witajcie!
zaczynam.
mam od jutra rowniotkie 13 tygodni do slubu. i rowne 10 kg do zrzucenia.
opracowalam trening i mam zamiar stosowac diete 1000 kcal.
napisze wiec jak bylo dzisiaj:
rano; 100 g chlebka czarnego (wg opakowania 244kcal) + serek 3% (125kcal)
potem jablko
teraz maslanka 400 g ( 200kcal)

i prosba do Was: wyszko mi okolo 600
mam jeszcze cos dojesc skoro nie jestem glodna?????
mysle tu o kawalku ciasta swiatecznego (przepyszna babka) ktorego wcale nie musze zjesc, tylko zastanawiam sie czy trzeba uzupelnic kalorie do 1000 czy 600 wystarczy? co mi radzicie?