Cześć Aniu :D
Jak tam weekend??? Widze, że wyniki bardzo dobre :lol: Napisz jak smakowało jedzonko na II fazie. ja na śniadanie zjadłam płatki owsiane na mleku i powiem, że trzymały mnie 5 godzin, super sprawa, na kolację jeszcze mam w planach jabłuszko, bo bardzo mi się za nimi tęskni :lol:
W weekend byłam u siostry i muszę sie pochwalić, że nie złamałam sie :lol: , no moze z wyjątkiem orzeszków, ale nie jadłam żadnego ciasta, ani innych przyspaków :lol:
Teraz z niecierpliwoscią czekam na efekty jakie przyniesie dieta, trochę sie boję, że waga się podniesie, albo przestanie spadać :(
Nic zobaczymy co będzie dalej, ale płateczki smakowały pierwszorzędnie :lol:
Pozdrawiam