zapomnialam o mierniku wagi :lol:
Wersja do druku
zapomnialam o mierniku wagi :lol:
Ale zrzucenie jeszcze tych paru kilogramów na pewno nie zaszkodzi wręcz przeciwnie :wink:Cytat:
Madzia jesteś niższa odemnie 0 7 cm a szczuplejsza o ponad 20 kg więc dlamnie ty naprawde niemasz problemu do zmartwień wystarczy ze nieprzytyjesz naprawde
kesemek nie przejmuj się będzie dobrze, na pewno wszystkiego się nauczysz na szósteczkę :wink:
hodorcia żeby nie zapominać o tym mierniku wagi wklej go do sygnaturki :) profil-> edycja profilu towarzyskiego -> sygnatura na forum :wink: Ja tak zrobiłam i to bardzo ułatwia życie :lol:
Pozdrawiam :D :D :D
kesemek oderwij się już od tych książek i skrobnij tu coś :wink:
Pozostałe dziewczyny też :!: :twisted: :wink:
Jak tam Wasze dietki :?: Ja nadal trzymam 8) :wink:
Trzymajcie się http://republika.pl/madziamz/1_cmok.gif
cześć wszystkim
Nie przestrzegam diety 1000kcal i dzisiaj nawet jadłam 2 bułki z białego pieczywa były pyszne :D ,niby jem duzo ale chodze glodna i powstrzymuje się od słodyczy. Gdyby nie dieta to jadłabym 2 czekolady dziennie więc mimo ze jem sporo kcal to i tak wydaje mi się jakbym głodowala hehe.
Do południa trzymam się świetnie gorzej jest potem.
Mam pytanie czy wy też budzicie się w nocy glodne albo o 6.00 nad ranem i macie ochote wsać bo kiszki marsza wam grają w brzuchu.Dzisiaj obudziłam się o 2 w nocy i do 4 niemoglam spać i miałam ochote wstać i zjeść coś pysznego :lol:
Dzisiaj tylko 1 godz marszu ale troche zimno jest więc na więcej się nieskusiłam :D
Dzisiaj zjadłam:
3 plasterki indyczej i 9 kromek razowego pieczywa
kapuste kiszoną
2 bułki, troche bialego sera i 3łyzeczki dżemu z czarnej pozeczki
miseczke kisielu i miseczke gotowanej marchewki
i koniec troche tego duzo
znowu zapomniałaś o wskaźniku wagi :P nie posłuchałaś mojej rady :cry: :wink:
Ja się w nocy nie budzę głodna :D całą nockę sobie smacznie śpie :wink:
Madziaa zrobiłam tak jak mówiłaś i mimo to samo sie niewkleja, ale to już niewazne raz bedzie mój miernik a raz nie -lekkie urozmaicenie moich postów :D
Dzisiaj na śniadanie zjadlam białą bułke bo tylko takie pieczywo bylo rano w domu
plasterek sera zółtego, łyżeczke masła i łyżeczke miodu
pójde dzisiaj na uczelnie napiechote i moze też wróce
Madzia napisz co jesz
czesc dziewczyny, ja nazywam sie marta mam 21 lat i 67 kilo przy 1,65 chcialabym wazyc 55 kilo, stosuje diete mz mniej zreć!!!!! :P narazie po spadku wagi z 72 kilo waga stoi ale nie poddaje sie :P
pozdrawiam pa
Cześć MARTAL fajnie ze do nas wpadłaś,chwilowo na tym forum jest troszke przerwa ale po sesji napewno wszyscy stali bywalcy się odezwą.
Podziwiam za wytrwałość w diecie i gratuluje wspanialych efektów,powiedz tylko jak długo się odchudzasz i czy to twoja pierwsza próba utraty wagi ? Ja podjełam od stycznie kolejną próbe niewiem która to skolei miejmy nadzieje ze ostatnia :D
Zawsze waga w pewnym momencie staje i po jakimś czasie dalej spada :D trzeba to tylko przeczekać, wiem to po sobie dwa lata temu schudłam z 76kg do 64kg ale niestety stare nawyki stopniowo brały nademną przewage i wrócilam do dawnej wagi ale niestało się to szybko praktycznie jeszcze w te wakacje wazyłam 70 kg :lol:
Pozdrawiam :D
ja schudlam 5 kilo w ciagu kilku tygoni, a jest to moja chyba 1000 dieta ciagle co troszke schudne to znowu przytyje, ale mam nadzieje tak jak ty ze jet to moja ostatnia walka,
pozdrawiam i trzymam kciuki pa :P
Witaj Martal :) Fajnie, że do nas wpadłaś :) mam nadzieję, że teraz będziesz już codziennie do nas zaglądać i pisać :lol: Na pewno uda Ci się osiągnąć te wymarzone 55 kg, będziemy trzymać kciuki :D
hodorcia dziś jadłam tylko śniadanko więc napisze Ci moje wczorajsze menu :P
Ś: kromka chleba razowego z białym serkiem wiejskim :)
II Ś: kiwi, jeden pierniczek :oops:
O: talerz kapuśniaczku bez ziemniaków :)
K: kawałek marchewki i kawałek jabłka :)