-
58->48->moj ŚLUB!!!!
witajcie!
zaczynam.
mam od jutra rowniotkie 13 tygodni do slubu. i rowne 10 kg do zrzucenia.
opracowalam trening i mam zamiar stosowac diete 1000 kcal.
napisze wiec jak bylo dzisiaj:
rano; 100 g chlebka czarnego (wg opakowania 244kcal) + serek 3% (125kcal)
potem jablko
teraz maslanka 400 g ( 200kcal)
i prosba do Was: wyszko mi okolo 600
mam jeszcze cos dojesc skoro nie jestem glodna?????
mysle tu o kawalku ciasta swiatecznego (przepyszna babka) ktorego wcale nie musze zjesc, tylko zastanawiam sie czy trzeba uzupelnic kalorie do 1000 czy 600 wystarczy? co mi radzicie?
-
czesc
Moje gratulacje popierwsze z powodu slubu a po drugie z decyzji o odchudzaniu.
10 kilogramów w 13 tygodni - mysle ze bez problemu dasz rade.
Tylko 600 kcal to troche malo ja bym proponowała podwyzszyc do 1000.
jednak tu nie chodzi o te kalorie bo kaloria kaloriom nie równa.
W 1000 moglabys zjesc 3 snicersy i powiedziałabys ze trzymasz diete. Takze ja bym zrezygnowała z tego ciasta. 13 tygodni bez slodyczy - dasz rade to bardzo krótko.
Jedz 5 malych posilków tak co 3 godziny. I jedz troche wiecej warzyw widzialam w twoim menuze niebylo wogóle. Pomidor, salata, cudowne sa mrożonki kupujesz taka wrzucasz do gotójacej sie wody na 10-12 minut i pyszne jedzonko. Duzo cennych rzeczy no i blonnik.
Pozdrawiam i trzymam kciuki
-
niestety (a moze stety ) wsunelam juz ten kawalek babki dobilam wiec do 1000.
Karalajna - dziekuje za gratulacje podwojnie
rzeczywiscie- w mojej diecie malo jest warzyw! musze to zmienic. jutro biegne po warzywka bo w moim domku niewiele sie jada zdrowych rzeczy
ale bede dzielna. od jutra warzywka.
-
nowy dzień. nowa waga wiec profil uzupelnilam, co widac na zalaczonym obrazku.
staram sie okrutnie!!!!!! a musze sie uczyc;( normalnie to przy ksiazkach najsmaczniejsze bomby kaloryczne zjadam. a teraz co?
aha - musze sie wyspowiadac! nie mam takie silnej woli jak to wczoraj napisalam. otoz nie moglam wczoraj zasnac - z glodu wiec pozarlam bulke z serwm i makowki !!!! wiem, wiem, wiem. brzyyyydulaaaa ze mnie. ale jak widac waga i tak pokazuje mniej. juz tego nie zrobie chocby nie wiem co! obiecuje!
-
Witam
Najlepeij ulozyc sobie jakis jadlospis. Bo tak bedziesz jadla rzeczy ktore nie bardzo powinno sie jesc w czasie diety redukcyjnej.
Ja odchudzalam sie tak schudlam 20 kg i teraz tez staram sie tak odzywiac chociaz jem ok 1800-2000kcal i nadal cwicze.
Śniadania bardzo ważne daja energie na caly dzień, pobudzają przemiane materii.
ciemne pieczywo, płatki, musli z mlekeim z jogurtem i owocami, jajka w roznej postaci
II śniadanie: jogurt maly lub serek homo
obiad kasze , makarony, ziemniaki, ryze, z surowkami
mieso, soja ryby z surowkami
podwieczorek kisiel owoc
kolacja gotowane na parze warzywa, ryby, sałatki warzuywne bez majonezow i smietany
Pozdrawiam
-
no Milka napisała same pyszne rzeczy
hm bułka z serem no cuz czasem sie zdarza Tylko nigdy przenigdy nie rób tak ze najesz sie jednego dnia a drugiego nic.
Mi czasem w trudnych chwilach jak bardzo bardzo chce sie jesc i wiem ze zaraz nachetniej zjadłabym konia z kopytami pomaga czytanie gazet o odchudzaniu. jak naczytam sie ile to ludzie chudna to dochodzi do mnie O JA TEZ TAK MOGE i ide spac cala w skowronkach.
Ja póki co schudłam prawie 13 kilogramów ale przedemna jeszcze jakies 35.
pozdrawiam Karola
-
ojojoj!!!!
ale Wy macie efekty!!!!!!!!!!
SUPER SUPER SUPER SUPER SUPER SUPER SUPER SUPER SUPER SUPER!!!!!!!!!!!!!!
podziwiam i gratuluje!!!!
ja tez tak chce!
co do jadlospisu to ciezko mi go na razie ulozyc, bo musialabym na jakies zakupy pojechac, ale zrobie to dzisiaj, bo jak takie pysznosci mam jesc i chudnac to czemu nie!
jakos sama na to nie wpadlam - chyba nie umiem sie rozsadnie odchudzac
co do bulki wczorajszej - musze przyznac, ze to podstawowy element mojego jadlospisu BYL - bo juz nie bedzie. musze jakos z tym pieczywem dac sobie spokoj.
a dzisiaj:
kawalek (okolo 100g) karpia w galarecie - jeszcze swiateczny + 2 malutkie kromeczki weka z maselkiem. i nie mam pojecia ile to moze byc kalorii. sprobuje poszukac na tej stronie.
buziaki i powodzenia i jeszcze raz Wam gratuluje!!!!
-
co do ryby w galarecie.
Ja w swieta nie jadlam moze karpia ale pstraga w galarecie.
Pstrag ugotowany w warzywach potem odcedzony a z "rosolu" zylatyna. Ryba zalana galareta..,proste, smaczne i malo kaloryczne bo!!!!!!!! 100 gram miało za;lednie 55 kcal.
A ja własnie zajadam sie drugim sniadankiem ( o dzis pono wstałam i zapodałam sobie cos bardzo zdrowego ( myslłam ze bedzie smaczniejsze ale da sie wypic)
Do sokowirówki wrzucilam marchewke, pomidorka, selerek zmiksowałam i do wszystkiego dodalam pietrszke. Zagryzam dwoma sucharkami.
* duzo witamin, oczyszcza organizm, polepsza wyglad skóry, poprawia prace serca, i mozna by tak wymieniac dlugo wiec.............Na zdrowie
pozdrawiam Karola
-
Witaj MID4 - gratulacje z okazji nadchodzacego ślubu!!! No i łączę się z Tobą w przygotowaniach i odchudzaniu - mój ślub już za 5,5 m-ca!!
I choć ja będę duuużą panną młodą to jednak jestem uchachana jak nie wiem co!! I Ty pewnie też tak się czujesz!
POZDRAWIAM CIĘ - BĘDĘ CI BARDZO KIBICOWAĆ!! I TRZYMAĆ KCIUKI ZA CIEBIE!!!
Miłego dnia życzę!! pa, Ania
-
ooo to juz mamy dwie przyszłe mlode panny.
Anika masz 5,5 miesiaca do slubu to duzooooo czasu zawsze mozesz sobie zrobic prezent i schudnac i nie bedziesz duza panna
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki