-
KOCHANIE MOWILAM CI JUZ CHYBA ZE 100 RAZY ZE JESTES :
-WSPANIAŁA
-NIESAMOWITA
-KOCHANA
-NAJLEPSZEJSZA
:?: :?: :?: :?: :?:
JESTES NAJUKOCHANSZA OSOBA JAKA ZNAM ... SŁONECZKO DZIEKUJE CI ZA PREZENCIK NA URODZINY, KTORY WLASNIE ODEBRALAM ZE SKRZYNKI :!: :) :) :) OJ NAWET NIE WIESZ, A MOZE WLASNIE DOSKONALE WIESZ, JAKA SPRAWILAS MI R.A.D.O.Ś.Ć ... :!: :!: :!: :!: :!: JESTES WSPANIALA :!: DZIEKUJE CI BARDZO ZA PREZENCIK I ZA LISCIK ... :!: :!: :!: :!: :!: NAPRAWDE KOCHANA JESTES :!: I NAJWSPANIALSZA :!: I MOGLABYM TAK JESZCZE DLUUUUUGO BO NIE BOJE SIE ZE OBROSNIESZ MI W PIORKA :!: :!: :!: :!: :) BO JESTES K.O.C.H.A.N.A :D :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
SCISKAM MOCNO I Z CALEGO SERDUSZKA CI DZIEKUJE :!: :!: :!:
http://www.bizz.pl/kartki/nowe/image.../uczucia07.jpg
-
Hej Słonka :)
Mimo, że dopiero po 19 to wpadam juz z podsumowaniem, bo postanowiłam, ze już nic nie zjem i wiem, ze tak bedzie :)
Dziś kalorycznie ładnie wypadłam, ale jakosciowo nie!
:arrow: 6.00 - 2 kanapki z chlebka pełnoziarnistego (60g) + 2 plasterki wędlinki z indyka (30g) + pomidorek- 220 kcal
:arrow: 7.30 - kawa - 5 kcal
:arrow: 11.00 - serek wiejski 200 g - 194 kcal
:arrow: 16.30 - 2 kromki chlebka pełnoziarnistego - 160 kcal
:arrow: 18.30 - jajecznica z 2 jajek z mielonką (ok. 60 g) na odrobinie oleju + 1 kromeczka chlebka pełnoziarnistego - 500 kcal
:arrow: 19.00 - kilka rzodkiewek - 10 kcal
:arrow: alpenliebe bez cukru kawowy - 7 kcal
RAZEM: 1096 KCAL
Znów za duzo chleba..
no ale muszę Wam napisać dlaczego.. wracając z pracy (autobusem) stalismy w korku z powodu wypadku (tir+autobus :shock: ) staliśmy tak ponad godzinę.. wkurzałam sie trochę, bo mogliśmy objazdem dojechać, ale nasz szef (bo to jest autobus zakładowy) powiedział, ze mamy czekac.. no i czekalismy czekalismy, no i nic.. a ja na 16,30 miałam umówione korki z matmy... no w koncu kolezanka zadzwoniła do taty, zeby podjechał pod ten wypadek z drugiej strony, my wysiadłyśmy z autobusu i przeszłyśmy wypadek i tam wsiadłyśmy do samochodu i do Choszczna dojechałyśmy.. no i byłam na stik, szybko w biegu zjadłam te dwie kromeczki chlebka, bo już przyszła ta dziewczyna, co ją ucze.. i dlatego tak wyszło.. a potem to miałam ochote na te jajecznicę :)
Ogólnie dziś czuję się fajnie :) i wiem, że już nic nie zjem, bo dopiero co tą jajecznicą się najadłam :)
Ruchu jeszcze nie miałam takowego, ale zaraz idę zrobic szóstkę :) i idziemy z Miśkiem o 21 na basen, a wcześniej na półgodzinny spacerek :)
************************************************** ***************
Agunia to żeś zrobiła mi tu wpis :oops: :oops: :oops: Skarbie nie wychwalaj mnie tak, bo naprawdę w piórka obrosnę i co będzize :shock: :D Skarbie gorąco Cie pozdrawiam :) kuruj się i prosze uśmiechnij sie... mam nadzieję, że jednak dzionek mija Ci miło.. buziaczki Skarbie! :)
aha, no i cieszę się, że sprawiłam Ci radość.. bałam się, ze nie dojdzie, bo tak długo nie dochodziło.. :wink: ale doszło :) :*:* podwójnie od nas dla Ciebie Biedroneczko :)
Agatko - już u Ciebie pisałam, że bardzo podoba mi się Twoje podejście :) super :) to życzę Ci tego dietkowania/niedietkowania jak najbardziej udanego czyli żeby jednak te kiloski sobie uciekły! :) Agatko dziekuję Ci za takie wsparcie.. jesteś super :)
Malinsia - fotki suuuuuper :) w nowym kolorku wyglądasz naprawde fajnie :) no i w ogóle fajna z Ciebie dziewczyna i jaka wysoka :shock: i jak idzie ćwiczenia szóstki? Ja idę znów zacząć - znów I dzień... :roll: bo znów przerwałam.. obym tym razem wytrwała więcej niz 5 dni.. pozdrawiam Cię gorąco :)
Asiu Kochana - no i u mnie jeszcze raz życzę Ci wszystkiego co najlepsze :) Skarbie to Twój dzień :) mój będzie jak Twoje szóstki zamienią się w dziewiątki hihi :) no ale do tego czasu jeszcze ponad 3 miesiące! :) a wtedy marzy mi się waga poniżej 70 kg... no zobaczymy co Ania nawojuje przez wakacje :wink:
Asiu to, ze czmychnęłam z leżaczka nie znaczy, ze nie wspieramy się Skarbie! Dietkujemy nadal razem :) bo bez Ciebie to ja nie dam rady... Słonko a szóśtki nie ćwiczę.. no własnie jak skończę wpisik to idę zrobię I dzień (znów), potem idę po W. do jego Rodziców, bo tam kładzie panele im, zabieram go na mały spacer i na basen :) tak więc wieczór zapowiada sie super :) Asiula do jutra :) jutro już ładnie plazuj :)
Grażynko - dziękuję za pozdrowienia - i ja takowe do Ciebie ślę :)
Elunia - Słonko I dzień dzień liczenia mam za sobą :) na razie liczę kaloryjki na stornie dietki tutaj, tak mniej więcej, no i mam tabelę kiedyś tam wydrukowaną. Fajnie się szuka, choć zszokowałam się np. kalorycznością mielonki.. jajka też mają duuuzo... no ale nic, wyszło mi 1100 kcal.. no limit ok, ale gdzie w tym warzywa i owoce.. muszę popracować nad jakością :)
Elunia gorąco Cię pozdrawiam i mimo, że od jutra będziesz w tym biurze, którego nie lubisz, to uśmiechnij sie i nadal z nami bądź i dietkuj ślicznie :) gorąco pozdrawiam i na truskaweczki czeeeeeeeeekam bardzo, bo je uwielbiam :)
Madziu - no własnie zliczyłam, wypisłam - i co sądzisz? No wiem, jakościowo nieciekawie, za dużo chleba, ale tak wyszło.. no jutro będzie jeszcze lepiej. no a do tego u mnie BEZ SŁODYCZY :) HUUUUUUURRA :) Madziu a jak idzie Tobie? :) ja zaraz pomykam na basenik to już w ogóle fajnie się czuję na te mysl :) gorąco Cię pozdrawiam :) i jutro wiesz jaką akcję otwieram...... - WTOREK BEZ SŁODYCZY.. ale ciochosza, bo jeszcze trwa poniedziałek... :wink:
DOBRA ZMYKAM SZÓSTKOWAĆ MÓJ BRZUSZEK :) PA SŁONKA :)
3MAJCIE SIĘ DZIELNIE - NAJDZIELNIEJ JAK MOZECIE :)
-
Aniu!! No pieknie! gratuluje ci! Mimo chlebka zamknelas sie w limicie i jeszcze ten basenik! super super super!!! haha..z ta akcja jutrzejsza to mi dalas...ja sobie juz dzis myslalam, zeby jakiegos lodzika wsunac (bo moj D. jadl obok mnie :twisted: ), ale sobie mysle, nie...jest akcja, zapisalam sie to nie moge zawalic. i sie udalo! i bylam na aerobicu! dobry dzionek aniu. aniu, co to jest jajecznica z mielonka, bo chyba jakas zacofana jestem :lol: ciesze sie, ze bylas taka dzielna. plywaj ladnie na baseniku i nie jedz juz nic. no, jak bedziesz bardzo glodna to jakiegos owocka wszamaj :wink:
-
CZEŚĆ ANIU
MYŚLĘ
O TWOJEJ AKCJI
O TYM CO MAM ROBIĆ
ALE JA SIĘ NA OGÓŁ DŁUGO ZASTANAWIAM
W ŚRODĘ BĘDĘ WIEDZIAŁA
-
Witaj Aniu :D :D :D
Dawno mnie u Ciebie nie było,ale jak wiesz siła wyższa ,czyli awaria forum :roll: :!: Bardzo się zmartwiłam Twoim zasłabnięciem i tą paskudną alergią!!!Mam nadzieję,że czujesz się chociaż odrobinkę lepiej!Muszę Ci powiedzieć,że cieszę się,że zmieniłaś trochę dietkę i znajdzie się w niej więcej witamin,czyli owoce i warzywka.Może właśnie tego brakuje Twojemu organizmowi i zaczyna się buntować.Wiesz ,uważam,że powinnaś zrobić sobie morfologię.Warto może sięgnąć po musujące witaminki z minerałami.Ja też takie biorę.Będę Cię jak zawsze wspierać ile tylko starczy sił,no i oczywiście jeśli forum mi się znowu nie zbuntuje :roll: :!: Aha,Ribka coś pisała o programiku do liczenia kalorii-gdzie go znajdę?
Trzymaj się słoneczko :D :D :D :!:
http://pliki.kx.pl/kartki/1/17_d.jpg[/b]
-
Witaj Aniu !!!
Widze, ze dzien idealny! A chlebka wcale nie za duzo :D Rozumiem zebys zjadla z 7 kromek :wink: Ja jednak dalej pozostaje przy Wazie - przyzwyczailam sie do niej :D
Aniu ja wczoraj postanowilam, ze od dzisiaj przechodze na II faze SB, a od poniedzialku zaczynam 1000 :!: :P I bedzie to juz zarazem efekt utrzymywania wagi i stopniowe wprowadzanie innych produktow i zwiekszanie kalorii.
Mam nadzieje, ze podolam i bedzie OK!
Mam rowniez prosbe - gdzies czytalam, ze masz programik do zliczania kalorii, czy tak :?: Jesli tak to BARDZO bym poprosila o jakies namiary na jego sciagniecie lub dostarczenie mi go poprzez maila :wink: oK? Bede wdzieczna!
Zycze udanego dnia!
Buziaki :*:*
-
Anulka witam :D
Z chlebkiem trzeba uważać - niestety ten mój tzn Kołodziej jest smaczny i baaaaaaaaaaardzo kaloryczny, bo kromka wychodzi ok. 120-130kcal - więc staram się go nie kupować po prostu - postaram przerzucić się na Wasę jak Paulinka :roll:
Pozdrawiam
Grażyna
-
Witaj Aniu :)
Mam nadzieje ze po wczorajszym dniu czujesz sie lepiej..bo ja znow zaczelam wierzyc w swoja sile :) :)
Ja od chlebka wogole sie odzwyczailam i nie chce sie przyzwyczajac :wink: :)
Wczoraj zjadlam Wase bo powiem szczerze ze sama nie wiedzialam co mam jesc...
Tyle czasu bylam na SB ze przezwyczailam sie do pewnego stylu jedzenia...w rezultacie byly oczywiscie moje sledzie :lol: :lol: :lol:
Buziaczki Ci przesylam i zycze milego dietkowego dnia :)
-
Hej Słonka :)
Wpadam szybciutko zameldować i pochwalić się, że byłam wczoraj na tym basenie (było super, szczególnie, że z Miśkiem 8) - zaszaleliśmy i aż pół godziny masowaliśmy nasze ciałka na biczach wodnych :shock: :D suuuuuuuuper :) przez to mniej pływaliśmy, ale co tam! Wymasowałam plecki, brzuszek, pupcię i uda.. suuuuuuuuper sprawa :D
Niestety znów nie zrobiłam szóstki... buuu... :roll: nie starczylo czasu, a po basenie się po prostu nie chciało :oops: , no i dobiłam jeszcze ok. 100 kcal (poniedziałek zamknęłam więc w 1200 kcal) , bo po basenie wszamałam jedną kromeczkę chlebka czarnego :oops: ale taką cieniutką i bez niczego.. ssało mnie niemiłosiernie! :roll: (wiem, mogłam zjeść np. pomidorka albo jabłuszko.. )
Co ja z tym chlebkiem ostatnio.. nie jadłam go dawno i mi go nie brakowało, ale teraz jem go aż tyle.. no nic, trzeba nad tym popracować.. :wink:
No i nie zjadłam NIC SŁODKIEGO :)
Dziś otwieram akcję WTOREK BEZ SŁODYCZY :) kto się wpisuje? :D bo ja tak!
************************************************** **************
Madziu - no udało mi się wczoraj 1200 kcal zjeść.. za dużo chlebka i ta kromeczka po basenie (o 22.30 :oops: ) była niepotrzebna, ale byla.. taka byłam głodna, ze nie wytrzymałam.. szczególnie, ze robiłam kanapki Wojtkowi... no nic, dziś będzie jeszcze lepiej :) musi być :) muszę zrobić jakieś zakupki, bo mam pustą lodówkę hihi :) i kupić jakieś zdrowe jedzonko :)
A jajecznica z mielonką to jajecznica normalna z kawałkami wędlinki - mielonki z drobiu, ja lubię na tej mielonce, bo mi się zdawało, ze ona jest ok i małokaloryczna, a tu wczoraj patrzę, a w 100 g mielonki jest ok. 280 kcal :shock: duuuuużo.
Gratuluje nie zjedzenia lodzika :) suuuuuuuuuper Madziu :) pozdrawiam i na nową akcję zapraszam :) miłego dnia :)
Dagmarko - Słonko ale w środę to już musowo proszę o odpowiedź (oczywiście twierdzącą i pełną entuzjazmu - tak tak Aniu wpisuje się na Twoją akcję! :wink: ) pozdrawiam Cię goraco :)
aha, wczoraj włączyłam wyobraźnię... fajnie byłoby się spotkać na tych Rysach..... albo Gerlachu :shock: wow :) znów mi się tak bardzo chce gór!!! byłam tak ostatnio 5 lat temu i bardzo tęsknię.. żałuje, że w tym roku szanse na taki wyjazd są równe praktycznie 0 :? no nic... może za rok...
miłego dnia :)
Luna - oj jak się ciesze, że juz jesteś!!! Super :) tak mi Ciebie brakowało :) mam nadzieję, że już zadnych problemów z komputerem nie będziesz miała :) Dzięki za troskę.... tamte dni i moje bardzo złe samopoczucie było związane z alergią i upałami.. ale myślę, ze taka odmiana dietki mi się przyda.. :)
A co do programu, to już Ci wysyłam, dostałam go kiedyś od Albiny :) pozdrawiam Cię gorąco i bardzo uśmiechnięcie :) miłego dnia Luneczko :)
ps. a co Ty robisz o takiej porze na forum :shock: buziaczki Luneczko :)
Paulinko - Skarbie witaj :) oczywiście zaraz i Tobie prześlę ten programik, nie ma sprawy :) Słonko fajnie, że przechodzisz na II fazę :) będziesz mogła jeść owocki :) super :) Zresztą Ty już jesteś w fazie praktycznie utrzymywania wagi, bo figurkę masz już idealną.. oj jak Ci zazroszczę :) Słonko życzę Ci miłego dnia - bardzo uśmeichniętego :)
Grażynko - witaj, no masz rację.. ja też myślę o tych Wasa, czy Chaber... ale powiem szczerze, że te tekturki średnio mi smakują.. no nic.. dziś też zjadłam już kromeczkę czarnego chlebka, ale tę piętęczkę, malutką na 3 gryzki.. już dziś chlebka jeść nie będę! tam bym chciałam max. co 2 dni jeść, więcej nie.. a najgojsze jest to, że ja chlebek często mam ten, ktory tak lubie, bo mój teść pracuje w piekarni i rozwozi chleb od niedawna i nam podrzuca.. a ten czarny to z przeznaczeniem dla mnie...... no i jak jest, a ja teraz mogę niby wszystko jeść.. to jem... ale będę to ograniczać.. zobaczymy czy mi się uda.. i ja Cię bardzo pozdrawiam :) milego dnia :)
Stelluś - ja też czuję się lepiej, taki dietkowy, dobrze przejedzony :) dzionek dodaje wiary, ze będzie dobrze :) musi być! Ja własnie wpadłam w chlebek.. to też tak z lenistwa, bo mi się nie chcesz nic zrobisz, to szybko kanapka, czy choć kromka suchego chlebka, a do tego przyznam szczerze, że moja lodówka raczej jest pusta... muszę zrobić zakupki jakieś, ale to chyba dopiero w czwarek wybiorę się na nie.. Stelluś damy radę na pewno :) buziaki i miłego dnia Ci życzę - powiedz jak tam nóżka? Pozdrawiam gorąco i pamiętaj, by jeść śniadanka i dobijaj do 1000 kcal KONIECZNIE! :)
SŁONKA PRZESYŁAM WAM OGROMNE POZDROWIENIA :) MIŁEGO DNIA WAM ŻYCZĘ :)
-
Aniu, duzo pracy dzis mam. Ale na akcje sie wpisuje, bo powiem ci w tajemnicy, ze maja waga dzis rano pokazala 68,8kg..czyli oddalam sie od siedzemdziesatki:-)
buziolki
p.s. ta mini kromeczka to ty sie zlotko nie przejmuj