Strona 1 z 6 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 52

Wątek: *** głodówka ***

  1. #1
    natalii87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie *** głodówka ***

    witam serdecznie!!!
    zaczynam od jutra głodówke (czyli od 15 listopada) , taką niby głodówke bo będe jadła codziennie jeden posiłek tzn, obiad (może jeszcze śniadanie) a poza tym tylko picie :]]
    juz nie raz zaczynałam jakies diety i nic z tego nie wychodziło to normalka, więc może pisząc tu jakoś mi sie uda dotrzymać słowa
    waże 62kg przy wzroście 170cm ... wiem, że mam prawidłowa wage ale mnie to i tak nie rusza, mam pare kilogramów za dużo i chce schudnąć tak z 5 kilo
    no i czy jest ktoś chętny, żeby sie dołączyć do mnie :]]]
    a co najważniejsze chciałabym, żeby mnie ktoś wspierał na duchu, bo te początki sa najtrudniejsze mam bardzo nadmierny apetyt, nie wiem co mam jeść, że by się szybko nasycić, pomorzesz mi?
    narka :***


  2. #2
    agusiap jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie Re: *** głodówka ***

    cześć Natalia!
    Ja jestem na dietce 1000 kalorii już 11 dzień i schudłam 3 kg. Ważyłam dokładnie tyle samo co Ty i wzrostu mam również dokładnie tyle co Tym,więc rozumiem Ciebie,że chcesz parę kilo zrzucić .Mnie dokładnie tak samo te kilogramy przeszkadzały, pomimo tego ,że miałam dobrą wagę.
    Razem możemy dalej się wspierać.Ja chcę schudnąć jeszcze tak ze trzy kilogramki.
    A jeśli chodzi o jedzonko ,to nie rób sobie raczej takich ostrych głodówek a ogranicz jedzonko do 1000 kalorii.Jedz dużo warzywek i owoców a jak najmniej chleba i tłustych rzeczy. Trochę silnej woli i zobaczysz,że się uda.

  3. #3
    pszczolka_maja Guest

    Domyślnie Re: Re: *** głodówka ***

    hej!!
    z chęcią się do Ciebie przeylączę waze i mierze tyle co ty. no chyba o 2cm wiecej))

  4. #4
    Heavenly jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: *** głodówka ***

    kochane, widze ze zalezy wam na szybkim efekcie...jakkolwiek wasza przemiana materri zwolni sie do tempa zolwiego na takiej dietce (sprawdzilam na sobie...niestety...)
    jezeli chcecie naprawde schudnac sporo w kilka dni spozywajcie produkty bialkowe-tylko i wylacznie przez tydzien. Utrata wagi gwarantowana...samopoczucie dobre jako iz nie jestesmy glodni...spozywamy male posilki lub przekaski co 3-4 godz. Samo bialko
    jaja, miesko, ryby, jogurt naturalny...do tego odrobine warzyw (oprocz ziemniakow, burakow, kukurydzy i fasolek wszelkiego rodzaju...)Powodzenia. Gwarantuje ze schudniecie!

  5. #5
    natalii87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie *** głodówka ***

    dzięki za wsparcie :]]] pszczolka maja AgusiaP :* Heavenly :] pozdrówka

    od disiaj zaczełam moją diete niby głodówke ... więc co do tej pory zjadłam:
    --2 jabłka *150kcal
    --1 gruszka *40kcal
    --3 "średnie" kromki z serem żółtym :[[[ (te ktomki musiałam zjeść, bo mama na śniadanie zrobiła) *400kcal
    --2 szklanki soku bananowo-marchwiowego *150kcal
    --duża ilość herbaty
    RAZEM: *740kcal* + obiad (obiad dopiero nastąpi

    jak na początek to do głodówki nie jest podobne, ale dobra :P z każdym dniem będzie coraz mniej

    hmm ... a teraz opowiem coś bardzo niedobrego!!! mama upiekła wczoraj placek (( chciałam, żeby wyszedł zakalec to bym go nie jadła, ale ... co sie okazało placek wyśmienicie sie udał i przed chwilą się nim napchałam, po tej uczcie wyrzuty sumienia, wio do kibelka i wymioty, siedziałam tak z pięc minut i jakoś mi nie szło, po długich męczarniach udało sie, nie wszystko, bo cos mi jeszcze na żoładku siedzi. po całym tym zabiegu miałam tak spchnięte oczy że szok, robiłam to na siłe i jakoś tak cała na buzi byłam czerwona ... wiem, że głupie i śmieszne, ale nic na to nie poradze, to sie juz więcej nie powturzy!!! wybaczysz mi?
    i to by było na tyle pa

    ok. 14:00


  6. #6
    natalii87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie *** głodówka ***

    po chwli zastanowienia ...
    często jak sie człowiekowi nudzi to mu glupie mysli do glowy przychodzą ... i u mnie bylo podobnie z tym plackiem i z tym rzyganiem ( w ogóle juz mi łepetyna napiernicza od tego jedzenia, musze sie zaraz czymś zająć i zapomnieć o tych kaloriach zjedzony :P
    a co najważniejsze, przypomniałam sobie ... dzisiaj mamy piątek, a piątek to zły początek na ja diete sobie w piątek zaczełam jestem przesądna o masakra ... zasanawiam się jeszcze, czy czasem nie przełożyć tego do poniedziałku, ale ... jutro sobote, wekend i musze sie pinować, nie odpuszcze sobie, a przez tą sobote i niedziele będzie natrudniej ((
    no kurde :]]]
    ale ale nie przejmuje sie tym wcale


  7. #7
    agusiap jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie Re: *** głodówka ***

    Natalia mam nadzieję ,że już o wymiotowaniu nie usłyszymy więcej.
    Jeśli chodzi o Piątek to rzeczywiście ciężko.Jutro odwiedza mnie rodzinka i będę piekła im gofry(dzieciakom).Już raz sobie odmówiłam i nie wiem jak to będzie jutro- czy dam radę oprzeć się tym pysznościom???????????
    Dla mnie najgorszy jest ten weekend ale mam nadzieję ,że się uda.
    Trzymaj się Nati i nie daj się kaloriom

  8. #8
    natalii87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie *** głodówka ***

    heja :>
    to fakt, że zależy mi na szybkim efekcie (a komu nie zależy?) chce schudnąć i wali mnie jakiś tam efekt jo-jo, juz mi to jedzenie zbrzydło :P uwielbiam gdy mi burczy w brzuchu, kiszki marsza grają !!! no poprostu rewelacja
    postanowiłam, że zaczne sie głodzić tak na poważnie i kiedy tylko bede mogła to trenuje (trenuje lekkoatletyke) a po dzisiejszym treningu jest chorobliwie zmęczona, wszystko boli, zakwasy juz chwilami odechciewa mi sie wszystkiego ...

    i jeśli ktoś chce mi w czymś doradzić, skomentować albo cos napisać to śmiało :]]] z chęcią wysłucham każdego

    AgusiaP )) gdzie ty piszesz o swojej diecie? bo chce przeczytać ,bardzo chce ) a co do tych pyszności, hmm ... jak będziesz piekła te gofry to żuj wtedy gume miętową, mi czasem to pomaga powstrzymać sie ... ach weekendy zawsze najtrudniejsze !!! ale my sie nie damy !!!
    pozdrówka dla wszystkich czytelników :***


  9. #9
    agusiap jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie Re: *** głodówka ***

    Natalia ja nie pisałam nigdzie o mojej diecie.Ja jestem na diecie 1000 kalorii.Jem dużo warzyw i owoców.Nie jem kolacji i staram się codziennie jeździć na rowerku.To tyle.A muszę się pochwalić ,że znowu waga spadła o pół kilograma.Schudłam już 3,5 kilograma.

  10. #10
    natalii87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie *** głodówka ***

    skasowało mi wiadomość ***** no, zabije :[[[
    hwd wkurzyłam sie, dałam ciała, z diety nici, zaczne od nowa jutro albo w poniedziałek, ajesli w poniedziałek sie nie uda to juz nigdy sie tutaj nie pokarze, o i tyle

    :] a tobie Agusia gratuluje oby tak dalej .... może mnie sie kiedyś tez uda zrzucić te pare kilo
    pa


Strona 1 z 6 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •