Wątek: Nie chce walczyc sama, potrzebuje przyjaciolki!

Godzinka szybkiej jazdy na rowerku za mna zmeczona ale zadowolona i dumna z siebie jak zwykle

Jeeee ostatni dzien weekendu jutro znowu do szkoly buuu
No coz trudno sie mowi

Zamieszczone przez titatu

zmykam na rowerek obiecalam sobie ze bede codzinnie godzinke jezdzila wiec musze dotrzymac slowka

no to jak już pojeżdzisz to wpadnij do mnie sie pochwalić
pozdrawiam

Witam właśnie wyszedł odemnie moj misiek, najchetniej to wcale bym go z raczek nie wypuszczala i nie rozstawala sie z nim
Jutro znowu dzien latania i zalatwiania spraw na uczelni , norma zaczynam sie juz przyzwyczaiac do tej calej lataniny tylko troche uczyc mi sie nie chce no ale jak trzeba to trzeba Tak jak obiecalam jezdzilam dzis na rowerku godzinke i jeszcze 20 minut cwiczylam na dywaniku. Ide popatrzyc na inne posciki teraz
Dobrej nocy zycze grubaskom duzym i malym

Witam dzis powtorka z rozrywki czyli "dzien latania" zaraz zmykam na uczelnie a w domku pojawie dopiero kolo 17 najprawdopodobnie moje sloneczko przyjedzie po mnie na uczelnie wiec nie bede musiala jechac sama w tym glupim autobusie 40 minut ah jak ja tego nie nawidze.
Na śniadanko pochlonelam grachamke z szyneczka mysle ze nie bede glodna a jesli to zapcham sie mineralka
Pozdrawiam i zycze udanego poniedzialku

Jestem skonana sesje to zdecydowanie nie najlepsze okresy dla mnie w roku. Jeszcze letnia da sie jakos zniesc swieci sloneczko mozna sobie wszystko ladnie przeniesc na wrzesien i spokojnie cieszyc sie wakacjami, zimowa sesja to dla mnie cos strasznego zimno, wieje,a ja latam po uczelni ( moja uczelnia miesci sie w kilku budynkach), pale wiecej niz zwykle bo co wychodze do innego budynku to same raczki mi do torby siegaja po papierosa, a tak apropo paipierosy bym musiala zucic No wiec iegalam sobie dzis po uczelni zalatwialam sobie wszystko ladnie dowiedzialam sie ze oblalam egazmin hmm.. nawet sie nie zdziwilam W sumie to jestem tak zmeczona jak bym w maratonie biegla. no ale w calym tym balaganie zdarzylam sie spotkac dzis z moim sloneczkiem wiec nie bylo tak najgorzej kurde za miesiac bedziemy mieli druga rocznice bycia razem, a czuje sie tak jakbym z nim byla tydzien zero znudzenia nie wiem jak mozna byc tak zafascynowanym druga osoba To chyba jest miłość Dżeronimoooo

To ZdEcYdoWaNiE JeSt MiŁośĆ

moja mama popelnila dzis straszna zbrodnie ugotowala golabki, caly garnek golabkow
Jestem tak najedzona ze az z trudem oddycham
No ale musze sie tez pochwalic ze speniam moje postanowienie i udalo mi sie dzisiaj nie tylko godzinke pedalowac na rowerku ale rownierz pociwiczyc brzuszki jestem cala obolala zarowno przez cwiczenia jak i przez te golabki ufff nie moge juz nawet na nie patrzec chyba musze sie wyplukac porzadnie woda mineralna

Pozdrawiam cieplutko i spokojnej nocy zycze

oj ja też jestem obolała też od jedzenia, hehe, nieszczęsne paluszki
oj, napiłabym sie mineralnej i na rowerku pojeździła. ale przy obecnym stanie rzeczy musi mi wystarczyc woda z kranu tudzież kibelka i robienie brzuszków, których absolutnie robić mi się w chwili obecnej nie chce
i nie robię


pozdrawiam :*

Witam w piekna zasniezona srode. Nareszcie snieg Duzo sniegu
Moje kochanie poszlo dzis pierwszy dzien do pracy umieram z ciekawosci jak mu tam idzie a ja zachwile wybieram sie na uczelnie dowiedziec sie ze mam drugi egzamin w plecy
Oj cos mi sie zdaje ze dla mnie sesja potrwa nieco dluzej niz dla innych no nic trudno sie mowi i zyje sie dalej

Pozdrawiam cieplutko pomimo sniegu