Wątek: nie dać się, nie zgłupieć i lepiej żyć

Droga Czarna, w Perth mieszkałam 6 lat i tam skończyłam uniwerek, ale teraz raczej pojedziemy do Sydney. Szkoda, że się nie wybrałaś do Perth, cudowne miejsce na wakacje.

Na dzisiaj już koniec jedzenia, były też ćwiczenia i pływanko. Buźka

hej ava!
wow, tak od razu pierwszego dnia po szefie pojechalas... pewnie mu się należalo!!!
przynajmniej masz te 6 miesiecy do namyslu... trzymam kciuki, żebyś podjęła najlepszą z możliwych decyzji!!!
teraz ta stronka z przemiana materii weszla tylko nie kosztuje 16 zl tylko 16 dolców ale juz znazlam za 19 zl na aukcjach, wiec jak dobrze pojdzie to za 3 dni bedzie moja!
no i gratuluje tych 3 kg w tydzien - teraz tylko zeby ci nie wrocilo!!!
przeprowadzka spora - z 1000km będzie wracam z relaksacyjnego semestru "erasmusowskiego" (wymiany studenckiej) w Belgii na stare śmieci. ale mi sie nie chce - trzeba będzie się znowu wziąść do nauki!
buziaki i powodzenia w dalszym leniuchowaniu/chudnięciu/układaniu planów na życie!

Droga Zabiegana, a to ze mnie gapa delikatnie mówiąc , rzeczywiście cena jest w $ na tej stronce. Ale chociaż zobaczyłaś jak wygląda . Wracasz z Belgii do Polski? Życzę powodzenia i pogody ducha, w Polsce też jest fanie (wśród fajnych ludzi).

Zaczął się 9 dzień na DC i wierzę, że przetrwam bo głodu już nie ma. Dzisiaj robię przerwę w ćwiczeniach ale biorę się za przeglądanie ofert pracy. Waga dzisiaj pokazała znowu o 1kg mniej czyli 4kg od początku DC.

hej ava!
wooow! 4 kilo w troche ponad tydzień to naprawdę rewelacyjny wynik!!!!! tylko nie myśl o kupowaniu jakichkolwiek ciuchów, bo za kolejny tydzień będą już za duże! (tego Ci życzę!)
uciekam się dokształcać!
buziaki!

Jak sie trzymasz?Wierze ze dajesz rade,pieknie ci idzie.Gratulacje!!!!!!
Pozdrawiam.

Mój mąż usmażył właśnie jajecznicę i pałaszuje ją z córką. Co za brak delikatności z jego strony! Czuję się głodna, zjem więc zupkę. Trzymam się i dzięki za wsparcie.

Hejka AVA,

przeszłam DC już 3 razy. I niestety za każdym razem waracałam do tego, co przed DC zaczynałam, bo jestem ch....ym chlebożercą, a to wielki błąd po takiej diecie.

Z zeszłorocznej sesji zostało mi trochę zupek, tak na 16 dni ścisłej i zaczynam się zastanawiać, czy nie ruszyć z nią. Zupki mają ważność do lata tego roku, a kosztowały słono, więc trochę szkoda kasy żeby tak je wywalić, bo się przeterminowały

AVUŚ pisałaś coś o zabiegu z diodami itd. Czy to biutytek (piszę jak słyszę, bo języka angielskiego nie znam ).... Kiedyś o tym myślałam, ale nigdzie w Gdańsku nie wykonują tego zabiegu, a do Gdyni SKM jechać to dla mnie cała wyprawa i kółko się zamyka.No i koszt tego jest baaaardzo duży. Chyba bym kredyt musiała wziąć żeby sobie na coś takiego pozwolić, no i urlop żeby do Gdyni jeździć....

3mam za Ciebie kciuki i za efekty Twojej DC.

JESTEŚ WSPANIAŁA

Pozdrawiam i ślę serdeczności

to nie mogli tej jajecznicy tak, zebyś niewidziała?!?
ile lat ma Twoja córcia?
ile jeszcze pojedziesz na DC? trzymam kciuki!
dobranoc!

Dziękuję z wsparcie Jado, ja też walczę ze swoimi słabościami. Chlebka nie jadam często i jak już to ciemny, chociaż na wspomnienie bułeczki poznańskiej z żółtym serem cieknie mi ślinka. Walczę za to mocno ze słodyczami, bo te mnie dobiero rajcowały. Ten Beautytek to rzeczywiście kosztuje, ale widzę, że na DC też lecę w pasie. Więc skoro masz już zapas zupek w domu to może je wykorzystasz i tym razem bez jojo. Życzę Ci tego serdecznie. Zapraszam do Gdyni choćby nie na Beautyteka, warto tu przyjechać.

Droga Zabiegana, mój mąż nie ma za nic delikatności, ciągle coś kuchci a na mnie krzyczy żebym ćwiczyła, ćwiczyła i ćwiczyła. A moja córcia to już kawał dziewuchy, ma 15 lat bo ja już też stara jestem (38 lat) .

Dzisiaj już mija kolejny dzień na DC, a w poniedziałek zacznę już 3 tydzień. Oby tak dalej, trzymam się mocno i Wam tego życzę.

BUZIAKI :P

tak kiczowato oznajmiam, że ważę mniej:

[url=http://www.TickerFactory.com/]

buziaki czwartkowe!
oj faktycznie straasznie stara jesteś - już pewnie się na emerytureę będziesz wybierać :P :P :P nawet się nie wygłupiaj z takim stwierdzeniem! pewnie i ja ani sie nie obejrzę i nastolatka będę hodować (kurcze, samo "h" prawda?) - teraz mam 22 lata, tylko tatusia do założenia hodowli jeszcze brak ale Twoja córa prawie w wieku mojego brata - mały skurczybyk ma 14, ale mam nadzieję, że wy dwie się dogadujecie bez problemu!!!