Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 30

Wątek: 24 smutki...

  1. #1
    beem jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie 24 smutki...

    smutki, bo nowy roczek się zaczął a tu wszystko nie tak...
    najbardziej nie tak jestem ja sama...

    1. miałam się uczyć a tu zamiast siedzieć w tej chwili na kolokwium, siedzę przed kompem...
    2. trzy dodatkowe dziurki w pasku, z których tak bardzo cieszyłam się 3 tygodnie temu stracone... oj strasznie bolesny ten powrót...
    3. dodatkowe 3... może 4 kilogramy (mam w nosie, na żadną wagę nie wchodze tak długo, jak długo nie stwierdzę, że już ważę moje wymarzone 58 kg... wejdę jak uwierzę, że to może już)
    4.okresu ani widu ani słychu... a ostatni skończył się 2 grudnia... zaczynam się martwić
    5. problemy ze spaniem... nie mogę zasnąć... a potem nie moge wstać...
    6. rozkojarzenie tragiczne (przez cały wykład z logiki moje myśli krążyły wokół nieszczęsnych 3 dziurek w pasku)
    7. głupie napady tępej złości... zła jestem na siebie za swoją niedoskonałość a najchętniej ugryzłabym kogoś za zwykłe dzień dobry...
    8..... nie wymieniam dalej, bo mogłoby się okazać, że smutków jest więcej niż 24...

    misia zobaczę w piątek przez chwilkę a na weekend spotkamy się dopiero 14.01.
    muszę zawalczyc o moje dziurki w pasku...

    a w szufladzie biurka leżą batoniki...


  2. #2
    camille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    beem - głowa do góry! powiem Ci szczerze, ze u mnie jest baaardzo podobnie punkty się zgadzają, poza 4 i poza tym, że mój maż jest blisko cały czas
    ale te niedoścignione 58 kg i konieczność skoncentrowania się na nauce....fatalnie,
    liczę , ze się poprawi lada moment, bo skutki będą straszne
    Moze wpadniesz do nas na "100dniówka - REAKTYWACJA!!!!" ? zawsze razem jest raźniej
    pozdrowionka

  3. #3
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej beem - tak tylko szybciutko wpadłam na Twój nowy wątek - i zmartwiło mnie Twoje samopoczucie i smutki... Hej Słonko - nie daj się!!
    Zaczynamy przecież dietkę od dziś - bo zaczynasz SB prawda? Zobaczysz jak szybko będzie widać efekty, 3 dziurki znów się przesuną i będzie cacy!!
    Życzę poprawy humoru!! Pozdrawiam, papa, Ania :P :P :P :P :P
    A by wzbudzić uśmiech i rozjaśnić ten wątek specjalnie dla Ciebie

  4. #4
    beem jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziekuje ci za wsparcie...
    wróciłam na sb...
    jedyna różnicajeżeli chodzi o moje poprzednie zmagania z sb to fakt, że teraz piję dużo kawy...
    a wtedy walczyłam o żelazo (żeby i tak okazało się, że krwiodawca ze mnie żaden...

    martwie się jeszcze tym okresem...
    chyba powinnam iść do ginekologa...
    nigdy się jeszcze tak bardzo nie spóźniałam...
    w ciąży z całą pewnością nie jestem...
    a już ostatni okres wyglądał dziwnie (dużo krótszy i mniej bolesny... wlaściwie to prawie wcale go nie było)...
    a zaczełam dietować na trochę przed ostatnim...
    wiecie może coś o takich problemach, bo wiem, że moja koleżanka nie miała okresu bardzo długo, kiedy zacżeła się odchudzać, tylko ona miała straszne wyniki morfologii a moje są w normie...
    właściwie to nie wiem, co powinnam robić

  5. #5
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Beem ja bym Ci radziła iść do lekarza.
    Moja kuzynka jak zaczęła się odchudzać, to nie miała pół roku okresu i w ogóle coś tam jej się nakombinowało w tych sprawach.. Idź koniecznie moim zdaniem!! Bo tu nie ma żartów, a to jednak m-c opóźnienia!
    papa

  6. #6
    Awatar siba
    siba jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Sopot
    Posty
    744

    Domyślnie

    Hejbeem !

    Tez radze ci isc do lekarza , ale raczej do endokrynologa-ginekologa. Niestety to co piszesz o zatrzymaniu okresu i problemach z zasypianiem i nastrojami - niestety wyglada na problemy z hormonami . Mozemy sobie podac reke Ale poniewaz walcze z tym juz od ponad roku , jedno moge ci doradzic , chociaz nie tak latwo to zrobic- nie poddawaj sie smutkowi !! To jest wstretny, podstepny robal zjadajacy nas od srodka . Chodzisz na solarium ? O tej porze to swietne lekarstwo na takie male zimowe depresyjki , potraktuj to jako swiatlo-terapie a przy okazji , mozna sobie troche poprawic wyglad

    Zycze duzo dobrego nastroju i sukcesow w "zaciskaniu pas(k)a "

  7. #7
    beem jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    w solarium w ciagu ostatnich 2 tygodni spedziłam 35 minut..
    z tym lekarzem jeszcze sie wstrzymam troche... moze to troche stresy...

    i jeden smutek odpadł...
    większość wydziału tak jak ja nie miala ochoty na kolokwium...
    także przełożone jest na czwartek... tym razem muszę się zebrać...

  8. #8
    Guest

    Domyślnie

    ja tez nie mam okresu ( powinnam mieć 28.12) ,ale to może przez tąo SB , oby niee , bodietka strasznie mi się podoba poczekam z tydzień jak nie będzie to odstawiam SB bo innego pomysłu na przyczynę nie mam

  9. #9
    beem jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ale ja sb odstawiłam na święta... więc to nie to...
    a okres powinien się pojawić 25.12...

    poczekam jeszcze troszkę...

    a ty bombelku się nie martw... ja się pomartwię za nas obie...

  10. #10
    Guest

    Domyślnie

    e tam , lepiej przestańmy się obie martwić , a wszystko będzie dobrze
    chociaż ja się domyślam ,że przez sylewstra to wszystko jest , tyle alkoholu co ja pochłonęłam to nwet sobie nie wyobrazicie , a Sb przez święta też nie stosowałam , w końcu te wszystkie pyszności ( właszcza ciasta ) nie były SB , ale z nowym rokiem SB zaczęlam od nowa

Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •