WITam ponownie
PIsze bilans tego co zjadlam;
sniadanie;
plasterek sera zoltego, otreby 2 lyzki z jogurtem i 4 lyzki musli
obiad;
koltet schabowy do tego marchew z groszkiem,zupa
podwieczorek;
kawa
kolacja;
plasterek sera zoltego i ponownie platki sniadaniowe i do tego 2 lyzki otrebow
Otreby sa naprawde rewelacyjne, bylam w toalecie chyba 4 razy!, polecam.
DZIsiaj jeszcze bedzie rowerek po 22, no i co trzeci dzien diety dobiega konca!
JESli ktos czyta mojego posta, to zostawiajcie po sobie slad, zawsze jakos tak milej wejsc na swoj pamietnik i przeczytac jakies wiadomosci od Was!
POZdrawiam
Zakładki