w solarium w ciagu ostatnich 2 tygodni spedziłam 35 minut..
z tym lekarzem jeszcze sie wstrzymam troche... moze to troche stresy...

i jeden smutek odpadł...
większość wydziału tak jak ja nie miala ochoty na kolokwium...
także przełożone jest na czwartek... tym razem muszę się zebrać...