Strona 5 z 17 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 164

Wątek: Nie chce walczyc sama, potrzebuje przyjaciolki!

  1. #41
    Awatar Autkobu
    Autkobu jest nieaktywny Radny Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    HELL
    Posty
    19,944

    Domyślnie

    here I am!!!!!!!!!!!!!!!



    musze wypróbować to Avocado!!!!!!!!!!!!!

    pozdrawiam!
    Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.

    I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
    Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!

  2. #42
    ewka~ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć czy i ja mogę się przyłączyć?? w grupie raźniej. A ostatnio potzrbuje wsparcia. Ale obiecałam sobie że od dzisiaj biorę się w garść. Właśnie wróciłam ze szkoły, zjadłam marcheweczke i biorę się za ćwiczenia.
    titatu ćwiczenia rościągające też są bardzo przydatne, należy ćwiczenia urozmaicać, najlepiej porościągać się po cieszkiej rozgrzewce wtedy mięśnie są rozluźniane i nie dochodzi do kontuzji.
    A co do chłopaka to nie martw się wszystko się pewnie ułoży. Podziwiam Cię że mimo kłopotów utrzymałaś dietę, ja w trudnej sytuacji od razu rzucam się na jedzenie. Duży plus dla ciebie
    Trzymajcie się dziewczyny, będę tu zaglądać.

  3. #43
    titatu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc ewus milo mi bardzo ze sie przylaczylas napisz o sobie cos wiecej bo jestem bardzo ciekawa
    A co do chlopaka to z placzu przeszlam w stan obojetnosci i dobrze mi z tym nie dam sobie psuc humoru przed swietami, mam wazniejsze sprawy niz jego fochy

  4. #44
    raci jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej, przeczytałam sobie właśnie cały Twój wątek

    do faceta podejście jak najbardziej poprawne, co sobie będziesz psuła krew trzeba podchodzić z dystansem do niektórych problemów a prędzej czy później i tak się rozwiążą, a my zaoszczędzimy nerwów i płaczu..

    pomysł z avocado ciekawy może też kiedyś wypróbuję.

    z tym nocnym podjadaniem hmmm... no nie wiem może przygotuj sobie na noc koło łóżka michę marchewek albo innych warzyw lub owoców to o wiele lepsze od słodyczy, a po jakimś czasie może w ogóle dałabyś radę zrezygnować z nocnego jedzenia..

    co do całkowitego rezygnowania z jedzenia słodyczy - jak tu już pisano - chyba nie ma aż takiej potrzeby ograniczać trzeba, ale od czasu do czasu można pozwolić sobie na coś słodkiego, byle to nie była jakaś straszna bomba kaloryczna ) polecam te batoniki kindera w stylu mleczna kanapka itp, albo batoniki cini-minis, nesquik itd, mają mało kcal (niedużo ponad 100 na sztuke) a są pycha


    jeśli chodzi o ćwiczenia [jak już tak piszę o wszystkim co mi do łba przychodzi.. ] to wszystko jest dobre nawet rozciąganie ważne że spalasz te paskudne kalorie..
    też lubię się porządnie porozciągać, ostatnio szczególnie rano daje większą energię od słodyczy na pewno :]]

    pozdrawiam cieplutko :*

  5. #45
    titatu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Noooo nareszcie nie wiem co sie z tym forum dzialo ale powiem wam szczerze ze bardzo mi sie to nie podobalo

    Wpadne wieczorem wszystko ladnie opisac bo 5teraz nie mam czasu wiec tylko jestem przelotem na momencik

    Pozdrawiam wszystkie diewuszki te duze i te malutkie

  6. #46
    poem jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-11-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Titatu bardzo serdecznie cie pozdrawiam.

    Z chłopakiem będzie dobrze, najpierw sie doąsa, stroi fochy a potem skamle i miauczy na przemian jak mu się stęskni. Tak więc trochę cierpliwości, sam przyjdzie.

    Co do słodyczy. Ja też sobie nie odmawiam, byleby zmieścić się w 1000-1200 ckal. Właśnie wczoraj dostałam od szefa caaałą bombonierkę merci i zjadłam sobie jedną czekoladkę. Smakowała wysmienicie Jak obliczyłam tej bombonierki wystarczy mi na ok. 2 miesiące, chyba że kiedy dziś wrócę do domu mój mąż się nią zajmie

    Pozdrawiam
    Ewelina

  7. #47
    Awatar Autkobu
    Autkobu jest nieaktywny Radny Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    HELL
    Posty
    19,944

    Domyślnie

    hej siostro, bracie mojego bananka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    wczoraj forumisko się zacieło = jakiś Critical errrrrorrrr :/

    a ja jestem ta duzo czy ta malutka bo nie wiem?!?!?!

    :*
    Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.

    I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
    Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!

  8. #48
    ewka~ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć dziewczyny z forum było wczoraj rzeczywiście kiepsko przez chwile się bałam że to tylko u mnie

    No ale dziś już wszystko gra. Ja właśnie robie porządki i przygotowywuje się do Świąt, lubie ten przedświąteczeny czas Zaraz idę piec ciasto i muszę się pochwalić że zamieżam zrobic domek z piernika mam nadzije ze mi wyjdzie trzymajci za mnie kciuki :P

    Pozdrwiam

  9. #49
    titatu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam robaczki
    Poem z chlopakiem juz dobrze wprawdzie nie skamlal tylko zaprosil na piwko wziol na kolanka i powiedzial ze juz wiecej nie bedziemy sie klucic a babonierka hmmmm merci hmmmm no ladnie poczestowalabyc titatu hehehe nie no zart ale super sobie to rozplanowalas na 2 miesiac hehehe a maz taki lasuch???

    Autkobu hmmm ty to juz jestes bardziej ta malutka niz ta duza zaniedlugo bedziesz mikroskopijna

    Ewciu jestem bardzo ciekawa jak wyszedl domek, mam nadzieje ze stoi a pierniczki o jejku az mi slinka poleciala

    No a teraz ja dziwne zeczy sie u mnie dzieja wczoraj rano weszlam na wage i bylo 68 no to sie bardzo ucieszylam ze kilogram mniej nawet mnie to bardziej podbudowalo i mniej jadlam bo zjadlam tylko 800 kcal dzis rano wchodze na wage a tam 69 kg nie wiem co jest jutro wejde to zobaczymy mam nadzieje ze bedzie te 68 bo juz mam ochote zmienic metrycze na dole hehehe pozdrawiam cieplutko grubaski i chudzilce

  10. #50
    Awatar zabiegana
    zabiegana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-11-2004
    Posty
    912

    Domyślnie

    heja! no i widzisz, na święta będzie z faceten wszystko ok! kto się lubi ten się czubi!
    jak tam jedzonko dzisiaj? avocado jeszcze jest pycha z odrobiną cytryny, drobno pokrojoną cebulką no i pieprzem i solą. ale taklie jedno ma aż 300 kcal...
    no nic uciekam!
    buziaki!
    magda



    w 2009: -10kg z Dukanem, potem +1kg rocznie, teraz walka o ostatnie 4 kg!

Strona 5 z 17 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •