-
hehe moje szczuplejsze ja czyli moja siostra mierzy 176 cm (czyli 5 cm wyzsza) i wazy 47 kilogramow i wyglada jak....patyk hehe no albo szczuplutka modelka tylko ze ona je co chce i ile chce.....ech
roznimy sie koscią....jak sie odchudzalam za pierwszym razem to doszlam do 54 i mysle ze to byl juz jak dla mnie ideal nad idealy (biorąc pod uwage moje ciezkie kosci )
a teraz sobie tak mysle ze 58 kg to bedzie dla mnie w sam raz i bede czula sie superowo.... ale musze sie troszku pomęczyc najpierw
ja tez sport lubie jestem dobra w biegach i w brzuszkach
plywac tez lubie ale dobra to w nich nie jestem
aha ......ludzie kolo mnie w sporcie mile widziani.......hehe
dobranoc
-
boze 47 kg?
nie wyobrazam sobie siebie ważącej 50 kg (mam 178 cm).. nierealne
ostatnio dotarło do mnie tez,ze chocbym nie wiem ile schudła nie wbije sie w czerwone spodnie mojej siostry, bo mam za szerokie biodra
-
i już nie czekam...
zakłuło w brzuszku i jest dobrze...
-
aj tam, aj tam, też mam szerokie biodra i choćbym nie wiem, co robiła, jak mocno katowała się ćwiczeniami i gdybym nawet nie jadła cały rok, to i tak kości nie zmienię
ale tak to jest, chyba należy się przyzwyczaić, tylko denerwujące jest to, że na całym świecie mężczyznom podobają się kobiety z szerszymi biodrami, o typie figury: solidny biust, wąska talia, solidne biodra (np. Beyonce, czy J.Lo - uznawane są w sumie za jedne z najponętniejszych kobiet, a dolne partie ciała mają mocno 'rozbudowane' ) a w 'naszej' Polsce? solidny biust, wąska talia, wąskie biodra, mały tyłek. niesprawiedliwe, ale u nas co drugi to ćwok zaściankowy i się nie zna, nieprawdaż?
pozdrawiam
-
hej wpadłam zostawić pozdrowionka środowe
-
hej Beem - Jak tam dzisiaj samopoczucie? Przesyłam Ci wielki uśmiech i pozdrowionka!!! Trzymaj się dzielnie, a szybciuchno osiągniesz cel!! papa
-
dzisiaj kalorii duzo więcej, bo siedzę (zakuwam tę okropną algebrę)...
bo mam okres...
bo nie zaglądałm dzisiaj na forum...
bo nie byłam na baseniku dzisiaj...
ale jutro pójdę na imprezkę...
poszaleję na parkiecie i będzie ok...
poza tym przecież nie chcę chyba schudnąć za szybko... co?
bo i po co mi rozstępy
całuję w sam nosek wszystkich, którzy już główki przytulili do podusi, gdy ja tutaj sie męczę
-
Ja tylko chciałam to złożyć podanie odnośnie zmiany tytułu tego wątku - chyba już o 24 smutkach zapomnieliśmy coooooooo??
Tak więc albo Kochana zmiana tytułu, albo nowy wątek - bo te 24 smutki trza zamienić na 124 radości!! :-***
-
dokładnie o tym samym pomyślałam
ale chciałam napisać, że u ciebie bywam częśćiej niż u siebie, więc się chyba wprowadzę, jeśli twój misiak nie będzie miał nic przeciwko...
-
Maja ZAPRASZAM Z OTWARTYMI RAMIONAMI!
Misiek jest gościnny tak więc nie masz się o co martwić!!
Będzie mi baaardzo milutko koniec ze smutaskami!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki