘDZIŃSKIEJ.
  Stosowałam ją kiedys i były niezłe wyniki.Niżej zamieszczam menu tygodniowe.Od jutra będe ja stosować i wpisywac wyniki
  
  
  1 DZIEŃ
  
  ŚNIADANIE:
  JAJKO NA MIĘKKO
  1 ŚREDNI POMIDOR
  KROMKA RAZOWEGO CHLEBA BEZ MASŁA
  FILIŻANKA KAWY LUB HERBATY BEZ CUKRU
  
  OBIAD:
  UDKO KURCZAKA GOTOWANE NA PARZE
  SURÓWKA Z MARCHEWKI
  
  KOLACJA:
  10DKG CHUDEGO TWAROŻKU
  OGÓREK KISZONY
  HERBATA
  
  2 DZIEŃ
  
  ŚNIADANIE:
  ZUPA MLECZNA-2 ŁYZKI STOŁOWE RYŻU ZALANA 1 SZKLANKA MLEKA
  
  OBIAD:
  FILIŻANKA WYWARU Z RYBY PRZYPRAWIONEGO WG UZNANIA
  10 DKG RYBY DUSZONEJ W JARZYNACH
  1 ŁYŻKA KASZY GRYCZANEJ
  
  KOLACJA:
  SAŁATKA OWOCOWA Z POMARAŃCZY, GRAPE-FRUITA,JABŁKA I KIWI
  
  3 DZIEŃ
  
  ŚNIADANIE:
  JAJECZNICA NA PARZE Z DWÓCH JAJEK ZE SZCZYPIORKIEM
  KROMKA CHLEBA RAZOWEGO
  FILIZANKA BAWARKI
  
  OBIAD:
  4 ŁYŻKI RIZOTTA Z WOŁOWINY(KURCZAK)
  SAŁATA Z KEFIREM
  
  KOLACJA:
  SAŁATKA WARZYWNA Z 2 POMIDORÓW I KISZONEGO OGÓRKA
  
  4 DZIEŃ
  
  ŚNIADANIE:
  2 KROMKI CHRUPKIEGO PIECZYWA
  SZKLANKA SOKU GRAPE-FRUITOWEGO
  
  OBIAD:
  2 PARÓWKI Z WODY NA GORĄCO
  MAŁA PORCJA SZPINAKU
  
  KOLACJA:
  JOGURT NISKOTŁUSZCZOWY
  SUCHAREK
  
  5 DZIEŃ
  
  ŚNIADANIE:
  1 SZKLANKA GORĄCEGO CHUDEGO MLEKA Z 2 ŁYŻKAMI OTRĄB
  
  OBIAD:
  FILIŻANKA ROSOŁU Z WYWARU WARZYWNEGO Z 1 ŁYŻKĄ RYŻU
  DOWOLNA ILOŚĆ GOTOWANYCH WARZYW(SELER,MARCHEWKA,PIETRUSZKA,POR)
  2 JAJKA SADZONE
  
  KOLACJA:
  UDKO KURCZAKA PIECZONE W FOLII
  OGÓREK ALBO POMIDOR
  
  
  6 DZIEŃ
  
  ŚNIADANIE:
  MAŁA PORCJA GALARETY DROBIOWEJ
  KROMKA CHLEBA RAZOWEGO
  FILIŻANKA KAWY LUB HERBATY
  
  OBIAD:
  MISECZKA ŻURU ZABIELANEGO KEFIREM
  2 PARÓWKI NA GORĄCO
  
  KOLACJA:
  2 JABŁKA PIECZONE W FOLII Z POLEWĄ Z KEFIRU
  
  7 DZIEŃ
  
  ŚNIADANIE:
  2 GARŚCIE PŁATKÓW KUKURYDZIANYCH ZALANYCH SZKLANKĄ GORĄCEGO CHUDEGO MLEKA
  
  OBIAD:
  POLEWA Z KEFIRU(ĆWIERĆ LITRA KEFIRU ZMIKSOWAĆ Z ŁYŻECZKĄ MĄKI I SZCZYPTA SOLI I ZAGOTOWAĆ)
  10 DKG DUSZONYCH PIECZAREK
  KROMKA CHLEBA RAZOWEGO
  
  KOLACJA:
  SZKLANKA SOKU Z MARCHWI
  SUCHAREK
  
  PRZYPRAWY:
  CHILI,TABASCO,IMBIR,PIETRUSZKA,CZOSNEK
  
  WITAMINY:
  POTAS,WITAMINA B1,SUPRADYN
  
  MINIMUM LITR NIEGAZOWANEJ WODY MINERALNEJ DZIENNIE!!!!
  
  MOTTO:
  BĘDE SIĘ PRAWIDŁOWO ODŻYWIAĆ DLATEGO,ŻE LUBIĘ SWOJE CIAŁO I CHCĘ,
  ŻEBY BYŁO SPRAWNE I ZDROWE-
  TO ZAGWARANTUJE MI DOBRE SAMOPOCZUCIE
  
  AHA,PRZY TEJ DIECIE ZALECANY JEST UMIARKOWANY WYSIŁEK FIZYCZNY,ZERO SIŁOWNI.NAJLEPSZE ĆWICZENIA TZW.NA DYWANIE,STRETCHING,BRZUSZKI,SPACERY,ROWEREK-TEN STACJONARNY,TEN NA DYWANIE I TEN NA ULICE,ALE NA LUŹNEJ PRZERZUTCE.
  
  TO JEST DIETA 1000 KALORII
  
  ŻYCZCIE MI POWODZENIA!!!!!
  
  
  NO I CO WY NA TO?

MAM NADZIEJĘ ZE JUZ NIEDŁUGO ODPOCZNIESZ OD TEGO WSZYSTKIEGO PRZEPRASZAM ŻE DZISIAJ BĘDZIE TAK KRÓTKO ALE CHCIAŁAM PONADRABIAĆ ZALEGŁOŚCIA PRZECZYTAŁAM OCZYWIŚCIE WSZYSTKO MAM NADZIEJĘ ŻE STARCZY NAM SIŁY ŻEBY KIEDYŚ POZAKŁADAĆ KOCHAJĄCE RODZINY......... JA ZAWSZE SIĘ BOJĘ ŻE BĘDĘ TAKA JAK ON.............. KONIEC SMUCENIA ŻYCZĘ CI POWODZENIA W DIECIE

• Witam!!!
  Niestety nie mam kiedy do was zajrzeć,bo mam gośi-właśnie poszli na papieroska
  Jutro jade do budy,to trzymajcie kciuki,bo mam poprawke.A ogólnie wszystko ok.
  Dzisiaj zjadłam 2 placuszki ze szczypiorkiem,bo niestety miałam malowanie w lodówce ale juz jest ok,pogodziałam sie z bankomatem.Kupiłam sobie brokuły mrozone i ugotowałam na półtwardo z masełkiem mmmmmmmmmm...Coś mi sie ostatnio bardzo chce warzyw No i godzinka z muzyczką była.Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego weekendu

DOBRZE ŻE MASZ OCHOTE NA WARZYWA A NIENA SŁODYCZE POZDRAWIAM CIE ŻYCZĘ CI MIŁEGO DNIA

hej gonitwa!
i ja Twój wątej troche zapuściłam, ale właśnie się poprawiam! cieszę się, że te 3 egzaminy masz za sobą, teraz mam nadzieję, że reszta też będzie ok i już będziesz mogła chwilke odetchnąć!!! ta dietka całkiem ładnie wygląda! ile i w jakim czasie mozmna na niej schudnąc?
no nic uciekam, bo (też) się dzisiaj gości spodziewam.
buźka!

MIŁEJ NIEDZIELI

hej Gonitwo jak minął weekend? :] mam nadzieję że super lajtowo i w ogóle i pisz jak Ci poszło w sobotę

dobranoc.

• Witam ! U mnie ok,troche ślęcze nad nauka,ale nie jest źle.Ciągle czekam na wyniki z soboty-maja być 4 lutego.Jeśli chodzi o dietke to ok, a chudnie sie na niej od 1kg-2kg tygodniowo-wszystko zależy od przemiany materii.Ale wiem że ta dietka naprawde działa,troche jest "surowa" ale po tygodniu idzie sie przyzwyczaić.W sobote wejde na wage to wam napisze ile ruszyło w dół.Pozdrawiam wszystkich gorąco!Jak starczy mi czasu to pozagladam do was,narazie mam mnóstwo spraw na głowie.Trzymajcie sie mocniutko,pa,pa.

heja!
trzymam kciuki za pozostałe egzaminy!!! ciekawa jestem wyników tej dietki - podesłałam ja mojej mamie, może sie zmobilizuje, bo ciągle narzeka...
buźka!