Witaj Uleńko ...
co tu się wyrabia na tym forum ...
wystarczy że się człowiek na jeden dzionek wyalienuje i już ma takie zaległości, że szok ...
kolacja w sobotę była bardzo fajna, nie dałam się pokusom, ale niestety skusiłam się na paprykę i ją odchorowałam w nocy z soboty na niedzielę...
zapomniałam że nie mogę papryki i woreczek dał mi popalić ...
tak więc w niedzielę byłam chora z niewyspania ...
wieczorem było troszkę lepiej, ale z dłuższego siedzenia na forum nici, bo Misiek musiał grzebać w kompie i mnie od niego przegonił ...
za to dziś nadrobię... chyba ...
rano wysyłałam oferty o pracę, a potem gotowałam obiadek... i teraz dorwałam się do Dietki ...
całuję mocno i życzę miłego dzionka
Zakładki